reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Listopad 2008

Ja też mam bóle kości łonowej, do tego pachwin i kręgosłupa lędźwiowego. Pytałam ostatnio o to lekarza i mówił że tak się zdarza w ciąży, szczególnie szczupłe osoby tak mają (ja zawsze byłam wieszakiem).
Nie jest to nic groźnego, po prostu wszystko się powiększa i stąd te bóle.
 
reklama
No dziewczyny szkoła zycia mnie czekac, czyli za dwie godziny w trase do Polski jedziemy z lubym. ok 18 godzin, jak przezyje to będzie super.
Pozdrawiam wszystkich
 
hej....
ja tez mam bólek odcinaka ledzwiowego....jak sie w nocy położe to jakbym w kopalni pracowała....podbrzusze mnie tez boli i cały brzuch -tych dwóch łobuzów tak kopie ze czasami budze sie w nocy posiusiana -bo mały z dołu przyłozył w pęcherz.... na dodatek po wypadku samochodowym mam problemy z prawym barkiem ....szału mozna dostac....

ale jakos przezyje jeszcze tylko troche...:-):-)
 
Witajcie :-)

Lucyann chyba właśnie zapoczątkowałyśmy trzeci trymestr :-)

Jeśli chodzi o te bóle to mam tak samo jak Samanta czyli i pachwiny i spojenie łonowe i do tego prawostronna rwa kulszowa :dry: Normalnie jak stara babcia jakaś :-D Na dodatek bardzo puchną mi kostki u nóg :shocked2: Jednym słowem upały nam nie sprzyjają.
Żanetko a wybieracie się na zakupki dla dzidzi? Jak tak to wklejaj fotki :-) Uwielbiam patrzeć na te dzieciowe rzeczy :-D Ja parę fotek już wrzuciłam do pooglądania ;-)

Miłego dnia babeczki :-)
 
Jeśli chodzi o te bóle to mam tak samo jak Samanta czyli i pachwiny i spojenie łonowe i do tego prawostronna rwa kulszowa :dry: Normalnie jak stara babcia jakaś :-D Na dodatek bardzo puchną mi kostki u nóg :shocked2: Jednym słowem upały nam nie sprzyjają.

Ja na szczęście nie mam aż takich problemów, ale kostki i stopy puchną mi niesamowicie, zwłaszcza jak jest okropny upał. :-(
 
Cześć dziewczyny!
Carol_ka mi też puchną strasznie nogi,właściwie to już nie widzę swoich kostek:-(, najgorsze,że nie schodzi nawet po nocy,wczoraj całe popołudnie po pracy leżałam z nogami w gorze i tak sobie pomogło:-(,ale najważniejsze,że reszta w porządku:-)
Ma się trochę ochłodzić od jutra,miejmy nadzieję i deszczyk może pokapie :-)
Monik faktycznie,to już trzeci trymestr,jak ten czas leci,szok, współczuję tych bóli,ja jak na razie nie odczuwam takich dolegliwości,ale zaczynam z każdym dniem czuć co raz bardziej ten ciężar ciąży.
Pozdrawiam serdecznie :-)
 
No juz III trymestr jak to syzbko poszlo..... teraz piszemy o bolach puchnieciu a potem bedziemy tesknic za brzuszkiem i z tym zwiazanymi rzeczami... ja sie dopiero niedawno zaczelam cieszyc ciaza i to za mam nogi i rece jak slon to mi przestalo przeszkadzac... tylko moj syn jak by cos zacol mocniej przeczowac bo wlazi na rece wchodzi do lozka w nocy tak jak ladnie siusial na nocnik to teraz sobie zarty robi wczoraj zrobil kupe wziol w raczki i przyniusl pokazac -zostawilam go w pokoju na 5min poszlam przemieszac obiad....??!!! co wy na to??:sorry2::dry:
 
ja tez mam problem z puchnieciem nog, do tego czesto mnie bola, tak samo mnie boli w pachwinach jakby ciezar brzuszka strasznie mnie uciskal. czasem cos poboli w gorze brzucha (ale to juz chyba moja domena- bo mam to od poczatku ciazy)

jej, faktycznie juz zblizamy sie prawie wszytskie do tego 3 trymestru, ja patrze na to troche z przerazeniem bo zacznie sie jeszcze czestsze bieganie do toalety, uciskanie na przepone, kopanie w zebra itp. ;-) no i do tego na koniec porod- mam nadzieje ze lekki- bo czaem straszne mysli mnie nachodza
 
Witam Wszystkie Dziewcznki :)

Ja to chyba jakas dziwna jestem. Nic mi nie puchnie, zadnych boli w przeponie czy podbrzuszu. Zamiasat latac do toalety to czesciej latam do lodowki w nocy ale tylko na lekkie przekaski np platki. Maly na szczescie troszke juz sie uspokaja i juz tak strasznie mocno nie kopie (pewnie nie ma juz tyle miejsca zeby wziasc zamach, hihihi).
 
reklama
co do puchniecia nog, to ja na szczescie tez nie mam tych dolegliwosci, tylko cos mi w biodro wlazlo, i jak dluzej pochodze to daje niezle popalic, ale wazne zeby dzidzius byl zdrowy, ja to wszystko wytrzymam, w koncu juz blizej jak dalej:-)
 
Do góry