reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2016

reklama
jaki masz?
daj znać jak się sprawdza.....[/QUOTE]
A zwykły jakiś, mojej mamie też parę lat temu taki kupilam i jej pomagal. Ywraz przy karmieniu Ewa jeszcze troszkę chrumkala ale zobaczymy z czasem.
 
U nas relacje też bym powiedziała, że takie sobie :( najbardziej mam żal o to że mąż późno chodzi do pracy i przez to późno wraca. U niego godziny są takie w miarę elastyczne, pracuje po 8 h, więc mógłby iść jak człowiek na 8 i wtedy 16:30 byłby w domu. A on chodzi na 9:30 bo mu się nie chce wcześniej wstać i przez to wraca dopiero 18:00-18:30. Biorąc pod uwagę że kąpiemy małą o 19 to dużo czasu z dzieckiem mu nie zostaje... I to na własne życzenie.

Ja karmię piersią i też dietę będę rozszerzać dopiero po skończonym 6 miesiącu. Moja pediatra też uważa że tak się powinno.

Flammie, to chyba Ty pisałaś że będziesz dziecko przenosić już na spanie w nocy do jego pokoiku? Czy któraś jeszcze planuje to w najbliższym czasie lub już śpi oddzielnie (w innym pomieszczeniu)? Ja planuję gdy mi wyrośnie z łóżeczka dostawnego, na szczęście jest drobna więc pewnie jeszcze dość długo posłuży. Ale trochę się boję tego kroku, bo jestem na 90% pewna, że nie usłyszę ewentualnego płaczu dziecka z innego pokoju. Niestety ja śpię jak kamień i żaden instynkt macierzyński tego nie zmieni...
My raczej takiej możliwości w najbliższym czasie nie będziemy mieli. Ale nawet jakby to nie prędko. Teraz się przestawila i coś nie chce zasypiam wieczorami w łóżeczku tylko z mamusia :( nie mam z tym problemu, bardziej chodzi mi żeby się nie przyzwyczaila

Napisane na D5803 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Mam pytanie. Czy któraś mama będzie wprowadzać pokarmy dopiero po 6 miesiącu? My tak planujemy, a widzę, że większość chce już wcześniej. Jakoś mnie przerasta ten temat.
I my rowniez po 6 miesiacu. Mala jest wylacznie na piersi, udaje mi sie mimo wychodzenia do pracy czy na miasto odciagac mleko dla niej wiec poki ja bede miec pokarm to zamierzam do 6 miesiaca czekac z tym.
Co do jablek i marchewki to slyszalam taka teorie ze powinno sie zaczac od warzyw bo sa gorsze w smaku a jak zacznie sie od owocow to potem dziecko nie bedzie chcialo jesc warzyw
 
Ja mam zamiar dawać do spróbowania po 5mcu tak od czasu do czasu, a jako dania to po 6, bo gdzieś tak wyczytałam :D. Tylko mam dylemat czy słoiczki czy warzywa kupione na bazaru niewiadomego pochodzenia. Chyba słoik bezpieczniejszy.
 
Ja mam zamiar dawać do spróbowania po 5mcu tak od czasu do czasu, a jako dania to po 6, bo gdzieś tak wyczytałam :D. Tylko mam dylemat czy słoiczki czy warzywa kupione na bazaru niewiadomego pochodzenia. Chyba słoik bezpieczniejszy.
Tez mi sie tak wydaje ze sloik bezpieczniejszy chociaz tak naprawde nigdy nie ma gwarancji ze ta marchew nie rosla przy drodze...
 
A może zrobimy osobny temat z przepisami żeby nie zaginęły?:)

Ja myślę że chyba jednak lepiej samemu coś przygotować niż dawać słoiczki. Nawet na szkole rodzenia tak nam mówili, mam notatkę o treści "Gerberkom mówimy NIE!" :p

A my dostaliśmy nawilżacz powietrza do pokoju małej i mąż kupił urządzenie do mierzenia wilgotności. Okazało się, ze u nas wilgotność jest dużo za duża! Także zanim kupicie nawilżacz to sprawdźcie, takie urządzenie kilkanaście zł kosztuje na Allegro.
 
reklama
Do góry