reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipiec 2016

Ale sue rozpisalyscie, musze nadrobić ;)

U mnie piekna pogoda z rana, fajnie sie budzić o 4 na siusiu i widziec, ze juz jasno za oknem :)

Dzis 1 ktg i ostatnia wizyta u lekarza, pozniej ma urlop, wiec bede juz tylko pod opieka szpitala- a jeszcze nie wiem gdzie chce rodzic [emoji17]

Mam nadzieje, ze juz cos sie rusza na dole ku końcowi :)
 
reklama
Cześć dziewczyny

Mi się dziś śniło że pierwszy raz wzięłam Maję na ręce. Ciężka była:laugh2:, ale taka piękna że nie mogłam się napatrzeć.

Wydaje mi się że jakoś tydzień temu miałam mocniejsze te przeprowadzające a teraz jakby cichło. Ciekawe kiedy się rozpakuje. A z tą preindukcją to już się oswoiłam bo najpóźniej za 16 dni zacznie się coś dziać:tak:.

Nieufna jak tam ktg?

Któraś ma chęć dziś na dzidziusia?

Chęci sa u kazdej mysle ;)) ale Pysiaki cos uparte w brzuchach ;)
 
nieufna, kameja, Qretka - powodzenia!! Dajcie znać po! :)
madziolina - mój mały ma podobnie... cisza, cisza, a potem nadrabia.
julita - ty jak piszesz to taka radosc i pozytywnosc bije od ciebie, ze obawy o to jak to bedzie po mi mijaja. :)

U mnie raczej będzie kolejny nieinteresujący dzień siedzenia na pupie i starania się nie urodzić.Przygotowałam sobie lekka pracę by się zająć czymś i nie zwariować.
 
Hej dziewczyny.
Ja też spałam dziś dość dobrze, teraz noce takie w kratkę: raz gorzej, raz lepiej, choć wczoraj dla odmiany w dzień mnie kręgosłup bolał.

Iwona35
- ja też mam dużą torbę ;) i kompletnie się nie przejmuję. Spakowałam tam wszystko, co na listach wyprawkowych do szpitala było, lepiej nosić niż prosić ;) dodam, że też jest ciężka, a rzeczy dla mojego męża już się tam nie zmieściły i ma swój woreczek ;)

Dziś kolejna wizyta, zobaczymy co tam nowego. Chyba jakoś inaczej leży, bo nowe miejsce do kopania sobie znalazła ;)
 
Hej dziewczyny.
Ja też spałam dziś dość dobrze, teraz noce takie w kratkę: raz gorzej, raz lepiej, choć wczoraj dla odmiany w dzień mnie kręgosłup bolał.

Iwona35
- ja też mam dużą torbę ;) i kompletnie się nie przejmuję. Spakowałam tam wszystko, co na listach wyprawkowych do szpitala było, lepiej nosić niż prosić ;) dodam, że też jest ciężka, a rzeczy dla mojego męża już się tam nie zmieściły i ma swój woreczek ;)

Dziś kolejna wizyta, zobaczymy co tam nowego. Chyba jakoś inaczej leży, bo nowe miejsce do kopania sobie znalazła ;)

Dziewczyny ja tez mam duzo bagazu:) walizke i torbe. Moje rzeczy, ubrania kosmetyczka, laktator, kapcie na zmiane, spakowalam tez pieluszki dla Malej bo te ktorych uzywaja w klinice mi nie pasuja, no i ubranka dla Malej, ubrania mojego faceta bo bedzie tam ze mna non stop. No i sie troche tego narobilo;) na szczescie nie ja bede to dzwigac:D
 
Cześć dziewczyny. Noc tragiczna, pobudka co 30 minut z bolu oachwin, raz tylko dluzsza drzemkę mialam - okazalan sie ze trzymam noge na ramionach męża a ten biedak wstawal do pracy wiec póŹniej znowu tosamo było. Rano bylam na badaniach, mama ze mna pojechala, bylo chyba z 20 osob, oczywiscie kazdy glowy w dol i nawet nikt mie odpowiedział jak zapytalam kto ostatni. Siedze taj chwile i mysle ze bede tu z 2 h a jestem na czczo. Mojej mamie duzo nie trzeba, poszla do pielegniarki ze jestem w 9 miesiacu ciazy i zeby mnie wzieli bez kolejki albo ktos inny pobral,to powiedziala ze tego nie praktykuja ale przyszla z łaska i pobrals. Az mi sie przykro zrobilo ze taka niewidoczna bylam
 
Julka, przykre to niestety :( Mnie dziś przepuściła jedna pani w kolejce na pobranie, ale to taki wyjątek.

Dziś rano zaczęłam troszkę plamić, tak na jasno, czy to z powodu otwierającej się szyjki może być?

Napisane na GT-I9301I w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Cześć dziewczyny. Noc tragiczna, pobudka co 30 minut z bolu oachwin, raz tylko dluzsza drzemkę mialam - okazalan sie ze trzymam noge na ramionach męża a ten biedak wstawal do pracy wiec póŹniej znowu tosamo było. Rano bylam na badaniach, mama ze mna pojechala, bylo chyba z 20 osob, oczywiscie kazdy glowy w dol i nawet nikt mie odpowiedział jak zapytalam kto ostatni. Siedze taj chwile i mysle ze bede tu z 2 h a jestem na czczo. Mojej mamie duzo nie trzeba, poszla do pielegniarki ze jestem w 9 miesiacu ciazy i zeby mnie wzieli bez kolejki albo ktos inny pobral,to powiedziala ze tego nie praktykuja ale przyszla z łaska i pobrals. Az mi sie przykro zrobilo ze taka niewidoczna bylam

Bez jaj! Ja też raczej się nie rozpycham łokciami, żeby mnie przepuścili, bo jestem w ciąży, ale co to za tekst pielęgniarki? Przecież nie trwa długo pobieranie krwi. A siedzieć i czekać w naszym stanie teraz to już ciężko. Najgorsi ci starsi ludzie, ale już kilka razy mi się zdarzyło, że w autobusie siedzieli młodzi koło mnie (ja stałam) i nikt się nie kwapił mi miejsca ustąpić, dobrze, że nie jechałam daleko.
 
Do góry