reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopad 2007

Misia jesli Kajunia cos odpisze to daj szybciutko znac tu na forum... naprawde sie martwie :-(
 
reklama
Kajunia pisze, że według wieści od jej gina musi się znaleźć na oddziale w ciągu dwóch dni. Na razie bierze scopolan. Prawdopodobnie w jej sprawie będzie interweniował jaki profesor znany, który się zajmuje wyłącznie ciążami bliźniaczymi, więc jest nadzieja, że jednak ją przyjmą na oddział. Kajunia dziękuje za pamięć.
 
Kajunia pisze, że według wieści od jej gina musi się znaleźć na oddziale w ciągu dwóch dni. Na razie bierze scopolan. Prawdopodobnie w jej sprawie będzie interweniował jaki profesor znany, który się zajmuje wyłącznie ciążami bliźniaczymi, więc jest nadzieja, że jednak ją przyjmą na oddział. Kajunia dziękuje za pamięć.
Oby czym predzej ja przyjeli!!! Dobrze ze sie nie poddala... Mam nadzieje ze wszystko bedzie dobrze. Dzieki Misia za info :-)
Aha Misia, jesli mozesz to napisz co napisała Kajunia na watku głównym na "staraczkach", chyba ze mnie upowaznisz ;-) to przekaze wiesci dziewczynom bo tez sie martwia bardzo o Kajunie...
 
Kurcze, oby z Kajunia i jej maluszkami wszystko bylo dobrze! Trzymam kciuki i mysle pozytywnie!!!

Misiu gratuluje synusia, bedziesz tak jak ja miala dwoch slodkich urwiskow!!! Poza tym sliczne te fotki z usg!!!

Larvuniu fajnie ze bedziecie miec wlasny kat!!!

U nas oki! Jestesmy po urodzinkach Allanka a jak ktos chce poczytac (jak ma ochote) zapraszam na lipcowki 2006 na watek "roczek, tuz, tuz" czy jakos tak! Oczywiscie moja tesciowa znow zrobila cyrk, malpa jedna!!!

Poza tym witam nowe mamuski i to forum jest po to zeby sie spotykac tutaj! Oczywiscie jezeli ktores kobitki mieszkaja blisko siebie to moga sie spotykac na zywo ale tekst, po co tu pisac lepiej sie spotkac, uwazam troszke nie na miejscu!!!
 
Kreciku Twoja teściowa jest szurnięta... jeśli nie powiedzieć zboczona... i czym ona się chwali? :crazy: Kochana, najważniejsze że imprezka udała się mimo wszystko :tak:
A co do pieniędzy - ja też na roczku wyciągnęłam łapkę po kesz :-p:happy2: haha! 100 lat dla Allanka i brawa dla Ciebie mamusiu że tak pieknie wszytko zorganizowałaś! :-)

uciekam coś jeść... obcy II mnie kopie... :sorry2:
 
Kajuniu ja juz nie mam słow do lekarzy...strajkuja i co? A pacjenci maja sie leczyc sami...ja mam zalecenie do zrobienia usg dopochwowego w szpitalu w zwiazku z łozyskiem i juz mi powiedzieli ze nie zrobia bo strajkuja i głoduja...a co mnie to obchodzi...a gdzie dobro pacjento...on podobno mił nie ucierpiec:wściekła/y:


Trzymam kciuki aby jak najszybciej przyjeli cie na oddział
 
hej mamusie....
tak czytam i czytam co sie dzieje z tymi lekarzami i mam dosć:-( i przypomina mi się jak ok. miesiac temu mój kolega ze swoim 2 miesięcznym synkiem chciał zrobic usg bioderek...i chodził po szpitalu godzinę ...przerzucali go z pokoju do pokoju, nikt nie chciała z nim rozmawiać..aż w końcu się wkurzył mówiąc delikatnie i postanowił zę pójdzie prywatnie zapłąci 60 zł. ale przeciez musi to zrobic synkowi...i wychodząc stała grupa lekarzy a on na cały głos: WYJEDŹCIE WSZYSCY KUR..DO TEJ ANGLI PRZYNJAMNIEJ BEDZIE ŚWIĘTY SPOKÓJ....
Kurde dziewczyny to się wszystko w głowie nie mieści ... jak oni nas tak moga traktować...a przeciez ile jest osób które najzwyczajniej w swiecie nie stać na takie usg czy inne badania...:( to jest poporstu straszne:(

Krecik Twoja teściowa poporstu rozwaliła!! masakra ja bym przecież ja chyba nie wiem co:-) masakra

Kunda u nas jest tak samo.. jak oni powiedzą że nie bo nie to przeciez nie ma szans..to jest chore ....

a ja dalej przeziebiona teraz mi sie na ogromny kaszel przerzuciło:-( masakra:-( ale piję jakiś syrop homeopatyczny który pewnie nic nie pomoże:-) no ale zobaczymy:-) ja sie tylko dziwię naszemu maluchowi ze on sie nie wkurza bo przecież tak go gniote tym kaszlem:-)
mój pasożyt wczoraj dostał takeigo ataku wieczorem ze aż z mężem nie mogliśmy się powstrzymać od śmiechu:-) - oddał mi za te ugniatania:-);-)
Mamusie trzymajcie się:)
 
Witajcie Kochane!

Dawno mnie nie było, bo mam straszne zamieszanie w domu. Mamy robotników w domu cały tydzien, robimy schody. Oni niestety musza u nas spać, a że wybraliśmy tanich to teraz musimy sie użerać z alkoholikami:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:Nie zdążyłam jeszcze wszystkiego poczytać co przez ostatnie dni naskrobałyście ale z tego co zdążyłam zauważyć to:

Kajuniu koniecznie jedź do innego szpitala!!! To jest poważna sprawa z tą twoją szyjką i skurczami. Wiem co mówię, miałam skurcze i lekko! skróconą szyjkę i musiałam leżeć w szpitalu. W moim przypadku nie miałam nic do gadania, przyjęli mnie w niedziele i bardzo sie przejeli. Szukaj innego szpitala bo dzieci sa najwazniejsze!!!

Misiu gratuluję synusia!!!
Wikuś będzie się cieszył z braciszka, a Tobie też będzie łatwiej bo napewno dużo rzeczy już masz po nim dla Igorka:tak: A Irenka będzie nastepna:tak::-D

U mnie znowu coś zaczęło szwankować:sick: pewnie przez nerwy...Ostatnio czuję że twardnieje mi brzuch, robi sie twardy jak kamień. Na szczęście nie jest to częste, bo tak 1-2 razy na dzień, ale i tak się martwię:baffled: Dzisiaj muszę trochę odpocząć po ostatnich cięzkich dniach...
 
reklama
Do góry