reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Listopad 2008

reklama
Witam nowe kolerzanki:-)
Fajnie że nas tak dużo
Ja mam urlop ;-) ale leniwić się nie mam czasu bo mąż ściągnoł ekipe remontową stwierdził że czas mieszkanko wykończyć... tylko dlaczego przed świętami ????!Q!
 
Czesc dziewczyny..........
troche niesmiało tutaj zaglądam :-p
od poczatku roku staralismy sie o kolejnego maluszka...............wynik testu z poniedziałku w załączniku ;-)
Na usg jestem umowiona na 7 kwietnia.............wiec wtedy mam nadzieje dostane oficjalne potwierdzenie :tak:...........termin wychodzi w okolicach 24 listopada :-)

Witaj cieszę się,że do nas dolączyłaś:tak: Gratuluję:-) Dbaj o Was
 
Dziekuje Wam moje drogie za cieplutkie przyjecie :-):-):-)
Hihihhihiii ja tak niesmialo dlatego ze jeszcze przez lekarza nie potwierdzone....................;-)Dlatego tez jeszcze nawet suwaczka nie tworze ;-)
A ze moja pierwsza ciaza zakonczyla sie poronieniem.....to zawsze jakies obawy sa niestety...........
Napewno bede zagladac - w miare mozliwosci...tyle na ile moj Kuba mi pozwali.......rozrabiaka biega i rozwala mi cale mieszkanie :sorry::laugh2:
Heh....do tej pory siedzialam glownie na kwietniowkach 2007....teraz musze sobie jakos czas podzielic....wiadomo: BB uzaleznia....co widac po ilosci moich postow :-p
 
zeby wiecej sprztatania bylo, albo okazja do gruntownych porzadkow swiatectznych:-D;-)

Oj nie wiem jak zamierzają zdążyć przed świętami, bo został jeszcze pokój (notabene dla malucha) i przedpokój i jak by to określić :baffled: tak jakby w ROZSYPCE:szok: dobrze że można zawsze do rodziców na święta:tak: tylko tak by mi się chciało w łużku poleniwić:eek:


Majeczka fajnie że jesteś:tak:
co słychać:tak:
 
Witam Was serdecznie w ten zimny dzień. Odebrałam dziś moje wyniki z laboratorium. Na moje oko wszystko jest ok (wszystko w normie). Mam nadzieję, że teraz w czwartek moja wizyta u ginekologa i usg też będzieok. Bardzo się martwię... Ale wierzę, że z naszym maleństwem wszystko jest ok. Jutro wraca mój mężuś, więc jakoś będzie nam razem łatwiej...
 
Oj nie wiem jak zamierzają zdążyć przed świętami, bo został jeszcze pokój (notabene dla malucha) i przedpokój i jak by to określić :baffled: tak jakby w ROZSYPCE:szok: dobrze że można zawsze do rodziców na święta:tak: tylko tak by mi się chciało w łużku poleniwić:eek:


Majeczka fajnie że jesteś:tak:
co słychać:tak:

zawsze to i tak jakis plus, nie bedzie sprzatania po swietach:-D w koncu powinnysmy odpoczywac, no nie?;-)

Dziekuje Wam moje drogie za cieplutkie przyjecie :-):-):-)
Hihihhihiii ja tak niesmialo dlatego ze jeszcze przez lekarza nie potwierdzone....................;-)Dlatego tez jeszcze nawet suwaczka nie tworze ;-)
A ze moja pierwsza ciaza zakonczyla sie poronieniem.....to zawsze jakies obawy sa niestety...........
Napewno bede zagladac - w miare mozliwosci...tyle na ile moj Kuba mi pozwali.......rozrabiaka biega i rozwala mi cale mieszkanie :sorry::laugh2:
Heh....do tej pory siedzialam glownie na kwietniowkach 2007....teraz musze sobie jakos czas podzielic....wiadomo: BB uzaleznia....co widac po ilosci moich postow :-p

oj uzaleznia, masz racje, ja tu wlasciwie od kilku miesiecy dopiero, a juz uzalezniona:tak: Jak tak piszesz o Kubie, to ja chyba sie ciesze,ze moje chlopaki jeszcze nie biegaja, sa na etapie raczkowania i pelzania, a juz teraz chwilami nie nadazam, wiec nie wyobrazam sobie,co pozniej bedzie. Ja z wielkim brzuchem, a oni bede przed matka uciekali z piskami,bo beda mieli przewage nad brzuchatka:-D Kubus chodzi juz samodzielnie??

Witam Was serdecznie w ten zimny dzień. Odebrałam dziś moje wyniki z laboratorium. Na moje oko wszystko jest ok (wszystko w normie). Mam nadzieję, że teraz w czwartek moja wizyta u ginekologa i usg też będzieok. Bardzo się martwię... Ale wierzę, że z naszym maleństwem wszystko jest ok. Jutro wraca mój mężuś, więc jakoś będzie nam razem łatwiej...
pewnie,ze jest wszystko ok! Nawet nie mysl inaczej:tak: Zobaczysz,ze wrocisz w czwartek od gina i podzielisz sie z nami samymi dobrymi wiadomosciami!:-) Glowka do gory!
 
reklama
Oj nie wiem jak zamierzają zdążyć przed świętami, bo został jeszcze pokój (notabene dla malucha) i przedpokój i jak by to określić :baffled: tak jakby w ROZSYPCE:szok: dobrze że można zawsze do rodziców na święta:tak: tylko tak by mi się chciało w łużku poleniwić:eek:
Faktycznie niezly termin jak na remont.......ale jest taki plus......jak swieta beda u rodzicow to przynajmniej sie nie bedziesz harowac w kuchni.....;-)

Witam Was serdecznie w ten zimny dzień. Odebrałam dziś moje wyniki z laboratorium. Na moje oko wszystko jest ok (wszystko w normie). Mam nadzieję, że teraz w czwartek moja wizyta u ginekologa i usg też będzieok. Bardzo się martwię... Ale wierzę, że z naszym maleństwem wszystko jest ok. Jutro wraca mój mężuś, więc jakoś będzie nam razem łatwiej...
EWELINKO - alez oczywiscie ze wszystko ok.....nie moze byc inaczej.....My tu wszystkie kciuki trzymamy :tak:

Jak tak piszesz o Kubie, to ja chyba sie ciesze,ze moje chlopaki jeszcze nie biegaja, sa na etapie raczkowania i pelzania, a juz teraz chwilami nie nadazam, wiec nie wyobrazam sobie,co pozniej bedzie. Ja z wielkim brzuchem, a oni bede przed matka uciekali z piskami,bo beda mieli przewage nad brzuchatka:-D Kubus chodzi juz samodzielnie??
A no tak....chodzi juz samodzielnie. Pierwsze kroki zrobil na poczatku lutego (tydzien po ukonczeniu 9 miesiaca. On ogolnie jest taki szybki......stanal na nogi i zaczal raczkowac dzien przed ukonczeniem 6 m-ca......a na czworaka pierwszy raz sie podniosl w wieku 4 m-cy......taki expres ;-)
Ja tez sie zastanawiam jak to bedzie...raz ze maluch zywy i biegajacy.....dwa ze ma marny apetyt i nadal dojada w nocy, wiec musze w nocy wstawac i karmic go.........Moglby juz przestac........bo juz teraz ciezko mi go z lozeczka wyjmowac...a potem? :eek: Ale nie no......damy rade, nie? :-D
 
Do góry