Kajunia strasznie mi przykro i bardzo Ci współczuję! Nie ma tam u Ciebie innego szpitala? Z całkiem skróconą szyjką w tak wczesnej ciąży nie ma żatów!!! Jeszcze piszesz że masz teraz skurcze a to nie jest prawidłowo!!!! Przepraszam że troszkę Cię strasze ale tu chodzi o zdrowie i dobro Twoich dzieci. Ja przy skurczach i zgłądzonej szyjce leżałam plackiem w szpitalu i i tak cudem udało się TYLKO o mięsciąc poród opóźnić a byłam niemal cały czas na silnych środkach rozkurczowych podawanych kroplówą!!! Kajuniu nie zostawiaj tak tego, może jednak jest inny szpital gdzieś w pobliżu który nie strajkuje? Zadzwoń do swojego gina, poprś o pomoc!!! No i konicznie leż leż leż!!!! Toaleta TYLKO i to wtedy jak już musisz wolniutko i ostrożnie!
Zachowania lekarzy nie skomentuje... @#$@#$@#%#$%&^&_*)%_"%@)
Women, strasznie współczuję że nie masz jeszcze wyniku :-( Wiem jakie to nerwy przy oczekiwaniu...
Zachowania lekarzy nie skomentuje... @#$@#$@#%#$%&^&_*)%_"%@)
Women, strasznie współczuję że nie masz jeszcze wyniku :-( Wiem jakie to nerwy przy oczekiwaniu...