reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Lipiec 2016

Dziewczyny ale ja Wam zazdroszcze karmienia piersia i tych bolacych sutkow. Moze to glupio zabrzmi ale Wam zazdroszcze...ja musze sciagac i dawac butla. Mam przez to takiego dola czasami chce mi sie plakac ze przez to nie bede mials wiezi z Malym...ech

Smuty z rana.

Milego dnia kobietki!

Napisane na SM-J500FN w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Dziewczyny a jak to jest z ta dieta matki karmiacej? Serio to jest AZ tak restrykcyjne i nie wolno cieleciny wolowiny itp bo skaza bialkowa i w ogole?
Hej dziewczyny.
U mnie może nie straszna noc, ale ciężka - gooorąco, a do tego mnie gardło boli :(

Giuliaa, ja czytałam w takim poradniku, który dają przy wypisie ze szpitala, że można prawie wszystko jeść, tylko unikać wzdymających produktów, czekolady, kakao, gazowanego i fast foodów. Najlepiej piec, albo gotować na parze (polecam). Dlatego ja mam zamiar właśnie tak jeść :) Jeżeli chodzi o skazę, to zawsze mi się wydawało, że nie można jej nabyć - albo dziecko ją ma, albo nie, ale może się mylę. Na pewno jeżeli masz alergika w rodzinie - niekoniecznie ze skazą - to jest większe prawdopodobieństwo, że Twoje dziecko może ją mieć. Mój mąż miał i jego siostrzenica też, dlatego u nas to prawdopodobieństwo jest dość duże.

Agula, Kamejka - gratuluję dziewczynek <3

Paula - są jeszcze takie nakładki formujące brodawki, nosi się je w przerwach między karmieniami, ale pojęcia nie mam czy działają. Ja w każdym razie mam płaskie też, ale zobaczymy jak w praktyce będzie. Podobno jeżeli możesz je wyciągnąć (np. obcięta strzykawką) to nie ma problemów :) Dopisuję: akurat wyczytałam, że można smarować jeszcze glukozą. A tu ktoś wrzucił link do bloga lekarki, która się na ten temat wypowiada, może się przyda :) Link do: Karmienie płaskimi lub wklęsłymi brodawkami – czy jest możliwe?
 
Ostatnia edycja:
Wlasnie czytalam gdzies ze cielecina i wolowina maja w sobie duzo bialka zwierzecego i to moze wywolac ta skaze bialkowa. Ja tez cala ciaze staram sie odzywiac bardzo ostroznie, dietetycznie itd ale jak poczytalam troche o tym co powinno sie jesc karmiac to jakas lekka masakra... Ale z drugiej strony jesli przez okres ciazy cos sie jadlo to dziecko powinno juz byc przyzwyczajone troche do tego, oczywiscie nie mam tu na mysli coli i fastfoodow;)
Mi się wydaje że skazy mogłoby się nabawić kiedy wypijesz litr mleka, zajesz jogurtem i wtedy zjesz kilo wołowiny.
A z tą dietą to zależy od dziecka. Ja mam nadzieję że nie będzie jak z Martynką, bo tam miałam ograniczoną dietę, a teraz to zobaczymy. Na razie słyszę że w brzuszku się dzieje ale bąki puszcza.
Dziewczyny ale ja Wam zazdroszcze karmienia piersia i tych bolacych sutkow. Moze to glupio zabrzmi ale Wam zazdroszcze...ja musze sciagac i dawac butla. Mam przez to takiego dola czasami chce mi sie plakac ze przez to nie bede mials wiezi z Malym...ech

Smuty z rana.

Milego dnia kobietki!

Napisane na SM-J500FN w aplikacji Forum BabyBoom
No wiesz i tak masz u mnie ogromny plus że się meczysz ze ściąganiem. My to tylko dajemy cyca. A więź się pojawi.
 
Agula nareszcie po wszystkim. Odpoczywajcie teraz.

Nieufna mnie to dlugo bolały brodawki. Teraz pewnie też tak będzie. Uwazaj tylko żeby nie zaczęły krwawić . Z domowych sposobów znasz liść kapusty rozwalony tłuczkiem do mięsa?
Krwawia. Nie mam juz sily, pol nocy przeplakalam z bolu, jestem juz u kresu.....
 
Czesc dziewczyny. Fajnie ze juz glowne tematy dzieciaczkow :) ja tez juz odliczam :) ciekawe jaj Lizzy. Pospalam dzis do 9. Jestem wyspana :)
 
Hejka;-)
QUOTE="BasiaJulia, post: 14163857, member: 165846"]U mnie może nie straszna noc, ale ciężka - gooorąco, a do tego mnie gardło boli :([/QUOTE]
ja spałam dzisiaj nawet ok,rano mnie obudził taki skurcz łydki że skoczyłam na równe nogi,do tej pory mnie boli mięsień.A i mam mega katar i gardło mnie boli,myślę że gdzieś na przeciągu musiałam siedzieć;-)bo od czego?? jakby mi przyszło rodzić to z oddychania nos-usta kicha;-)

za godzinę ide na wizytę,mam nadzieje że juz ostatnią;-)

Agula biedna,ale się umeczyłaś,chyba najgorsze co może być tyle bólu,skurczów i na koniec cc;-/ ale już masz dzieciątko ;-)

z dietą podczas karmienia nie mam zamiaru jakoś specjalnie uważać,tzn napewno ograniczę wzdymające pokarmy bo kolek nie chcemy;-) nale pozatym będe jesć normalnie i obserwować maluszka i zobaczymy jak sie to sprawdzi;-)
 
Needi, powtórzyły, owszem. Były co pół godziny przez 3godziny więc ja szczęśliwa już mimo bólu, że coś się kręci i ustały. Teraz cisza i spokój, wrrr... ale przez to całą noc nie spałam, bo potem już czekałam na dalsze skurcze... teraz odsypiam.
Ale dostałam od położnej piłkę i mogę sobie skakać w domu :p może te skurcze po wczorajszym skakaniu?
 
reklama
Lizzy, nam lekarka mówiła, że jak w nocy zaczynają się skurcze i da się zasnąć, to trzeba zasnąć i nie budzić męża ;) Żeby się nie wymęczyć na próżno. Że jak przyjdą te właściwe, to i tak się nie da spać i wtedy można zacząć liczyć itp ;)

A odnośnie do diety matki karmiącej - nam na szkole rodzenia mówili, żeby jeść normalnie - zdrowe i zbilansowane pokarmy. A w razie jakichkolwiek problemów u dziecka, to każdą zmianę w swojej diecie (jakieś wykluczenie) konsultować z pediatrą.
 
Do góry