Karolina__85
Fanka BB :)
Nie denerwuj się . może jakoś uda się kupić listwę, która to zakryje i ją przykleić .Cześć
U nas wsadził dzisiaj stópki do buzi pierwszy raz ale tylko dlatego, że go przewijałam po mega kupie i musiałam mu tak nóżki przytrzymać, patrze a on hop do dziubka stópki.
Dałam mu dzisiaj ten syrop lactulosum i podziałał od razu. Dziewczyny co ile dajecie syrop? raz na dobę czy jak widzicie że problem z kupką?
My się zabezpieczamy gumką, ale jak któraś z Was napisała to dlatego, ze kiepsko z częstotliwością no i ja nie chciałam jeszcze tabletek bo mój gin mówił że jak kp a wtedy tak było to niby są bezpieczne ale jakoś tak się bałam.
Znów mamy z M ciężki okres, za żadne skarby nie możemy się dogadać. Wiecie co on dzisiaj wykonał? no szok. myślałam, że się rozpłaczę. wiem wiem są gorsze problemy na świecie ale jak napisałam, ciężko nam się dogadać i ostatnio wszystko mnie drażni i dobija.
Pojechaliśmy wczoraj na zakupy i kupiliśmy szafkę rtv pod telewizor. Tak się cieszyłam bo tak mieliśmy łyso w salonie i tak sobie pomyślałam, że trochę nam się wnętrze "ociepli" jak wstawimy nowy mebel. Skręcał ją wczoraj do późna i dzisiaj kończył, poszłam na drzemkę z małym rano a ten mnie woła szczęśliwy żebym zobaczyła efekt końcowy. wchodzę i oczom nie wierzę, złożył szafkę i takie listwy wykończeniowe frontowe przykręcił od zewnętrzenej strony. podziurawił szafkę i teraz na tej ramce są dziury ze śrubami. bo on myślał że są zaślepki rozumiecie? i mi pokazuje jakieś płaskie kółka plastikowe i mówi że to się przyklei. 10 takich plastikowych łat na drewnianej szafce...wygląda to jak totalny badziew. tak się wkurzyłam bo nie mamy zbytnio kasy a ten jeszcze szafkę zniszczył ani to zakryć ani naprawić no porażka....
teraz też się pokłóciliśmy...już nie mogę ręce mi opadają. czasami się zastanawiam, czy nie powinnam iść do jakiegoś psychologa, chyba sobie nie radzę z tym wszystkim.
Faceci tacy są . mój dziś też dał ciała na całej linii , ale po tym jak już się zrelaksowałam w kinie odpuściłam, bo nie chciałam sobie psuć humoru