reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2016

reklama
aleksandra, ja własnie tak robie, by przynajmniej jeden posiłek miał mały.

Własnie sie przebudził i jest rzeźnia.. :p Co uspokoimy i odłożymy do łóżeczka to ryk przerażający.
 
dziewczyny łacze się z wami, u nas też dziś masakryczny dzień, młody ma kolki, wracamy spowrotem do kropelek bo nie mogę patrzeć jak płacze
dziś płakał z godzinę non stop, nic go nie iteresowało
biedny
czy któraś daje kropelki saab lub delicol?
 
Hej.
UFO przyleciało i mi dziecko podmieniło :( Nie chce jesc! To znaczy chce, ale nie chce. Nie chce z piersi (troche pociumka tak 5 min z kazdej piersi) i nie chce z butli. Straszny krzyk sie zaczyna jak tylko go ułoze w pozycji do karmienia. Nie wiem o co chodzi... Tylko w dziwnych pozycjach cos z butli poje, np. w lezaczku, albo na łozku tylko go troszke uniose. Zaczelam nawet taka pacynke rosomaka zakładac na reke i ta pacynka trzymam butle to sie jakos na zabawce skupi i nie krzyczy..
Mam nadzieje, ze to przejsciowe..

Acha i spi za dnia za kazdym razem po 2-3 godziny. Teraz go obudziłam po 3 godzinach by wieczorem cyrku nie miec.
U nas podobnie wyglądało w czasie przypadającym na skoki rozwojowe, ale trwało bardzo krótko. Płacz był przy jedzeniu, jeszcze z piersi całkiem ok, ale z butelki dramat. Nawet z butelek, które normalnie lubi. W każdym razie przeszło, ale się powtarza od czasu do czasu.

A ja dziś postanowiłam że karmie tylko mm. Zauważyłam że mała trochę wariuje i zrobiłam test żeby tylko butlą i ściągalam. Ale nie mam kiedy ściągać i prawie mleka nie mam. Ale dzięki temu że daje tylko butle to nie płacze już nam wieczorami bynajmniej tak myślę że przez to

Dziś napilam się lampkę wina i mam wyrzuty..:(
Czy któras tak miała?

Napisane na D5803 w aplikacji Forum BabyBoom
Ja jak mam ochotę na alkohol to piję po wieczornym karmieniu, bo do rana już nie karmię piersią :)
Zawsze warto dać własne mleko, więc moim zdaniem nie rezygnuj, dopóki masz pokarm.

A jak odciagacie mleczko to ile macie? bo ja już wsumie nie wiem czy mało czy dużo ale tak ok 30 minut ściągam ok 90-120ml łącznie z obu piersi.

Napisane na Nexus 7 w aplikacji Forum BabyBoom
Moim zdaniem to całkiem sporo :) ja po 30 min. mam ok. 50-60 ml.

U nas 12 tydzień, niby skok rozwojowy, ale na razie nie ma jakichś szczególnych oznak. Może małe kłopoty z zasypianiem i marudzenie przy jedzeniu. Zobaczymy czy się tak utrzyma.

Śpijcie dobrze :)
 
Masowała małą od stóp, rączki, każdy paluszek aż do karku. Ma naklejone na szyjce specjalne plastry jak dla sportowców po urazach. Doradziła basen. Mała się już nawet dwa razy przeturlała z brzucha na plecy!
Tylko dzisiaj słabo je, ale to pewnie dlatego, że od wtorku kupy nie robiła:(

To faktycznie warto bylo isc!! Swietnie!!

UFO przyleciało i mi dziecko podmieniło :( Nie chce jesc! To znaczy chce, ale nie chce. Nie chce z piersi (troche pociumka tak 5 min z kazdej piersi) i nie chce z butli. Straszny krzyk sie zaczyna jak tylko go ułoze w pozycji do karmienia. Nie wiem o co chodzi... Tylko w dziwnych pozycjach cos z butli poje, np. w lezaczku, albo na łozku tylko go troszke uniose. Zaczelam nawet taka pacynke rosomaka zakładac na reke i ta pacynka trzymam butle to sie jakos na zabawce skupi i nie krzyczy..
Mam nadzieje, ze to przejsciowe..

