Asia28BK
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Marzec 2016
- Postów
- 4 105
Dzisiaj Zosia kończy 3 miesiące,ale to zleciało nie wiem kiedy;-)
wiem,że macie różne zdania co do karmienia piersią ale ja już swój mały sukces osiągnełam,karmiłam w 90% piersią przez 3 miesiące i jestem z tego dumna biorąc pod uwagę fakt że po cc nie miałam wogóle pokarmu przez 4 dni a dałam radę rozwinąć laktację,a myślałam że nic z tego nie bedzie;-)
chciałabym utrzymać jeszcze z 1,5 miesiąca czyli do momentu wprowadzenia posiłków (około4,5miesiąca) a potem jeśl się uda chociaż odciągać jedna/dwie butelki i jej podawać;-)
teraz od dwóch dni i tak głównie odciagam i daję z butelki bo taka jest histeria przy piersi że nie mogę,ale co jest dziwne,daję jej parę łyków z butelki,ona się uspokaja i zamieniam na pierś i je dalej z piersi,taki uparciuch że nie wiem;-) (dotyczy to tylko dni i wieczorów,w nocy je 2xładnie z piersi)walczę cały czas,zeby chociaz troszkę ciągła pierś bo laktator ma inny mechanizm ssania i na samym laktatorze nie utrzymam laktacji napewno,a pozatym musiałabym się do niego chyba na stałe podłączyć bo mała ma mega apetyt;-P
wiem,że macie różne zdania co do karmienia piersią ale ja już swój mały sukces osiągnełam,karmiłam w 90% piersią przez 3 miesiące i jestem z tego dumna biorąc pod uwagę fakt że po cc nie miałam wogóle pokarmu przez 4 dni a dałam radę rozwinąć laktację,a myślałam że nic z tego nie bedzie;-)
chciałabym utrzymać jeszcze z 1,5 miesiąca czyli do momentu wprowadzenia posiłków (około4,5miesiąca) a potem jeśl się uda chociaż odciągać jedna/dwie butelki i jej podawać;-)
teraz od dwóch dni i tak głównie odciagam i daję z butelki bo taka jest histeria przy piersi że nie mogę,ale co jest dziwne,daję jej parę łyków z butelki,ona się uspokaja i zamieniam na pierś i je dalej z piersi,taki uparciuch że nie wiem;-) (dotyczy to tylko dni i wieczorów,w nocy je 2xładnie z piersi)walczę cały czas,zeby chociaz troszkę ciągła pierś bo laktator ma inny mechanizm ssania i na samym laktatorze nie utrzymam laktacji napewno,a pozatym musiałabym się do niego chyba na stałe podłączyć bo mała ma mega apetyt;-P