reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipiec 2016

Paula miło że się odezwałaś:) z tą nocką jak sobie to zorganizowałaś to bardzo fajny pomysł. Też bym tak chciała ale moje piersi by wybuchły po takiej nocy:D ja sobie taki reset funduje czasem w dzień. Idę np na zakupy na 4 h (jak już się wyrwę to prędko nie wracam :D) i to jest dla mnie mega odpoczynek psychiczny. Jak wracam do domu to taka stęskniona za małą jakbym jej z tydzień nie widziała ;) takie chwile są naprawdę potrzebne.

A z tym "chyba głodne, daj cyca" to u mnie też tak jest i kilka dziewczyn jakiś czas temu pisało że u nich też. Ech.

Moja Natka tez najczęściej mówi yyy eee, ale zdarza jej się też GIE i AGY :D a teraz ma fazę na prykanie ustami :p takie wiecie, śliniące się pierdzace pfffffffff :D rozbawia mnie to strasznie:D
 
reklama
Wiecie co, ja miałam raz jeden wolne, jakieś 40min jak sobie sama na rower poszłam. Tak to jestem od początku z dzieckiem non stop. W sobote mnie koleżanka wyciąga do fryzjera, na zakupy, na ciacho i kawe :) To będzie mój pierwszy raz, kiedy będę miała wolne. W nocy mnie mąż nigdy nie wyręczył, pomagał ale nigdy nie było tak, że ja sobie moge spać i się nie przejmować.. Może dlatego taka wkurzona często jestem.

Mi się dziś udało nagrać jak się mały śmieje na głos.. coś pięknego :)
 
Tak to u Was wygląda? Bo mój syn dzisiaj tak ciągle. Na dodatek się obraca... tzn obrócił się o 90 stopni. I tak "wędruje" dzisiaj co chwilę. Hamować czy pozwalać? :(
 

Załączniki

  • 1477584818061.jpg
    1477584818061.jpg
    68 KB · Wyświetleń: 89
To ja raz miałam spotkanie z koleżankami z liceum i warto, taki reset, głowa odpoczywa. Ale jak mąż powiedział koledze że zostaje z Filipem sam to ten był bardzo zdziwiony że nie wola do pomocy żadnej babci.
A głodny daj cyca to faktycznie chyba każdy facet tak ma jak dziecko marudne, bo przecież płacze tylko jak jest głodny. A opowieści mojego meza o moich "cycach" to chyba wszyscy słyszeli, mama,babcia,sąsiad i sąsiadka ostatnio kolega z pracy. Ehh
 
Ja ostatnio wyszłam ze znajomymi, ale nie umiałam się wyluzować i bardzo tęskniłam za dzieckiem. Zwłaszcza, że dosiedli się znajomi znajomego, a to ludzie typu, że muszą być w centrum uwagi, więc tylko pisałam z mężem co robią :p
 
Wiecie co, ja miałam raz jeden wolne, jakieś 40min jak sobie sama na rower poszłam. Tak to jestem od początku z dzieckiem non stop. W sobote mnie koleżanka wyciąga do fryzjera, na zakupy, na ciacho i kawe :) To będzie mój pierwszy raz, kiedy będę miała wolne. W nocy mnie mąż nigdy nie wyręczył, pomagał ale nigdy nie było tak, że ja sobie moge spać i się nie przejmować.. Może dlatego taka wkurzona często jestem.

Mi się dziś udało nagrać jak się mały śmieje na głos.. coś pięknego :)
Ja również tak samo cały czas z niunia. Raz wyszłam do fryzjera na 2 h ale uspalam ja i wstała jak wróciłam. I raz na rower poszłam max godzinę mnie nie było i tatuś jakoś sobie dał radę.

Napisane na D5803 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Lizzy_ u nas podobnie czasem wygląda, ale zwykle jest normalnie. Może jest tam coś interesującego i dlatego tak główkę trzyma?
To obracanie się też mamy i generalnie przesówanei się. Czasem z maty "schodzi".
 
reklama
Ja też chodziłam wkurzona z mężem się kłóciłam, on chcial się wyspać bo szedł do pracy a ja bo byłam mega zmęczona i to mnie bardzo frustrowało, ale ta nocka bardzo mi pomogła. M wczoraj zaproponował że weźmie małego w piatek zebym sobie odpoczeła wiec sie ciesze bo znow sie zregeneruje na jakies dwa lub trzy tygodnie :)
;0
Julka z tym napięciem masz rację...pójdziemy do neruo i zobaczymy co powie. Niby ta pediatra powiedziała że nie jest to rażące ale trzeba skonsultować. Może to nic groźnego.

Jeśli chodzi o stulejkę nie mam pojęcia jak powinno być, zobaczę co ta druga powie. Nic nie majstrujemy przy siusiaku. Jeden pediatra kazał naciągać ta skórke a druga kategorycznie zabroniła....nie naciągam, nie ruszam nic
 
Do góry