Acha i spi za dnia za kazdym razem po 2-3 godziny. Teraz go obudziłam po 3 godzinach by wieczorem cyrku nie miec.

To i u mnie to ufo bylo!!!!
Identycznie u mnie jest od kilku dni! Juz sie zastanawialam czy przypadkiem gardlo Go nir boli i dlatego nie je. Jezeli to nie tylko u mnie ani nie u Ciebie to ja stawiam na skok rozwojowy!
Nasze dzieci maja tydzien roznicy a ten skok teraz hest dosc dlugi wiec to pewnie o to chodzi.

Mamy to samo. Tylko przystawiamy się do cyca i płacz. Wręcz ja zmuszałam dzisiaj do jedzenia. Nie wiem o co chodzi. Mam nadzieję, że to właśnie przez tą kupę, ale z drugiej strony poza tym jest pogodna i nie marudzi.

Też dzis mojego zmuszalam do karmienia. Hyh zjadl ciutke jak maz Go trzymal na rękach a ja nachylona nad Nim z cycem.. masakra!!! Z pierworodnym takich jazd nie bylo..

A jak odciagacie mleczko to ile macie? bo ja już wsumie nie wiem czy mało czy dużo ale tak ok 30 minut ściągam ok 90-120ml łącznie z obu piersi.

Napisane na Nexus 7 w aplikacji Forum BabyBoom

Na poczatku potrafiłam sciagnac nawet po 120ml z jednego cycka. Teraz gdy sie pokarm unormowal to tak po 40-50ml z jednego cycka sciagam.

dziewczyny łacze się z wami, u nas też dziś masakryczny dzień, młody ma kolki, wracamy spowrotem do kropelek bo nie mogę patrzeć jak płacze
dziś płakał z godzinę non stop, nic go nie iteresowało
biedny
czy któraś daje kropelki saab lub delicol?

Sciskam Was mooooocniutko!! Oby szybko te kolki poszly precz!!

Napisane na GT-I8260 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Julita janpodawalam delicol, pomagal mi sie wydaje ,potem przestalam i jest teraz ok raczej, z tym ze to jest na nietolerancje lakozy.
Ja na poczatku elektrycznym potrafilam ok 100 ml sciagnac, pozniej coraz mniej i mniej, az dochodzilo do ilosci 30ml. Trzebaby dziewczyny sciagac regularnie co 3-4 godz cala dobe i podobna dlugosc to wtedy pokarm sie utrzyman a ja nie bylam regularna

Napisane na LG-D855 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Ale sie rozpisałyscie. Ja od dziś znów sama, mąz do pracy wrocił po urlopie. Chcialam isc do lidla ten kombinezon zobaczyc ale pogoda brzydka i nie chce sie szarpac z ubieraniem malej. Julita ja podawalam delicol kiedys jak przy piersi wrzeszczala ale nie pomogl. Potem przy butli zaczely sie kolki i podaje sab simplex. Poza tym przy bardzo silnym ataku podaje viburcol w czopku i paracetamol to nam na pogotowiu zapisali.
A jednak mam kombinezon, koleżanka dzwonila że mi złapala:)
 
Ostatnia edycja:
Co do tych rozmiarówek Lidlowskich to ja mam bodziaki 62/68 i są ogromne tak samo patrzyłam kiedyś na rajtki dla dzieci i też były ogromne. Trzeba brać 50/56 ale ciężko dostać bo ludzie szybko ten rozmiar biorą
 
reklama
Kombinezony zaczynają sie od 62/68 kiedys tam spodnie kupowalam i bluzke i tez w tym rozmiarze najmniejsze byly. Rzeczywiscie ma to za duze ale kombinezon moze byc wiekszy bo jeszcze pod spód ubranko, zreszta zobacze jaki wyjdzie.
 
Do góry