BasiaJulia
Fanka BB :)
Hej.
My po weekendzie u teściów. Mała grzeczna, teściowa w szoku, że się dziecko tak samo bawi. Nawet na rękach się jej nudzi, fajniej jest stukać w podłogę i grzejnik albo kicać sobie po panelach Droga też spoko, dałam jej zabawki i się sama bawiła, a później spała.
Też tak miałam ostatnio, z podekscytowania słońcem nie mogłam zasnąćU mnie dziś cały dzień słoneczko świeci. To nic, że pieruńsko zimny wiatr wieje bo takiego dostałam powera, że okna pomyłam, pościele poprałam i wysuszyłam na tym wietrze, wybłyszczyłam dom i jeszcze z Młodym i psami zaliczyłam 2h spacer Słonce na mnie działa lepiej niż jakikolwiek energetyk. Już się nie mogę doczekać kiedy zacznę sobie grzebac w kwiatach w ogrodzie. Czas sadzenia roślinek to mój ulubiony okres
U nas ostatnio też problem z jedzeniem. Stałe to tak kilka łyżeczek, a mleka w dzień też mniej je, na noc więcej chce. Noc przesypia. Też nie wiem, o co chodzi, bo Sara nie marudzi jakoś więcej. Po prostu mniej zjada :/Witajcie. Mało mam czasu ostatnio, bo Młody się wspina i ani go nie można spuścić z oka w nocy pobudki. Musi jeść. Za to w dzień mały apetyt. Łyżeczka już całkiem odpads. W tamtym tygodniu tylko mleko, w tym, nawet mleko nie bardzo.
My w spacerowce. Zdecydowanie lepiej, bo syn coś widzi. W gondoli awantury były, a i tak jeździł podniesiony. W soacerowcs jak zaśnie to łatwiej mi go położyć też
Czy któreś dziecko, które jadło już stałe posiłki jednak ma kaprys i nic nie zje łyżeczka? Już nie mam pomysłów co robić
Po jedzeniu posadź go w bujaku/foteliku, żeby chwilę odpoczął. Bo nawet jak się intensywniej rusza to może ulać. Ja zawsze po jedzeniu sadzam na 10 min. w bujak. Raz zjadała sporo z piersi i szalała po łóżeczku to też ulała.Dziewczyny, Antoś od wczoraj bardzo ulewa, nigdy tego nie miał, nawet jak był malutki to żadko się to zdarzało. Karmię piersią co trzy godziny, rano śniadanie tylko podziobie bo przez noc cyc na okrąglo więc nawet nie liczę tego za posiłek, jak zje ładnie zupkę to następne karmienie jest 2h pi, jak mao to godzinę. Godzinę po kolacji idzie spać i cycuś do spania. Może być tak, że za często go karmię i ulewa nadmiar? Jak nie karmię dłużej niż te 3h to taka radość na cyca jakby rok nie jadł, i je łapczywie więc już nie wiem.
A w dzień coś się wydarzyło? Sara tak się budzi jak: plan dnia coś zaburzy i mniej śpi albo coś się dzieje - więcej osób nas odwiedza albo może tv dłużej chodzi. A czasem bez przyczyny się tak budzi.Martuś każdemu się może zdarzyć! Następnym razem będziesz bardziej uważna, uczymy się na błędach
U nas wczoraj byli znajomi wieczorem na planszówkach(jak mała już spała). Niestety ok 22 coś się stało i zaczęła się budzic z płaczem co 10 min i tak z 8 razy uh. Musieliśmy przez to mieć grę przerywaną i rozgrywka zamiast 40 min to z 2 h trwała zazwyczaj się nie budzi wcale więc to nietypowe u niej. No ale trudno, tak bywa, szkoda mi tylko małej bo nie wiem czemu tak się budziła. Tak to wyglądało jakby miała zły sen.
My po weekendzie u teściów. Mała grzeczna, teściowa w szoku, że się dziecko tak samo bawi. Nawet na rękach się jej nudzi, fajniej jest stukać w podłogę i grzejnik albo kicać sobie po panelach Droga też spoko, dałam jej zabawki i się sama bawiła, a później spała.