reklama
Flammie
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Marzec 2016
- Postów
- 1 380
Asia, u nas tez dzis pierwszy raz stopki w buzi byly (miałam wlasnie o tym pisac). Na golasa byl jak go do snu szykowalam. Tak sie zgiol zeby te stopy do buzi wlozyc, ze az kupke zrobil.. hehe
Co do antykoncepcji - ja mam Mirene i sobie chwale to rozwiązanie.
Co do antykoncepcji - ja mam Mirene i sobie chwale to rozwiązanie.
lillylove
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Kwiecień 2016
- Postów
- 393
Ja tabletki antykoncepcyjne Ovulastan ale niestety słabo z regularności :/ tzn biorę codziennie ale o różnych porach ...
U nas stopek w buźce jeszcze nie ma
Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
U nas stopek w buźce jeszcze nie ma
Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
iwonaimaja
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Wrzesień 2013
- Postów
- 1 756
Hej
U nas stopek też nie ma jeszcze ale zaczynamy ćwiczyć jest mega śmiech jak jej nóżki podciagne do buzi teraz mam nadzieję ze ruszy przy rehabilitacji
Moja dzisiaj zrobiła mega akcję mężowi ze nawet nie dał rady piwa wypić a my z Maja tylko w kosciele byłyśmy jeszcze powinna kupę zrobić bo jeszcze jej nie przebueral wczoraj był z nią jak byłam u fryzjera to bylo ok bo byli w domu a dzisiaj u mojej mamy zostali
Tak samo wczoraj mieliśmy gości i co chwilę ja ktoś na rękach nosił to nie było płaczu a jak tylko w innym miejscu ktoś ja zabierze na ręce to mega płacz jest
U nas stopek też nie ma jeszcze ale zaczynamy ćwiczyć jest mega śmiech jak jej nóżki podciagne do buzi teraz mam nadzieję ze ruszy przy rehabilitacji
Moja dzisiaj zrobiła mega akcję mężowi ze nawet nie dał rady piwa wypić a my z Maja tylko w kosciele byłyśmy jeszcze powinna kupę zrobić bo jeszcze jej nie przebueral wczoraj był z nią jak byłam u fryzjera to bylo ok bo byli w domu a dzisiaj u mojej mamy zostali
Tak samo wczoraj mieliśmy gości i co chwilę ja ktoś na rękach nosił to nie było płaczu a jak tylko w innym miejscu ktoś ja zabierze na ręce to mega płacz jest
iwonaimaja
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Wrzesień 2013
- Postów
- 1 756
A i my się nie zabezpieczamy okresu jeszcze nie dostałam już prawie 6 msc od porodu jest
Karolina__85
Fanka BB :)
Aaaa u nas stopy wczoraj pierwszy raz!
My się w ogóle nie zabezpieczamy, okresu nie mam, a mała dziś 5 miesięcy kończy .
My się w ogóle nie zabezpieczamy, okresu nie mam, a mała dziś 5 miesięcy kończy .
madziolina_p
Fanka BB :)
U nas stopek nie ma jeszcze. Fazerka nie denerwuj sie, co takiego dziec robi?
My sie nie zabezpieczamyb maz ,,ucieka" [emoji12]
Pamietacie jak Wam pisalam, ze mala nie chce zab@rdzo mleka? Wypija 30-60ml i koniec? Moja mama mowi dzis, ze moze butelka nie taka? Uzywamy MAM. Wode pije z babydream i przelalam mleko i nagle przestala sie wyginac i wypila prawie wszystko... To jutro wycieczka do rossmanna i zakup butelki [emoji2]
Napisane na LG-D855 w aplikacji Forum BabyBoom
My sie nie zabezpieczamyb maz ,,ucieka" [emoji12]
Pamietacie jak Wam pisalam, ze mala nie chce zab@rdzo mleka? Wypija 30-60ml i koniec? Moja mama mowi dzis, ze moze butelka nie taka? Uzywamy MAM. Wode pije z babydream i przelalam mleko i nagle przestala sie wyginac i wypila prawie wszystko... To jutro wycieczka do rossmanna i zakup butelki [emoji2]
Napisane na LG-D855 w aplikacji Forum BabyBoom
paula_dabro
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Styczeń 2016
- Postów
- 872
Cześć
U nas wsadził dzisiaj stópki do buzi pierwszy raz ale tylko dlatego, że go przewijałam po mega kupie i musiałam mu tak nóżki przytrzymać, patrze a on hop do dziubka stópki.
Dałam mu dzisiaj ten syrop lactulosum i podziałał od razu. Dziewczyny co ile dajecie syrop? raz na dobę czy jak widzicie że problem z kupką?
My się zabezpieczamy gumką, ale jak któraś z Was napisała to dlatego, ze kiepsko z częstotliwością no i ja nie chciałam jeszcze tabletek bo mój gin mówił że jak kp a wtedy tak było to niby są bezpieczne ale jakoś tak się bałam.
Znów mamy z M ciężki okres, za żadne skarby nie możemy się dogadać. Wiecie co on dzisiaj wykonał? no szok. myślałam, że się rozpłaczę. wiem wiem są gorsze problemy na świecie ale jak napisałam, ciężko nam się dogadać i ostatnio wszystko mnie drażni i dobija.
