reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Listopad 2008

Carol_ka napewno wrzuce, tylko później jak pojawi sie odpowiedni wątek :tak:;-)

Dziewczyny co za dzień. Ledwo z łóżka wylazłam. Wyprawiłam Julkę i męza zjadłam śniadanie i z Sebaśkiem położylismy się żeby sobie pogadac i tak nam się dobrze leżało że obudziliśmy się dopiero przed 11.00. Mały zjadl i dalej śpi. Pogoda do baniu, nie wiem czy wychodzic na spacer bo straszy deszczem.Miałam robic ciasto ale strasznie mi sie nie chce. Na obiad chyba będzie pizza a ja może jakieś płatki z jogurtem zjem bo wogóle nie mam weny twórczej. Ludzie jak ja nie cierpię takich dni! Wczoraj odwiedziłam dziewczyny w pracy i uświadomiłam sobie że za 2 i pół miesiąca wracam do tego młyna :eek::eek: Kurcze jak ten czas leci....
 
reklama
Witam mamusie, my tez dzis poszalelismy, jak mala zasnela o 22 to wstalysmy z lozka przed 10, tylko zeby jeszcze ja te gazy przez sen nie meczyly to byloby super. Majka robi sie coraz bardziej rozkoszna, bardzo malo placze, caly czas gada i sie smieje i nie trzeba jej juz tak nosic, moglabym z nia caly czas siedziec, dlatego nie mam czasu na forum
Icedal ja dzis z mala nie wychodze, pogoda do bani i jeszcze te wirusy w powietrzu, a grypa szaleje, wspolczuje Ci tego powrotu do pracy
 
My też mamy dzień śpioszka, obudziłyśmy się o 10 potem mała zasnęła o 13 30 i nadal śpi:-)Ja też zdrzemnęłam się godzinkę.
Ja właśnie piorę rzeczy które zakupiłam na allegro. Ania już nie mieści się w wiele ciuszków i trzeba było uzupełnić garderobę:happy:
Dorinko jak tam katarek dalej trzyma:confused::-(
Anetko Ty pewnie u rodziców dlatego się nie odzywasz?
Icedal ja się muszę przyznać, że już troszkę tęsknię za pracą:zawstydzona/y:
 
Idecal a co z maluchem??? Żłobek czy opiekunka?
Madzik fajnie że mała coraz grzeczniejsza
Dorinka co u Was? mam nadzieję że Cię grypa nie dopadła


Młody od kilku dni przesypia od 21 do 7 rano:tak: jestem bardzo wyspana, a na spacerek wychodzimy praktycznie codziennie;-) naszczęście przeziębienia się go nie imają a już sie przyzwyczaił do codziennych wyjść i jak nie idziemy to jest marudny.
 
Nik_i Julka do złobka chodzi a z małym będzie siedział mąż. Ma taką pracę i takiego szefa że przez pół roku może sobie na to pozwolić.A od listopada Sebastian pojdzie do złobka. Niestety jesteśmy w takiej sytuacji że nie mogę sobie pozwolic na wychowawczy:-(Trochę sie wszystko skomplikowało :angry: Dobrze że chociaz tak możemy zrobić bo byłby problem.
 
Cześć dziewczynki,
Po wczorajszych spacerkach dzisiaj się kończę...Chyba dopadła mnie grypa:-(śpiki mam po kolana i wszystko mnie boli. Mała właśnie poszła spać a ja łyknę mleczko z czosnkiem i miodem i do wyrka. żeby tylko małej nie zarazić...
Icedal - ja też zaczynam tęsknić za pracą:tak:Fajnie, że mąż będzie mógł zostać z Sebastiankiem:tak:
Niki, Madzik - super wasze maluszki śpią:tak:Ja muszę przyznać, że Nina ostatnio też przesypa prawie całą noc a nad ranem sama ją budzę do karmienia:tak:
Antila - to chyba ta pogoda tak na maluszki działa, bo o dziwo Nina spała dzisiaj do 10.15:szok:
Wszystkim życzę miłego wieczoru:tak:no i dużo zdrówka:tak:
 
Oj całkowicie Cię rozumię... my również nie myślimy o wychowawczym dlatego tak mi zależy na tym żeby pracy nie zmieniać... a co do żlobka to się rozglądałam wstępnie i najwcześniej jest wrzesień, chyba że prywatny a niani nie znam żadnej i boję się kogpoś całkiem obcego... nawet nie wiem ile się cenią bo ciągle mam nadzieję że się uda i będę pracowała w domu...
jednak już się tym nie zadręczam bo nie mam na to wpływu :0
 
Witajcie.
U nas wczoraj był dzień śpiocha. Iguś prawie cały dzień spał i noc też była super. Dzisiaj za to spał mało, ale był grzeczny.
Ja za to jestem chora . Wczoraj 38,5 gorączki. Biorę antybiotyk, a M wziął urlop żeby opiekować się trochę małym. Oczywiście cały czas karmię i też bardzo boję się aby go nie zarazić. Dziś już gorąćzki nie mam. A w niedzielę chrzciny. Mam nadzieję, że do tego czasu się wyleczę.
 
reklama
a co do żlobka to się rozglądałam wstępnie i najwcześniej jest wrzesień, chyba że prywatny a niani nie znam żadnej i boję się kogpoś całkiem obcego... nawet nie wiem ile się cenią bo ciągle mam nadzieję że się uda i będę pracowała w domu...
jednak już się tym nie zadręczam bo nie mam na to wpływu :0

JA małego do żłobka zapisałam jak byłam w drugim miesiącu ciąży ale na wrzesień 2009 nie było już miejsc:sorry:zresztą to i dobrze bo postanowiłam że nie posle go dopóki nie będzie mial roczku. Julka poszła jak miała 1,5 roku ale wtedy ja bylam na wychowawczym . Należe do tych osób które nie ufają opiekunkom więc nawet nie mysleliśmy o niani. Nie wiem tylko jak długo mój mąz wytrzyma na "dwa etaty", pół dnia z Sebastianem a drugie pół w pracy:eek:No nic, zobaczymy jak to wyjdzie "w praniu", a może do tego czasu wygramy w totka i wszysko się ułoży inaczej ;-):-D

Dziewczyny przeziębione- zdrówka życzę , kurujcie się.
 
Do góry