reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipiec 2016

reklama
Aga, my też. Nocka ciężka, pobudki przynajmniej raz na godzinę albo pół godziny. Od rana dopiero teraz trochę się uspokoił. Ja kupiłam herbatkę hipp z kopru w torebkach, a jeszcze dziś mają mi przywieźć delicol. Oby pomogło.

Napisane na GT-I9301I w aplikacji Forum BabyBoom
 
U nas też tak jest. Spacer ją trochę uspokaja. Dzisiaj cały dzień na zewnątrz, nogi mi już do d..y wchodzą.
 
Hej Dziewczyny,

Juz coraz mniej dziewczyn w dwupaku :) i super. Czekamy na wszystkie maluszki :-)

U mnie meeeeeega dol. W sumie to chyba od porodu.
Tak sie naczytalam o karmieniu piersia ze znow moj dol jest jeszcze wiekszy. Caly czas mysle o tym ze nie bede miala z malym wiezi. Nie karmie piersia po porodzie mialam go tylko chwile pozniej lezal sam i chodzilam do niego ale moglam tylko popatrzec..:(

Nie umiem sie ogarnac i poradzic sobie z tymi uczuciami i myslami. Czasami mam takie mysli o ktorych nawet nie chce tutaj pisac. Myslalam bedac w ciazy ze macierzynstwo bardziej bedzie mnie cieszyc, kocham malego nad zycie ale nie ma we mnie euforii :( okropna ze mnie matka. Czasami az mi szkoda malego ze tak o nim mysle bo on nie jest nic winny..to ja go sprowadzilam na ten swiat a teraz nie umiem dac mu ciepla i milosci ile on pewnie potrzebuje.
Jak placze to czasami mam tak ze moze lezec i nie spieszy mi sie zeby go wziac tak samo jak go nosze to za chwile odkladam...

Nie wiem co sie ze mna dzieje. Nie taka chcialam byc mama. Jestem beznadziejna...
Chce mi sie wyc...

Napisane na SM-J500FN w aplikacji Forum BabyBoom
 
Hej Dziewczyny,

Juz coraz mniej dziewczyn w dwupaku :) i super. Czekamy na wszystkie maluszki :-)

U mnie meeeeeega dol. W sumie to chyba od porodu.
Tak sie naczytalam o karmieniu piersia ze znow moj dol jest jeszcze wiekszy. Caly czas mysle o tym ze nie bede miala z malym wiezi. Nie karmie piersia po porodzie mialam go tylko chwile pozniej lezal sam i chodzilam do niego ale moglam tylko popatrzec..:(

Nie umiem sie ogarnac i poradzic sobie z tymi uczuciami i myslami. Czasami mam takie mysli o ktorych nawet nie chce tutaj pisac. Myslalam bedac w ciazy ze macierzynstwo bardziej bedzie mnie cieszyc, kocham malego nad zycie ale nie ma we mnie euforii :( okropna ze mnie matka. Czasami az mi szkoda malego ze tak o nim mysle bo on nie jest nic winny..to ja go sprowadzilam na ten swiat a teraz nie umiem dac mu ciepla i milosci ile on pewnie potrzebuje.
Jak placze to czasami mam tak ze moze lezec i nie spieszy mi sie zeby go wziac tak samo jak go nosze to za chwile odkladam...

Nie wiem co sie ze mna dzieje. Nie taka chcialam byc mama. Jestem beznadziejna...
Chce mi sie wyc...

Napisane na SM-J500FN w aplikacji Forum BabyBoom
To kochana normalne, duzo dziewczyn tak ma. A o karmieniu to tak nie mysl. Ja swojego nie karmilam piersia, a do dzis jest takim mamisynkiem i to nie mialo zadnego znaczenia. Nie martw sie baby bluesa z czasem przejdzie.

