Kinia1
Wrześniowa mama '10
Co do Tantum Rosa to jest naprawdę godne polecenia. Co do studentów to tak jak napisała kalcha, że niestety gdyby każdy pacjent odmawiał studentom bycia przy obchodzie to lekarzy by nie było. Też byłam studentką w szpitalu i całe szczęście spotykałam tylko takie pacjentki, które nie miały nic przeciwko mojej obecności, a wręcz były wdzięczne często za pomoc i poświęcony im czas wtedy gdy lekarze i położne go nie mięli bądź nie chcieli mieć. I niestety taka jest prawda, bo student stara się zrobić wszystko tak, żeby to pacjent był zadowolony, a lekarze często tak, żeby to było szybko i żeby mięli to już z głowy, bo czas na kawę się zbliża. Dlatego ja nie zamierzam utrudniać praktyki studentom Nawet 15, a co tam ważne, że maleństwo będzie przy mnie )