reklama
Toteczka83
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Wrzesień 2016
- Postów
- 487
Ja tez sie zastanawiam nad ta zyrafa ale tyle rzeczy juz wyprobowalam.
Na wlosy zazywam biotebal 5, jem juz drugie opakowanie I mam jeszcze sufrin to siarka ale z olejkiem piniowym po ktorym odbija mi sie caly dzien choinka to dla niekarmiacych piersia a dla karmiacych jest Vitapil mama.
Na wlosy zazywam biotebal 5, jem juz drugie opakowanie I mam jeszcze sufrin to siarka ale z olejkiem piniowym po ktorym odbija mi sie caly dzien choinka to dla niekarmiacych piersia a dla karmiacych jest Vitapil mama.
Flammie
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Marzec 2016
- Postów
- 1 380
Julka, wszystkiego najlepszego dla malego
Jodełka, prawda, ze wygodnie? Cale zycie mialam dlugie wlosy, ale jak scielam to bardzo polubilam krotkie wlosy. Jedyny minus to trzeba koniecznie do fryzjera jakos je ogarniac jak troche podrosna.
Wiec popisze pozniej.. Lecimy na te nieszczesne zakupy ktore odkladalam od poniedzialku
Jodełka, prawda, ze wygodnie? Cale zycie mialam dlugie wlosy, ale jak scielam to bardzo polubilam krotkie wlosy. Jedyny minus to trzeba koniecznie do fryzjera jakos je ogarniac jak troche podrosna.
Wiec popisze pozniej.. Lecimy na te nieszczesne zakupy ktore odkladalam od poniedzialku
Lizzy_
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Styczeń 2016
- Postów
- 1 547
Jodełko, Szymus pomaga, rozumie sytuację i jako starszy brat przejal się bardzo. Super, że masz pomocnika, a nie, że dokłada kłopotów
Toteczko, musisz się oderwać od córki na chwilę i nauczyć ją zostawać z tatusiem. Jak któraś napisała, w razie gdybyś musiała już zostawić dziecko czy odpukac szpital czy coś to musi umieć dac radę.
Był taki czas, że mąż po pracy z pół godziny się pobawil z dzieckiem, potem znowu ja. Aż musiałam wyjść pomóc mamie załatwiać sprawy po śmierci dziadka. Mały był taki marudny, że nawet nie dał mężowi demotywatorow obejrzeć(!)... biedny, nie? A potem Młody już płakał, uspokoił się jak mnie zobaczył dopiero...
Teraz wychodzę, choćby do sklepu, na basen. Bo potem tragedia zostawić jak się dziecko uzależni...
Toteczko, musisz się oderwać od córki na chwilę i nauczyć ją zostawać z tatusiem. Jak któraś napisała, w razie gdybyś musiała już zostawić dziecko czy odpukac szpital czy coś to musi umieć dac radę.
Był taki czas, że mąż po pracy z pół godziny się pobawil z dzieckiem, potem znowu ja. Aż musiałam wyjść pomóc mamie załatwiać sprawy po śmierci dziadka. Mały był taki marudny, że nawet nie dał mężowi demotywatorow obejrzeć(!)... biedny, nie? A potem Młody już płakał, uspokoił się jak mnie zobaczył dopiero...
Teraz wychodzę, choćby do sklepu, na basen. Bo potem tragedia zostawić jak się dziecko uzależni...
BasiaJulia
Fanka BB :)
Hej.
Moja śpi, ufff, obudziła się koło 0.30 - o takich godzinach skończyła się budzić, jak miała 3 tygodnie, potem o 6, ale ja i tak jestem mega niewyspana, mam teraz taki czas, że spałabym cały czas - mam tak każdego roku. Wiem, że Wy śpicie po 3 godz., ale co zrobić?
