wmazur1988
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Listopad 2015
- Postów
- 192
Dziewczyny umieram jestem 5dninpo terminie we wtorek wieczorem wylądowałam w szpitalu z regularnymi skurczami co3min badanie ktg i rozwarcie na2/3cm zostawili mnie na noc.Rano rozwarcie takie samo wiec puszczaj mnie do domu w chwili gdy juz sie zbierałam mega skurcze co minutę trwające ok50sekund polozna zaproponowała wannę a wiec ok ale w wannie mnie zmogło normalnie paraliżu dostałam miałam bezwład rak,nóg,ciarki po twarzy i zębach maz musiał mi pomagać wyjsc skurcze co30sekund trwające 1.10minute .Wyszlam i sala była dla mnie ju gotowa leżałam przyszła polozna zrobiła badania z małym wszystko ok a skurcze nadal wiec kazała sie ruszać potem przyszła lekarka zeznik zbadała mnie rozwarcie 4cm i stwierdziła,ze zostaje w szpitalu a wiec zostałam skakałam na piłce,kręciłam biodrami,robiłam przysiady,spacerowaliśmy z mężem i nic.Wczoraj przyszła inne polozna zbadała mnie zrobili mi masaz szyjki i rozwarcie nadal na 4cm a wiec teraz najlepsze puścili mnie do domu mimo rozwarcia,odejścia czopu z krwią,boli krzyżowych dali mi termin na wywołanie na29.07 czyli bede w 42tyg ciazy . Wrocilam wczoraj do domu w ciazy 3dni spałam 8h tylko ale wrocilam odkurzyliśmy cały dom,zrobiłam pranie,wyszliśmy na spacer z psem i skakałam na piłce. Dzis od rana ćwiczyłam,spacer,pranie i mam nadzieje,ze samo sie ruszy [emoji26]
Sent from my iPhone using Forum BabyBoom mobile app
Sent from my iPhone using Forum BabyBoom mobile app