reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2016

reklama
Agula dla kazdego zwiazku pojawienie sie dziecka jest próbą, wkracza zmeczenie, bezradność, bezsenne noce i w takich okolicznościach ciezko panowac nad emocjami, czesto mowi sie rzeczy ktorych nigdy wczesniej czlowiek by nie powiedział, u nas tez bywaly gorsze dni i pewnie jeszcze bedzie ich sporo, nieraz szlismy spac pokloceni, ale jakos to wszystko trzymamy w kupie,pomimo ze odkad maly sie urodzil niesprzespal dobrze w zasadzie ani jednej nocy, tez licze ze to kwestia czasu...
Dzis oczywiscie niespanie od 3 do 6... za to.kima sobie az do teraz wybudzajac sie co 15 minut i znowu zasypiajac...strasznie mnie glowa boli od takich krotkich drzemek, ciekawe.jak to jest przespać jednym ciągiem 5 godzin? :)
 
Agula2016 ściskam mocno! Napisałam na wątku zdjęciowym że zorientowałam się że obie jesteśmy z Bdg. Rodziłaś w "dwójce"? Życzę Wam - Tobie i mężowi - dużo sił. Spróbujcie przejść przez ciężkie momenty razem, wtedy będzie Wam z pewnością lżej. W każdym razie życzę aby córcia jak najszybciej wróciła do domku i żeby wszystko się unormowało. Bo ten ciężki czas minie, uwierz. :*
 
Dzieki Dziewczyny! Bardzo dziekuje Wam za pocieszenie :* Kochane jestescie.

Chyba w czwartek pojade do szwagierki i posiedze u niej troche. Moze odpoczniemy i bedzie lepiej.

Dzis siedze sama w szpitalu z malutka. Same jestesmy na sali.

Mehle ja rodzilam w MSW :)
Aga- o matko! To widze, ze tez masz wesoło.
Julka- powinnysmy zalozyc "klub niewyspanych bab" :D
 
Hej.
Agula, mam nadzieję, że wszystko będzie dużo lepiej jak najszybciej :*
Dziewczyny, czym przykrywacie Wasze dzieci? Używacie kocyków, otulaczy, rożków? Robi się coraz chłodniej, a moja mała dość przemieszcza się w łóżeczku i nie chciałabym, żeby mi wjechała pod kocyk...
 
Hej.
Agula, mam nadzieję, że wszystko będzie dużo lepiej jak najszybciej :*
Dziewczyny, czym przykrywacie Wasze dzieci? Używacie kocyków, otulaczy, rożków? Robi się coraz chłodniej, a moja mała dość przemieszcza się w łóżeczku i nie chciałabym, żeby mi wjechała pod kocyk...
Mam nadzieje :*

My uzywalismy wszystkiego. Otulacz przez kilka dni, kocyk, pieluszka flanelowa, teraz rozek :)
 
reklama
My przykrywamy kocykiem lub pieluszką flanelową. Ostatnie dni śpi w rożku, jest bardzo spokojny w nim, bo często się budził przy ruchach jalk nic nie czuł obok.

Agula, trzymaj się kochana. Wszystko niebawem.się ustabilizuje i wróci do normy :) u nas też były cięższe momenty jak mały wrzeszczał, ale dajemy radę...

U nas chyba kropelki pomogły. Dużo lepiej jest. Mały lepiej się czuje, spokojniej śpi, jest ciszej :p
 
Do góry