Moja śpi, ufff, obudziła się koło 0.30 - o takich godzinach skończyła się budzić, jak miała 3 tygodnie, potem o 6, ale ja i tak jestem mega niewyspana, mam teraz taki czas, że spałabym cały czas - mam tak każdego roku. Wiem, że Wy śpicie po 3 godz., ale co zrobić?
Ja tylko dodam, bo zapomniałam napisać - czasem tata może sobie lepiej poradzić od nas U mnie jeszcze przed urodzeniem małej było zapowiedziane, że ja wychodzę od czasu do czasu i nie ma dyskusji. Pierwszy raz wyszłam na ściągnięcie szwów tydzień po porodzie, a na spacerze sama byłam 2 tyg. Był też czas, że mała faktycznie płakała histerycznie, uspokoiła się, jak wróciłam, ale od października zaczęłam 2x w tygodniu wieczorem jeździć na korepetycje i moi całkiem dobrze sobie radzą A dziecko i tata muszą też swoją relację zbudować, więc jak najbardziej zostawiać ich samychzgadzam się z Lizzy, Toteczka MUSISZ przełamać się i wyjść gdzieś a z córcią niech zostanie tatuś. Nie możecie z góry zakładać że mąż sobie nie poradzi, a skąd wiecie? Może właśnie tu jest problem, ty jesteś zmęczona sfrustrowana zła i mała to wyczuwa i choćbyś nie wiem jak się sarała tego jej nie okazywać to i tak ona to czuje. Jeśli się boicie ze sobie tatuś nie poradzi to wyjdz na początek na krótko na pół godziny na spacer... i nie zrażajcie się się tym że ona mu marudziła czy płakała, tobie też marudzi a nie powiesz ze z nuą nie zostaniesz.
Uwierz mi bo przekonałam się już na sobie, dziecko potrzebuje szczęśliwej mamy...
wiec pogadajcie z mężem
Bo mnie się wydaje ze mężowi łatwo powiedzieć boje się z nią zostać i ma problem z bani...a to właśnie nie,
bo dziewczyny dobrze piszą co by było gdybyś musiała iść do szpitala?
ZRÓB TO DLA SIEBIE i dla małej
ale się rozpisałam
ale bardzo chciałabym ci coś doradzić by pomóc
Wszystkiego najlepszego dla Oskarka!Witajcie.
Moj dzis bardzo kiepsko spał, pobudki co godzine, czasem co pòł, dziś mamy wizytę u neurologa. I dziś kończymy 5 miesiecy [emoji173] Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
I bardzo fajnie Ci w tych włosach Ja również miałam całe życie długie, ścięłam dopiero na studiach do ramion i już z taką długością zostałam, a raz miałam takie jak Ty, ale taka długość jest dla mnie niewygodna, bo mi lecą do oczu, a nie da się kucyka zrobićPamiętam co miałam napisać!!! włosy !!! ja sciachałam z takich hmmm za łopatki na krotko. I tak mam pierwszy raz w życiu krótkie włosy i jest meeeega wygodnie
nieufna
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Wrzesień 2010
- Postów
- 1 556
no i doczytałam
obiecałam sobie że będę cześciej wiec próbuje słowa dotrzymać
oj u nas też ładny mrozik był i piękne słonko wiec spacer dziś był obowiązkowy
ojej aż tak żle?
o tak zgadzam się pamiątka będzie cudna
my daliśmy 150zł za 30 zdjęć
a mnie nadal lecą okropnie i nic już nie pomaga
U nas też zmieniam połóżenie młodemu bo długo w jednym miejscu nie poleży, uwielbia na brzuszku i w łóżeczku jak jestem w kuchni to i w wózku i w leżaczku czasami na macie ma też swoje ulubione zabawki którymi naprawdę czasami umie zabawić się około 15-20 minut ale musi je mieć w rączkach.
a to twoje pierwsze dziecko?
na lata nie ma co patrzeć.
powiem ci że moja córka była taka wymagająca, i ja się psychicznie nastawiłam że z synem będzie tak samo, i jestem w szoku bo jak kolki mu minęły to nadal wróciło moje spokojne dziecko. Ale widzisz Maja np nie miała kolek a Ksawery straszne ...wiec każde dziecko jest inne.
zgadzam się z Lizzy, Toteczka MUSISZ przełamać się i wyjść gdzieś a z córcią niech zostanie tatuś.