Napisane na LG-D855 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Hej Dziewczyny,

Juz coraz mniej dziewczyn w dwupaku :) i super. Czekamy na wszystkie maluszki :-)

U mnie meeeeeega dol. W sumie to chyba od porodu.
Tak sie naczytalam o karmieniu piersia ze znow moj dol jest jeszcze wiekszy. Caly czas mysle o tym ze nie bede miala z malym wiezi. Nie karmie piersia po porodzie mialam go tylko chwile pozniej lezal sam i chodzilam do niego ale moglam tylko popatrzec..:(

Nie umiem sie ogarnac i poradzic sobie z tymi uczuciami i myslami. Czasami mam takie mysli o ktorych nawet nie chce tutaj pisac. Myslalam bedac w ciazy ze macierzynstwo bardziej bedzie mnie cieszyc, kocham malego nad zycie ale nie ma we mnie euforii :( okropna ze mnie matka. Czasami az mi szkoda malego ze tak o nim mysle bo on nie jest nic winny..to ja go sprowadzilam na ten swiat a teraz nie umiem dac mu ciepla i milosci ile on pewnie potrzebuje.
Jak placze to czasami mam tak ze moze lezec i nie spieszy mi sie zeby go wziac tak samo jak go nosze to za chwile odkladam...

Nie wiem co sie ze mna dzieje. Nie taka chcialam byc mama. Jestem beznadziejna...
Chce mi sie wyc...

Napisane na SM-J500FN w aplikacji Forum BabyBoom

Paula musisz to przetrwać. Ja z Martynką tak miałam. Kochałam ją ale macierzyństwo sprawiało mi radość dopiero po kilku miesiącach. Z niewyspania, z powodu kolek... jesteśmy tylko ludźmi. I nie myśl że nie będziesz miała więzi z dzieckiem bo to głupie po prostu. Więź tworzy przebywanie razem, rozmowy, zabawy a nie buzia przy cycu. Jak karmisz butlą to wtedy przytulaj dzidzie jakbyś karmiła piersią. Może karm w osobnym pokoju, żebyście byli tylko we dwoje. Nastrój Ci się poprawi kiedy sama sobie odpuścisz.
 
Hej Dziewczyny,

Juz coraz mniej dziewczyn w dwupaku :) i super. Czekamy na wszystkie maluszki :-)

U mnie meeeeeega dol. W sumie to chyba od porodu.
Tak sie naczytalam o karmieniu piersia ze znow moj dol jest jeszcze wiekszy. Caly czas mysle o tym ze nie bede miala z malym wiezi. Nie karmie piersia po porodzie mialam go tylko chwile pozniej lezal sam i chodzilam do niego ale moglam tylko popatrzec..:(

Nie umiem sie ogarnac i poradzic sobie z tymi uczuciami i myslami. Czasami mam takie mysli o ktorych nawet nie chce tutaj pisac. Myslalam bedac w ciazy ze macierzynstwo bardziej bedzie mnie cieszyc, kocham malego nad zycie ale nie ma we mnie euforii :( okropna ze mnie matka. Czasami az mi szkoda malego ze tak o nim mysle bo on nie jest nic winny..to ja go sprowadzilam na ten swiat a teraz nie umiem dac mu ciepla i milosci ile on pewnie potrzebuje.
Jak placze to czasami mam tak ze moze lezec i nie spieszy mi sie zeby go wziac tak samo jak go nosze to za chwile odkladam...

Nie wiem co sie ze mna dzieje. Nie taka chcialam byc mama. Jestem beznadziejna...
Chce mi sie wyc...

Napisane na SM-J500FN w aplikacji Forum BabyBoom
Paula mam podobne odczucia co ty tylko u mnie bardziej spowodowane są zmęczeniem i niewyspaniem. Mała ma kolki okropne i za każdym razem kiedy płacze a płacze praktycznie cały czas mam ochotę wyjść z domu i uciec. Każdego dnia odliczam dni i czekam na 3 miesiąc mając nadzieję że przejdzie. Staje na głowie żeby młodej ulżyć ale bez większego rezultatu[emoji22] mąż miga się od wszystkiego a córki niezbyt chętne do pomocy jestem sama.
 
Paula, przykro mi, że masz takie odczucia. Daj wam trochę czasu, Ty też musisz się oswoić z nową sytuacją. Pewnie teraz mi nie uwierzysz, ale to wszystko minie i niedługo nie będziesz pamiętać o trudnych początkach. Przytulam :*

Napisane na GT-I9301I w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
U mnie tez baby blues... ogolnie to chce mi sie plakac i marze o przespanej nocy bo zmęczenie siega juz zenitu. Dzis pepkowe u nas a ja nie man ochoty nikogo ogladac. W dodatku taj boli mnie krocze jakby mnie ktos tam bił jakimś bejsbolem.
 
Do góry