Ja tam szykuję mojemu osobną torbę z rzeczami do dowożenia do szpitala, boję się że jakbym mu pokazała to i tak nie zapamięta. Chyba bym musiała wszystko podpisać
Więc raczej tak wszystko przygotuję żeby nie musiał grzebać w szafkach.
Mój to w ogóle jest taki spokojny, nic się nie przejmuje, ja nie wiem czy on czai, że zaraz dziecko będzie na świecie
Spakowana torba i przygotowany pokoik nic a nic go nie ruszają
Wolałabym chyba żeby się trochę poprzejmował. Ale może bierze przykład ze mnie bo ja w sumie też spokojnie do tego podchodzę i nie sieję paniki.
Dziewczyny poinstruujcie mnie proszę jeszcze w takiej kwestii odzieżowej
Bo my dorośli to się na noc przebieramy w piżamy
A jak z dzieckiem? Po kąpieli to wiadomo że świeże ubranko i wtedy w nim śpi. A co rano? Przebieramy w ubranko dzienne? Czy może sobie w tym nocnym leżeć póki się nie zabrudzi?
I czy przebierać na noc jeśli tego dnia nie kąpiemy? (u nas w szkole rodzenia mówili żeby nie kąpać codziennie noworodka)
I w ogóle w czym planujecie kłaść spać? W innych rzeczach niż do chodzenia na co dzień? Bo ja to mam właściwie samą bieliznę dla dziecka - bodziaki, śpiochy, pajace, nie mam bluzeczek czy spodenek.