reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2016

Dzidziolki są!!! !:)

My czekamy. Czop cały juz odpadl, ale malutka sie nie spieszy.
Męża zabieram, moze macie racje i bedzie lepiej...dzis padam na cyce.

Pracy tez mi brakuje...:( ale cos za cos. Dlatego ciesze sie, ze ciaze przeszlam dobrze i mogłam byc aktywna.
 
reklama
Cześć Dziewczyny! gratuluję Nieufna i Flammie.

Jeju Dziewczyny zawalił mi się dzisiaj świat...wszystko było super pięknie i przyszedł listonosz. Dostałam list z instytutu badań przesiewowych o ponowne wysłanie krwi do badania. Jestem załamana bo czytałam na stronie jakie te badania wykrywają choroby. Wyszedł nam wynik na pograniczu normy....wszystkie te choroby wiążą się z upośledzeniem umysłowym. Ryczę jak głupia...na wynik czeka się 3 tygodnie. Jestem załamana to mało powiedziane....teoretycznie czytałam, że błąd może wynikać ze złego pobrania i różnych innych czynników ale to co teraz czuję...masakra...;(((
nie wiem co mam ze sobą zrobić....przepraszam, że takie smuty tu ale gdzie mam się wyżalić jak nie tutaj...
 
Cześć Dziewczyny! gratuluję Nieufna i Flammie.

Jeju Dziewczyny zawalił mi się dzisiaj świat...wszystko było super pięknie i przyszedł listonosz. Dostałam list z instytutu badań przesiewowych o ponowne wysłanie krwi do badania. Jestem załamana bo czytałam na stronie jakie te badania wykrywają choroby. Wyszedł nam wynik na pograniczu normy....wszystkie te choroby wiążą się z upośledzeniem umysłowym. Ryczę jak głupia...na wynik czeka się 3 tygodnie. Jestem załamana to mało powiedziane....teoretycznie czytałam, że błąd może wynikać ze złego pobrania i różnych innych czynników ale to co teraz czuję...masakra...;(((
nie wiem co mam ze sobą zrobić....przepraszam, że takie smuty tu ale gdzie mam się wyżalić jak nie tutaj...
Paula, nic się jeszcze nie denerwuj, bo nic jeszcze nie wiadomo :) Spokojnie poczekaj na wyniki i będziesz wtedy wiedziała. Trzymam kciuki, że jednak wszystko się okaże w porządku :)
 
Kochana pamietaj, że stres nie jest wskazany a pozytywne myślenie działa cuda !!! To po pierwsze, a po drugie na pograniczu normy nie oznacza, że jest coś nie tak. Powtórz badania i staraj się myśleć pozytywnie. Ja na pewno będę trzymała za Was mocno kciuki i się pomodlę, żeby ten wynik był po prostu błędny!!!!
Cześć Dziewczyny! gratuluję Nieufna i Flammie.

Jeju Dziewczyny zawalił mi się dzisiaj świat...wszystko było super pięknie i przyszedł listonosz. Dostałam list z instytutu badań przesiewowych o ponowne wysłanie krwi do badania. Jestem załamana bo czytałam na stronie jakie te badania wykrywają choroby. Wyszedł nam wynik na pograniczu normy....wszystkie te choroby wiążą się z upośledzeniem umysłowym. Ryczę jak głupia...na wynik czeka się 3 tygodnie. Jestem załamana to mało powiedziane....teoretycznie czytałam, że błąd może wynikać ze złego pobrania i różnych innych czynników ale to co teraz czuję...masakra...;(((
nie wiem co mam ze sobą zrobić....przepraszam, że takie smuty tu ale gdzie mam się wyżalić jak nie tutaj...[/QUOTE
 
Cześć Dziewczyny! gratuluję Nieufna i Flammie.

Jeju Dziewczyny zawalił mi się dzisiaj świat...wszystko było super pięknie i przyszedł listonosz. Dostałam list z instytutu badań przesiewowych o ponowne wysłanie krwi do badania. Jestem załamana bo czytałam na stronie jakie te badania wykrywają choroby. Wyszedł nam wynik na pograniczu normy....wszystkie te choroby wiążą się z upośledzeniem umysłowym. Ryczę jak głupia...na wynik czeka się 3 tygodnie. Jestem załamana to mało powiedziane....teoretycznie czytałam, że błąd może wynikać ze złego pobrania i różnych innych czynników ale to co teraz czuję...masakra...;(((
nie wiem co mam ze sobą zrobić....przepraszam, że takie smuty tu ale gdzie mam się wyżalić jak nie tutaj...
Paula spokojnie,mi u pierworodnego tez przyszlo,a okazalo sie ze badanie zostalo zle pobrane a z malym wszystko w porzadku.. Moze to po prostu dlatego. Tez to strasznie przezywalam, a wszystko okazalo sie ok.

Aga,tak karmie piersia ;)

Napisane na LG-K420 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Flammie, nieufna cudne wieści!
Dopiero przeczytałam że nieufna jedzie rodzić a to już po! Szybko poszło, naprawdę, pozazdrościć :)
Flammie jak się czujesz po cc?

paula_dabro kurczę... Mam nadzieję, że to tylko fałszywy alarm, tak jak było u kaskiw. Trzymaj się tej myśli. Bądź silna, ale wyobrażam sobie jaki to musi być stres dla Ciebie.