Nie możecie z góry zakładać że mąż sobie nie poradzi, a skąd wiecie? Może właśnie tu jest problem, ty jesteś zmęczona sfrustrowana zła i mała to wyczuwa i choćbyś nie wiem jak się sarała tego jej nie okazywać to i tak ona to czuje. Jeśli się boicie ze sobie tatuś nie poradzi to wyjdz na początek na krótko na pół godziny na spacer... i nie zrażajcie się się tym że ona mu marudziła czy płakała, tobie też marudzi a nie powiesz ze z nuą nie zostaniesz.
Uwierz mi bo przekonałam się już na sobie, dziecko potrzebuje szczęśliwej mamy...
wiec pogadajcie z mężem
Bo mnie się wydaje ze mężowi łatwo powiedzieć boje się z nią zostać i ma problem z bani...a to właśnie nie,
bo dziewczyny dobrze piszą co by było gdybyś musiała iść do szpitala?
ZRÓB TO DLA SIEBIE i dla małej
ale się rozpisałam
ale bardzo chciałabym ci coś doradzić by pomóc
To bardzo mało zapłaciłaś. A ile było stylizacji?
Ja miałam całe zycie długie włosy i wg mnie to bardziej wygodne, bo tylko umyję i nic więcej nie muszę robić Same schną, potem zepnę i luz.
Hej, ale brzydko dziś u mnie. Jest po 10 a muszę światło zapalić bo tak ciemno jest.
Noc udana, syn budził się tylko co 2h, więc stwierdzam że się wyspałam . Za to teraz maruda taka że lepiej uciekać.
My też mieliśmy sesje, w sobotę zdj odbieram już się nie mogę doczekać. U nas jedno zdjęcie kosztuje 10 zł, stylizacji mieliśmy ok 16 a min 10zdj musieliśmy wziąć.
Noc udana, syn budził się tylko co 2h, więc stwierdzam że się wyspałam . Za to teraz maruda taka że lepiej uciekać.
My też mieliśmy sesje, w sobotę zdj odbieram już się nie mogę doczekać. U nas jedno zdjęcie kosztuje 10 zł, stylizacji mieliśmy ok 16 a min 10zdj musieliśmy wziąć.
BasiaJulia
Fanka BB :)
U mnie pada śnieg i też ciemno.
Robię sesję świąteczną z przyjaciółką u niej w mieszkaniu. Ma synka 6 msc., więc będą razem z moją Sarcią
Właśnie będę przygotowywała rekwizyty świąteczne
Robię sesję świąteczną z przyjaciółką u niej w mieszkaniu. Ma synka 6 msc., więc będą razem z moją Sarcią
Właśnie będę przygotowywała rekwizyty świąteczne
Hej dziewczyny. Skasowały mi się cytaty u nie wiem co komu heh
Toteczko podpisuję się po wszystkimi radami dziewczyn, to samo miałam napisać, więc już nie powtarzam, trzymam kciuki za Ciebie i wierzę że dasz radę, jeszcze trochę i zacznie raczkować to już mama nie będzie niezbędna bo tyle rzeczy ciekawych będzie mogla odkryć
No a ja muszę się pochwalić że moje dziecko jest cudowne marudzenie przeszli w prawie 100%. Nawet zaczęła mieć regularnie dwie drzemki w ciagu dnia, co prawda po 30 min ale to jej wystarcza żeby się zresetować i mieć dobry humorek. Po kąpieli zasypia ładnie o 19:30 i ma jedną pobudkę po 30-40 min, dostaje cycusia i śpi do północy kiedy to sama ją budzę na kolejne karmienie. Potem budzę ja jeszcze o 6, karmimy się i śpi dalej do ok 8:30 kiedy to wstajemy. A nawet jeśli się budzi wcześniej to nie płacze tylko sobie leży i np rączki ogląda. A ja śpię dalej i dopiero mąż mi mówi ze ona już od pół h nie śpi
Ciekawa jestem, czy tę cudowną zmianę zawdzięczam wyleczeniu gronkowca, mam nadzieję że tak! Dziś lub jutro powinny być wyniki badań to się dowiem.
