reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipiec 2016

Iwona 35 ale z naszymi dzieciaczkami od razu można wychodzić w taka pogodę to grzech byłoby siedzieć w domu;P
Z córką wychodziłam od razu, to był maj pieknie na dworze...:)
moja pierwsza urodziła się we wrześniu jak było pięknie a druga w kwietniu i ja jednak nie zaryzykowałam spacerów z "marszu". Po tygodniu było werandowanie a później spacerki i to z wydłużaniem czasu stopniowym. To nie chodzi o pogodę, bo dziecko zawsze można ubraniem dopasować do niej a o stopniowanie wrażeń i kontakt ogólnie z powietrzem. Jednak spacerowanie to decyzja indywidualna jak z noszeniem w nosidełkach, stosowaniem misiów szumisiów etc :) Ja nie mam zamiaru wychodzić od razu.
 
reklama
No to z przenoszeniem też tak mam, ale z tego to może nawet bym się ucieszyła bo chciałabym się wydostać z mojego wydziału :-D
Wszystko to jest kwestia przełożonych, jak trafisz to masz super, jak nie to za nic ci nie pójdzie na rękę..

Napisane na D2203 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Ja też niby nie podlegam pod kodeks pracy, ale takie sprawy po prostu się należą. Nie wiem czy wewnętrzne przepisy mogą o tym przesądzać, powinnaś się dowiedzieć. Na noce też ja muszę wyrazić zgodę, no i nie mogą mnie przenieść do innej miejscowości bez mojej zgody, dopóki dziecko nie skończy iluś tam lat (nie pamiętam teraz...).
Pracujesz w budżetówce? Jakaś służba?
Budzetowka i służba, Ty też?

Napisane na D2203 w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Do góry