Kamejka a ty kiedy masz cc? :)

Julka ja będę mieć na początku przyszłego tygodnia. W poniedziałek 11-tego mam się zgłosić do szpitala i tam zadecdują kiedy, ale pewnie we wtorek lub środę.

W niektorych szpitalach tatus moze byc przy cc, u mnie niestety nie, a szkoda bo zawsze by to.inaczej czlowiek przeszedl..

U mnie też nie może być przy cc, ale ja bym nie chciała. Jednak to operacja, taka intymna sytuacja, a jakby jeszcze nie daj Boże zobaczył coś czego nie powinien po drugiej stronie parawanu :O Oj nie nie, opcja nie dla mnie :p A to trwa krótko, jego udział to nie wiem na czym miałby polegać :) Tylko by biedny stał i nie wiedział co ze sobą zrobić.

Ja jestem w domu dopiero od końca maja, też kończyłam sobie kompletować wyprawkę i załatwiałam ostatnie rzeczy. Zrobiłam napis na łóżeczko, zabaweczki, te które Wam pokazywałam. Zajęcie się zawsze jakieś znajdzie, gorzej z taką "pustką psychologiczną", że tak ją nazwę. Jednak mnie bardzo brakuje pracy: moja jest kreatywna to może tej kreatywności i kontaktów z ludźmi. Bo nie będę gadała do ludzi w tramwaju, jak to np. robił pewien pan dziś, twierdząc, że "choć w tramwaju sobie może pogadać" ;)

A no to właśnie zależy od człowieka :) Dużo jest osób które nie mogą same wysiedzieć jak nie mają z kim pogadać, ja akurat tak nie mam. Mimo że na co dzień jestem towarzyska, to sama ze sobą też dobrze się czuję.
Niedługo dzidziuś Ci czas wypełni :)

Moja córka chce jechać na kilka dni do babci nic do niej nie dociera ze będętęskniła
ona już się spakowała!!!:errr::no2::no2: a ja czuje smutek.......straszny....

A nie żal jej zostawiać nowego braciszka? To mnie dziwi trochę ;) Chyba że potrzebuje chwili spokoju od niego hihi ;)

A ja zmiescilam sie w spodnie sprzed ciąży iii 8 kg mniej!!;)

Jak to, juuuuż? Wow, ekstra!!
 
Paula spokojnie,mi u pierworodnego tez przyszlo,a okazalo sie ze badanie zostalo zle pobrane a z malym wszystko w porzadku.. Moze to po prostu dlatego. Tez to strasznie przezywalam, a wszystko okazalo sie ok.

Aga,tak karmie piersia ;)

Napisane na LG-K420 w aplikacji Forum BabyBoom
Ale Ci zazdroszczę. Ja po cc zmagam się z moją laktacja wszystko robię żeby był nawał mleka ale marne skutki. Mała niestety mimo 14 doby nie wróciła do swojej wagi lekarz kazał dokarmiać. Rodzilas naturalnie?
 
Cześć Dziewczyny! gratuluję Nieufna i Flammie.

Jeju Dziewczyny zawalił mi się dzisiaj świat...wszystko było super pięknie i przyszedł listonosz. Dostałam list z instytutu badań przesiewowych o ponowne wysłanie krwi do badania. Jestem załamana bo czytałam na stronie jakie te badania wykrywają choroby. Wyszedł nam wynik na pograniczu normy....wszystkie te choroby wiążą się z upośledzeniem umysłowym. Ryczę jak głupia...na wynik czeka się 3 tygodnie. Jestem załamana to mało powiedziane....teoretycznie czytałam, że błąd może wynikać ze złego pobrania i różnych innych czynników ale to co teraz czuję...masakra...;(((
nie wiem co mam ze sobą zrobić....przepraszam, że takie smuty tu ale gdzie mam się wyżalić jak nie tutaj...

Dziękuję. Nie martw się na zapas tylko poczekaj na powtorne badania. Jak dziewczyny mowia nic nie wiadomo. Poza tym masz wyniki na pograniczu nie poza norma.. Trzymam kciuki.

Flammie jak się czujesz po cc?
Czuję się dobrze :) Zanim minelo znieczulenie dostalam leki przeciwbolowe, wiec nie boli brzuch bardzo poki sobie leze spokojnie. Poza tym goraco mi i podczas i po cc bylam potwornie glodna. Beda mnie na nogi stawiac niedlugo chyba.

Maly sobie wlasnie u tatusia na klacie lezy i obaj sobie drzemia, to i chwilke mam by cos nasjrobac :)
 
reklama
Ale Ci zazdroszczę. Ja po cc zmagam się z moją laktacja wszystko robię żeby był nawał mleka ale marne skutki. Mała niestety mimo 14 doby nie wróciła do swojej wagi lekarz kazał dokarmiać. Rodzilas naturalnie?
Tak,rodzilam naturalnie, jakbym miala cesarke to by bylo pewnie zupelnie inaczej,w koncu to operacja,przeciete wszystkie powloki brzuszne, calkiem co innego. Dzisiaj byla u mnie polozna i mala dzisiaj (8 doba) dobila do wagi urodzeniowej. Ale wlasnie u mnie tez dzisisj tez cos kiepsko z pokarmem.. Niby mala co chwile dzisiaj przy cycu to nie ma co sie dziwic,ale zawsze jakos tego pokarmu bylo wiecej i wlasnie sie zastanawiam co jest nie tak..

Napisane na LG-K420 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Do góry