agathe82
Luty 2007 i Listopad 2008
a wiesz jak jestem wiecej w domu to jak za dlugo spi w dzien tak tylko z przerwa na mleko co jakies 3 godziny to znaczy ze zlapal mocny nocny sen. Wtedy mu nie pozwalam az tak i nie stwarzam za duzego konfortu wokol niego. Zmieniam mu pieluche, przekladam go z wozka do kolyski, albo na lezaczek. A znowu w nocy nie ruszam go za bardzo. Nie zmieniam pieluchy nawet jesli tylko jest siusiu. Zakladam nowa zaraz przed spaniem i zmieniam nad ranem.
Troche to czasu zajmuje, zeby przestawic bo to nie tak szybko, ale jak nawet uda ci sie ze zasnie 30 minut wczesniej niz zwykle to juz jest sukces. Gorzej jak caly dzien poza domem, bo wtedy w aucie albo w wozku to spi jak zabity
Teraz spi na tarasie na dworzu jak kamien i to mam nadzieje ze jego ostatnia dluga drzemka dzisiaj. Nastepne dlugie spanie to na noc. Oczywiscie jest taki malutki ze nie zabraniam mu spania, ale poruszam go co jakis czas;-)
Troche to czasu zajmuje, zeby przestawic bo to nie tak szybko, ale jak nawet uda ci sie ze zasnie 30 minut wczesniej niz zwykle to juz jest sukces. Gorzej jak caly dzien poza domem, bo wtedy w aucie albo w wozku to spi jak zabity
Teraz spi na tarasie na dworzu jak kamien i to mam nadzieje ze jego ostatnia dluga drzemka dzisiaj. Nastepne dlugie spanie to na noc. Oczywiscie jest taki malutki ze nie zabraniam mu spania, ale poruszam go co jakis czas;-)