groszkowamama
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 30 Październik 2016
- Postów
- 158
Antoś też je malo pokarmów stałych, nie je już papek tylko rozdrobnione widelcem, buleczkę z maslem, serkiem, czy pastą je sam, juz się nie ksztusi, gryzie malutkie kawalki, jak za duży to wypluje, daję mu makaron do rączki, naleśnika czy racuszka, ale to wszystko takie dziobanie, troszke zje i siębawi więx na pewno się tym nie najada. Niby chciałabym jużpomału ograniczyć cyca ale nie chce mu pchać innego jedzenia na siłę, bo boję sie że się zniechęci.
28 kwietnia wywieszają u nas listy dzieci przyjetych do żlobka, juz się martwie co bedzie jak go nie przyjmą. Z pracą tez u mnie niepewnie, pytalam dyrekcję o moją "przyszlośc", mam umowę do czerwca i nie wiem na czym stoję. Niby ktoś tam ma iścna emeryturę i bardzo by chcieli zebym zostala, ale nic jeszcze nie mogąmi powiedzieć bo jeszcze sami nie wiedzą. Trochejestem zla na całą tą sytuację, zwłaszcza ze to dyrektorka prosiła mnie 5 lata temu żebym do nich przyszla bo ktoś ich wystawił w ostatnim momencie, za tydzień początek roku szkolnego a oni nie mają nauczyciela. zrezygnowałam wtedy z innej pracy do której teraz nie mam już powrotu. Z jednej strony chcialabym zostac z Antkiem jak najdłuzej, a z drugiej boje się, że nie poradzimy sobie finansowo na jednej pensji.
28 kwietnia wywieszają u nas listy dzieci przyjetych do żlobka, juz się martwie co bedzie jak go nie przyjmą. Z pracą tez u mnie niepewnie, pytalam dyrekcję o moją "przyszlośc", mam umowę do czerwca i nie wiem na czym stoję. Niby ktoś tam ma iścna emeryturę i bardzo by chcieli zebym zostala, ale nic jeszcze nie mogąmi powiedzieć bo jeszcze sami nie wiedzą. Trochejestem zla na całą tą sytuację, zwłaszcza ze to dyrektorka prosiła mnie 5 lata temu żebym do nich przyszla bo ktoś ich wystawił w ostatnim momencie, za tydzień początek roku szkolnego a oni nie mają nauczyciela. zrezygnowałam wtedy z innej pracy do której teraz nie mam już powrotu. Z jednej strony chcialabym zostac z Antkiem jak najdłuzej, a z drugiej boje się, że nie poradzimy sobie finansowo na jednej pensji.