Julka89.89
Cudzie trwaj..
- Dołączył(a)
- 4 Grudzień 2014
- Postów
- 6 069
Moj synek po bebilonie tak ulewa jak z weza, nie wiem co robic
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Mamy to samo. Tylko przystawiamy się do cyca i płacz. Wręcz ja zmuszałam dzisiaj do jedzenia. Nie wiem o co chodzi. Mam nadzieję, że to właśnie przez tą kupę, ale z drugiej strony poza tym jest pogodna i nie marudzi.UFO przyleciało i mi dziecko podmieniło Nie chce jesc! To znaczy chce, ale nie chce. Nie chce z piersi (troche pociumka tak 5 min z kazdej piersi) i nie chce z butli. Straszny krzyk sie zaczyna jak tylko go ułoze w pozycji do karmienia. Nie wiem o co chodzi... Tylko w dziwnych pozycjach cos z butli poje, np. w lezaczku, albo na łozku tylko go troszke uniose. Zaczelam nawet taka pacynke rosomaka zakładac na reke i ta pacynka trzymam butle to sie jakos na zabawce skupi i nie krzyczy..
Mam nadzieje, ze to przejsciowe..
Acha i spi za dnia za kazdym razem po 2-3 godziny. Teraz go obudziłam po 3 godzinach by wieczorem cyrku nie miec.
Ja nie potrafię pomóc, bo nie mamy takiego problemu, ale podpytam mamę. Jest lekarzem rodzinnym, może coś doradzi.Moj synek po bebilonie tak ulewa jak z weza, nie wiem co robic
Moja dzisiaj nie mogła usnąć mimo iż chciała. Za każdym razem kiedy już odpływała to się tak wzdrygała trzymałam jej rączki ale nic to nie dało. Dzisiaj to było bardzo nasilone.
Muszę przetestować.Tez sie własnie boje, ze koniec kp bedzie.. Przystawiam, chocby na te 5 min i odciagam, ale duzo to nie mam :S Oby to kapryszenie przeszło niedługo.
A probowałas zawijac ja w jakis rozek, albo chociaz kocyk? Podejrzewam, ze juz probowałas..
U mnie pomaga na to wzdryganie, tylko ze nie lubi byc skrepowany na poczatku i bardzo protestuje.