U nas piękne słoneczko i całkiem ciepło,czym M się bardzo zmartwił bo pewnie w domu nie usiedzę, a on w tych ostatnich dniach woli jak jestem uziemiona przez pogodę. A na moje tłumaczenia że poród trwa kilka godzin i że na czworaka zdążę do szpitala, mówi a skąd wiesz, przecież jeszcze nie rodziłaś:-)
Ja też już po wizycie u lekarza, w zasadzie nic nowego, więc szkoda skakać po wątkach ;-) łożysko stare już od 2 tyg, w zasadzie mogę urodzić w każdej chwili.A jeśli do wtorku nic sie nie wydarzy to znów na usg i ktg.
Tajchi to czego dokonałaś to naprawdę wielki wyczyn. Należą Ci się wielkie gratulacje. Wracaj szybko do zdrowia i do domu i obyś jak najszybciej zapomniała o tych długich, nieprzyjemnych godzinach.
Aneta23 nie wiem jak z tą skutecznością, ale ani wejście na 10 piętro nic nie dało, ani zejście :-) Dziś będzie długi spacer, przy okazji się dotlenimy :-)
Martynaag ja OM miałam 20 stycznia, więc termin na koniec października, ale z usg za każdym razem wychodził koniec listopada, więc stwierdzono że albo to był tak długi cykl, albo poprzedni był bezowulacyjny.Ale ja myślę że to dlatego że odstawiłam pigułki i okres jeszcze nie wrócił, a już w następnym cyklu doszło do poczęcia.
Miłego dnia Listopadowe Mamusie :-)
Ja też już po wizycie u lekarza, w zasadzie nic nowego, więc szkoda skakać po wątkach ;-) łożysko stare już od 2 tyg, w zasadzie mogę urodzić w każdej chwili.A jeśli do wtorku nic sie nie wydarzy to znów na usg i ktg.
Tajchi to czego dokonałaś to naprawdę wielki wyczyn. Należą Ci się wielkie gratulacje. Wracaj szybko do zdrowia i do domu i obyś jak najszybciej zapomniała o tych długich, nieprzyjemnych godzinach.
Aneta23 nie wiem jak z tą skutecznością, ale ani wejście na 10 piętro nic nie dało, ani zejście :-) Dziś będzie długi spacer, przy okazji się dotlenimy :-)
Martynaag ja OM miałam 20 stycznia, więc termin na koniec października, ale z usg za każdym razem wychodził koniec listopada, więc stwierdzono że albo to był tak długi cykl, albo poprzedni był bezowulacyjny.Ale ja myślę że to dlatego że odstawiłam pigułki i okres jeszcze nie wrócił, a już w następnym cyklu doszło do poczęcia.
Miłego dnia Listopadowe Mamusie :-)