I jeszcze o jednej rzeczy muszę wam napisać. Ostatnio juz drugi raz "przyłapałam" męża jak leży sobie z małą i ma mokre oczy ze wzruszenia wiecie, że po prostu ma takiego malutkiego cudownego szkraba. Jak weszłam do sypialni to widziałam ze dyskretnie oczy wyciera i udałam, że nic nie zauwazylam mi tez się takie łzy wzruszenia zdarzają zwłaszcza jak karmię lub lulam do snu.
Toteczko podpisuję się po wszystkimi radami dziewczyn, to samo miałam napisać, więc już nie powtarzam, trzymam kciuki za Ciebie i wierzę że dasz radę, jeszcze trochę i zacznie raczkować to już mama nie będzie niezbędna bo tyle rzeczy ciekawych będzie mogla odkryć
No a ja muszę się pochwalić że moje dziecko jest cudowne marudzenie przeszli w prawie 100%. Nawet zaczęła mieć regularnie dwie drzemki w ciagu dnia, co prawda po 30 min ale to jej wystarcza żeby się zresetować i mieć dobry humorek. Po kąpieli zasypia ładnie o 19:30 i ma jedną pobudkę po 30-40 min, dostaje cycusia i śpi do północy kiedy to sama ją budzę na kolejne karmienie. Potem budzę ja jeszcze o 6, karmimy się i śpi dalej do ok 8:30 kiedy to wstajemy. A nawet jeśli się budzi wcześniej to nie płacze tylko sobie leży i np rączki ogląda. A ja śpię dalej i dopiero mąż mi mówi ze ona już od pół h nie śpi
Ciekawa jestem, czy tę cudowną zmianę zawdzięczam wyleczeniu gronkowca, mam nadzieję że tak! Dziś lub jutro powinny być wyniki badań to się dowiem.
I jeszcze o jednej rzeczy muszę wam napisać. Ostatnio juz drugi raz "przyłapałam" męża jak leży sobie z małą i ma mokre oczy ze wzruszenia wiecie, że po prostu ma takiego malutkiego cudownego szkraba. Jak weszłam do sypialni to widziałam ze dyskretnie oczy wyciera i udałam, że nic nie zauwazylam mi tez się takie łzy wzruszenia zdarzają zwłaszcza jak karmię lub lulam do snu.
reklama
nieufna
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Wrzesień 2010
- Postów
- 1 556
Wow, 16? To ile czasu wam to zajęło? Z tego co czytam to albo Warszawa tska dobra albo nie wiem Chetnie zobacze jakies wasze zdjecie U na tez pogoda do bani, pije druga kawe, spac mi sie chce jak cholera, mala marudzi, ale twarda jestem, bawimy sie na łożku, na rączki jeszcze nie czas.Hej, ale brzydko dziś u mnie. Jest po 10 a muszę światło zapalić bo tak ciemno jest.
Noc udana, syn budził się tylko co 2h, więc stwierdzam że się wyspałam . Za to teraz maruda taka że lepiej uciekać.
My też mieliśmy sesje, w sobotę zdj odbieram już się nie mogę doczekać. U nas jedno zdjęcie kosztuje 10 zł, stylizacji mieliśmy ok 16 a min 10zdj musieliśmy wziąć.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 11 tys
- Wyświetleń
- 673 tys
Podziel się: