Lista rzeczy do szpitala dla mamy i dziecka

[asiek1000]

ja miałam Tantum rose w postaci proszku, ona tez nie jest za tania ale ja ją sobie bardzo chwaliłam, miałam wrażenie że działa ona przeciwbólowo.... musze dodć iz mnie z jednej strony nacieli a z drugiej pękłam więc krocze mnie dość mocno bolało.....

 

[Guusia]

asiek i to się rozrabia jakoś?

ten plivia fem kosztuje u mnie ok. 30 zł za 100 ml, jest fajny bo jak miałam infekcje to czułam ulgę dużą, teraz mam końcówkę i kolejnego nie kupie bo infekcji nie ma a niezbyt wydajny jest, i nie wiem czy na połóg byłby on dobry czy właśnie te tantum rosa, ale słyszałam że laktacyd jest tez dobry.

 

[Akderk]

No ja też zastanawiam się co kupić do pielęgnacji wietrzącego się krocza i chyba też tantum rosa zakupię choć tani nie jest ale dużo koleżanek mi go poleca .
A tak w ogóle już mam wizje jak leże rozwalona z nogami na za piętnaście trzecia , wśród innych współtowarzyszek . Na szczęście u mnie w szpitalu odwiedzający nie mają wstępu na salę z leżącymi mamami także nie narażę gości na te widoczki.

 

[kerna]

wiecie a mi sięprzypomniało co w Hiszpanii mi dali po porodzie. Tam uzywałam ich podpasek (wata owinięta mięciutkim jakby bandażem) i kilka razy dziennie kazali mi krocze pryskać Cristalminą. To chyba było na bazie alkoholu ale nie było aż tak hardcorowo mimo, że szyta byłam. Kurcze wszystko minęło bezproblemowo...no pomijając fakt, że okazało sie ze mi zostawili kawałki łożyska

 

[Guusia]

akderk nie ma u was odwiedzin?

wiecie czego ja się boje? tego że przyjdzie mnie badac lekarz a z nim 15 studentów, albo cos w tym stylu, ani mi się sni na to zgodzic- to taki mój koszmar szpitalny

 

[Akderk]

Gussia są odwiedzony, jest do tego specjalny pokój, głównie chodzi o to żeby kobiety które są zmęczone po porodzie i cale rozkraczone nie miały dyskomfortu że inni na nie patrzą i żeby mogły w spokoju dochodzić do siebie.
A co do obchodów lekarskich z tego co wiem masz prawo nie wyrazić zgody na to by cię oglądała chmara studentów.

 

[onionek]

ja bym idala 15 studentow no, chyba ze 2 przystojnych ;-)

 

[kalcha]

Gusia dziewczyny mają rację że masz prawo odmówić i po prostu się nie zgodzić na obecność osób trzecih jakimi są studenci, takie jest prawo pacjenta. Aczkolwiek ja tak sobie myślę że jak by żadna się nie zgadzała to mieli by problem z praktyką zawodową i nie było by lekarzy. Co nei zmienia faktu że pewnei też bym się nie zgodziła:-)

 

[Saraa]

A ja bede rodzic w Klinice a nie w szpitalu wiec bede caly czas pod opieka studentow haha.

 

[dagna]

Tantum Rosa jest super! Kupiłam sobie opakowanie 10 saszetek - po 3 zł za jedną. Drogie to, ale tak jak pisała Asiek - działa tak trochę przeciwbólowo, jak miałam jakiekolwiek infekcje, to bardzo szybko można było poczuć ulgę.

A co do odwiedzin i studentów, to podobno jak się juz jest w szpitalu to większości jest wszystko jedno, wietrzą, karmią i jest OK ;-)