agathe82
Luty 2007 i Listopad 2008
dawalam przed kazdym karmieniem 10 kropli. Wydawalo mi sie to troche duzo, wiec jak mu troche przeszlo po kilku dniach to dawalam mu tak mniej i nie do kazdego karmienia- wynik mojego eksperymentowania poczulam po 2 dniach gdy kolki wrocily z takim samym natezeniem
teraz juz nie kombinuje, choc kolek juz od jakiegos czasu az takich nie ma i rzeczywiscie jak w nocy nie mam pod reka to nie mam to nie daje, ale staram sie pamietac. Wczoraj sobie ostro popuscilam z czekalada mleczna(u mnie wyeliminowanie produktow mlecznych z mojej diety tez duzo pomoglo) i dzisiaj w nocy marudzil. Teraz tez marudzi troche,ale lezy w lezaczku ze smokiem i przysypia, bo jak nie to raczki i bujanie
teraz juz nie kombinuje, choc kolek juz od jakiegos czasu az takich nie ma i rzeczywiscie jak w nocy nie mam pod reka to nie mam to nie daje, ale staram sie pamietac. Wczoraj sobie ostro popuscilam z czekalada mleczna(u mnie wyeliminowanie produktow mlecznych z mojej diety tez duzo pomoglo) i dzisiaj w nocy marudzil. Teraz tez marudzi troche,ale lezy w lezaczku ze smokiem i przysypia, bo jak nie to raczki i bujanie