Pojechaliśmy wczoraj na zakupy i kupiliśmy szafkę rtv pod telewizor. Tak się cieszyłam bo tak mieliśmy łyso w salonie i tak sobie pomyślałam, że trochę nam się wnętrze "ociepli" jak wstawimy nowy mebel. Skręcał ją wczoraj do późna i dzisiaj kończył, poszłam na drzemkę z małym rano a ten mnie woła szczęśliwy żebym zobaczyła efekt końcowy. wchodzę i oczom nie wierzę, złożył szafkę i takie listwy wykończeniowe frontowe przykręcił od zewnętrzenej strony. podziurawił szafkę i teraz na tej ramce są dziury ze śrubami. bo on myślał że są zaślepki rozumiecie? i mi pokazuje jakieś płaskie kółka plastikowe i mówi że to się przyklei. 10 takich plastikowych łat na drewnianej szafce...wygląda to jak totalny badziew. tak się wkurzyłam bo nie mamy zbytnio kasy a ten jeszcze szafkę zniszczył ani to zakryć ani naprawić no porażka....
teraz też się pokłóciliśmy...już nie mogę ręce mi opadają. czasami się zastanawiam, czy nie powinnam iść do jakiegoś psychologa, chyba sobie nie radzę z tym wszystkim.
U nas wsadził dzisiaj stópki do buzi pierwszy raz ale tylko dlatego, że go przewijałam po mega kupie i musiałam mu tak nóżki przytrzymać, patrze a on hop do dziubka stópki.
Dałam mu dzisiaj ten syrop lactulosum i podziałał od razu. Dziewczyny co ile dajecie syrop? raz na dobę czy jak widzicie że problem z kupką?
My się zabezpieczamy gumką, ale jak któraś z Was napisała to dlatego, ze kiepsko z częstotliwością no i ja nie chciałam jeszcze tabletek bo mój gin mówił że jak kp a wtedy tak było to niby są bezpieczne ale jakoś tak się bałam.
Znów mamy z M ciężki okres, za żadne skarby nie możemy się dogadać. Wiecie co on dzisiaj wykonał? no szok. myślałam, że się rozpłaczę. wiem wiem są gorsze problemy na świecie ale jak napisałam, ciężko nam się dogadać i ostatnio wszystko mnie drażni i dobija.
Pojechaliśmy wczoraj na zakupy i kupiliśmy szafkę rtv pod telewizor. Tak się cieszyłam bo tak mieliśmy łyso w salonie i tak sobie pomyślałam, że trochę nam się wnętrze "ociepli" jak wstawimy nowy mebel. Skręcał ją wczoraj do późna i dzisiaj kończył, poszłam na drzemkę z małym rano a ten mnie woła szczęśliwy żebym zobaczyła efekt końcowy. wchodzę i oczom nie wierzę, złożył szafkę i takie listwy wykończeniowe frontowe przykręcił od zewnętrzenej strony. podziurawił szafkę i teraz na tej ramce są dziury ze śrubami. bo on myślał że są zaślepki rozumiecie? i mi pokazuje jakieś płaskie kółka plastikowe i mówi że to się przyklei. 10 takich plastikowych łat na drewnianej szafce...wygląda to jak totalny badziew. tak się wkurzyłam bo nie mamy zbytnio kasy a ten jeszcze szafkę zniszczył ani to zakryć ani naprawić no porażka....
teraz też się pokłóciliśmy...już nie mogę ręce mi opadają. czasami się zastanawiam, czy nie powinnam iść do jakiegoś psychologa, chyba sobie nie radzę z tym wszystkim.
reklama
O kurde to nie dobrze... u mnie tak się obiawiają nerwobóle ale wiadomo, jak się człowiek stresuje to organizm jakoś się broni....Hej hej :*
U mnie MASAKRA!!!! Starszak tak daje czadu ze juz nie wiem jak sobie z nim poradzić :/ z nerwów az zaczęło mnie bolec w klatce piersiowej i wyladowalam na dyżurze w szpitalu, cos tam wyszlo na ekg ale zawał to nie jest, tabletek przeciw bolowych nie dali bo karmie i co mnie Starszak zdenerwuje to bol powraca :/ pewnie to początek jakieś nerwicy... do psychologa musze sie z Nim udac bo jak tak dalej pojdzie to całkowicie przestanie mnie szanowac. Ot moje nowosci... wygadalam sie [emoji14]
U Ciebie jak tam?
Napisane na GT-I8260 w aplikacji Forum BabyBoom
Ja chodzę do psychologa, żeby sobie pomóc poradzić ze zmianami w moim życiu i przyznam szczerze, że polecam Mi rozmowa dużo daje i czasami dobrze jest usłyszeć samego siebie Z moim starszym też planowałam ale w końcu nie poszłam... coś czuję, że wszystko przede mną :
A Ty jakie zalecenia dostałaś??? melisa i joga czy co?
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 11 tys
- Wyświetleń
- 673 tys
Podziel się: