reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2016

a to ja dziś tez powinnam mieć dzień wypłatowy, musze zerknąć :)


z tym patrzeniem na mnie to też tak mam..i czuję się jakoś niekomfortowo
ja mówię słuchaj działamy albo rodzę 12 h i będę Cię wyzywać tak jak tylko mi zakres łaciny pozwoli..a on to zna już z opowieści bo moja siostra tak podobno zwała szwagra jak rodziła, sama później była w szoku że takie słowa zna:)

Powiem Wam w "tajemnicy",że mój woli wskoczyć sam niż ja na niego bo mówi że mi w tej kwestii nie ufa a tak sam może kontrolować czy syna po głowie na puka:D

Needi zobacz! Mówisz, że to ja mam erotyczne opowieści a tu taka rozpusta!! :D
Szczerze to ja się boję, że w czasie porodu położne będę wyzywać ! moja bratowa ugryzła lekarza :D :D mnie nic nie zaskoczy :D

Julka- mi ZUS płaci jak chce, raz na 3 raty, raz na 1 a teraz dopiero zapłaci po ponad miesiącu, bo w lipcu a kasę dostałam w maju :D
 
reklama
Kamejka ale roboty.... podziwiam bo ja teraz nie ogarnęłabym tyle prasowania na raz etc, chyba plecy by mi siadły, zresztą leń ze mnie ostatnio okrutny ;)

Tak to jest jak się za późno za wszystko bierze :p Teraz będę za to pokutować. Aczkolwiek ja mam siłę, mogę wszystko robić, blokuje mnie tylko stawiający się brzuch :( To niestety spowalnia wszystko bo jak mi się stawia to robię odpoczynek i tak potem się rozciąga ten dzień nieefektywnie.

zaczynam panikować już przesunęłam wizytę z 17.30 na 15 wcześniej się nie dało
mała nie rusza się tzn niby czuję jakieś smyranie ale nie wiem czy sobie tego nie wmawiam sprawdzałam detektorem tętna i niby jest ok ale boję się że jest coś nie tak
nie chcę jechać na IP bo boję się ze mnie zostawia a chciałabym weekend jeszcze z rodziną spędzić bo od poniedziałku mam iść leżeć aż do rozwiązania
do tego jeszcze mnie dzisiaj przeczyściło czyżby się już organizm czyścił do porodu?

Spokojnie, na pewno wszystko jest ok! Czujesz smyranie, tętno jest, dzidziuś po prostu ma coraz mniej miejsca albo leniwszy dzień. Głowa do góry i daj znać po wizycie :)


wIESZ chyba nie rozumiem po części toku myślenia twojego męża, to on woli spędzić weekend z niesłownym w dodatku kolegą niż tobą? sorry chyba bym focha strzeliła jak pieron. Kurcze....albo powinien powiedzieć koledze że idzie z Tobą i spędzacie razem czas albo pdwołac spotkanie i spędzić czas z tobą skoro ta panna taka niezdecydowana.

No właśnie miałam to samo napisać! Nie to żebym miała prowokować małżeńskie niezgody :p Ale moim zdaniem mąż powinien inaczej się w tej sytuacji zachować i odwołać spotkanie. Tamci znajomi takie wymagania mają - niedziela nie, w sobotę mogą mimo że mieliście inne plany, no to przystaliście, teraz tamta dziewczyna że jednak nie... Dżizas :p
 
Cześć dziewczyny, przyznam sie bez bicia ze codziennie was czytam pare razy a jakoś nie mam weny żeby napisać. U mnie dużo załatwień z wodociągami ( pisałam ostatnio o sąsiedzie co mi gnój pod studnie rzuca ) jestem zła jak diabli bo tyle pieniędzy to kosztuje w tym kraju, że szkoda gadać.

Z przyjemniejszych to dzisiaj wyprałm ostatnią turę prania do młodego jutro wyprasuje i pakuje torbę bo jeszcze sie za to nie zabrałam.. Mam 34+3 tyg i 2 tygodne temu opadł mi brzuch codziennie mam jakies lekkie skurcze chciałabym urodzić w 37 oby nie przenosić..



Współczuje wam z tymi wypłatami mi na szczeście wypłaca szef co miesiąc, więc zawsze mam do 10 wypłate nie muszę sie niczym denerwować.
 
wIESZ chyba nie rozumiem po części toku myślenia twojego męża, to on woli spędzić weekend z niesłownym w dodatku kolegą niż tobą? sorry chyba bym focha strzeliła jak pieron. Kurcze....albo powinien powiedzieć koledze że idzie z Tobą i spędzacie razem czas albo pdwołac spotkanie i spędzić czas z tobą skoro ta panna taka niezdecydowana.

A i jeszcze miałam napisać odnośnie imienia Maja trochę mi wcześniej było glupio oale to prawda To imię odmienia się ciut inaczej i jedst "Mai" a nie "Maji"...:p
Oj już wiem przecież:oops:
 
Tak jak Farezka pisała oni mówią że rozumieją ale tak naprawdę nic nie wiedzą.


Nie obrażę się tym razem, bo dzięki tobie nie wyjde później na nieuka. Sprawdziłam sobie odmianę przez wszystkie przypadki żeby nie było. Ale muszę zapamiętać że mi podpadłaś ;-) ;):p


Czy Ty tak jak ja mówisz o goleniu krocza?:-D bo u mnie w wannie czy pod prysznicem to nawet bym się kremem nie posmarowała a co tu mówić o goleniu:sorry:

:-) :):-) :):-) :)


Nieufna a jak Twoje ruchy dziś? Bo ja zjadłam śniadanie o 7:50 a 6 kopniak był dopiero po 3 godz i wg Twojego lekarza już powinnam być na badaniu chyba..:huh:

U mnie dziś ok z ruchami. No 3 godziny to ja bym nie wytrzymała .....
Ja dziś latam, sprzątam, zakupy i brzuch się stawia. Jakiejś werwy dostałam .....

Co do golenia, to jakoś mi idzie, ale położna mówiła, żeby tuż przed porodem uważać, bo jak wyjdą krostki to zakażenie gotowe.
 
Kurczę dziewczyny mi chyba czop zaczyna odchodzić kilka dni temu zauważyłam plamy na wkładce takie różowo/brązowe nie wiedziałam co jest grane ale jak byłam w szpitalu to im o tym powiedziałam oczywiście tu ginekolog Cie nie bada pokazałam im zdjecie jak to wyglądało No i miałam to usg na usg mały nisko główka a ja od jakiegoś czasu czuje jak brzuch mi sie obniżył i lżej mi sie oddycha. Dwa dni temu przy siusiu zauważyłam nitkę krwi a dziś na wkładce dużo śluzu białego lepkiego dodam,ze od kilku dni mam lekkie skurcze brzucha i myszki .Chodzę tak szeroko jak bym beczki prostowała bo miednica mnie tak boli i kość ogonowa [emoji20] kurczę to dopiero 34.5dni wiem,ze czop moze nawet i odchodzić miesiąc przed porodem a także i chwile przed tylko najgorsze,ze moj maz wyjeżdża w środę,leci do Polski i wraca w niedziele a ja zostaje sama [emoji45]


Sent from my iPhone using Forum BabyBoom mobile app
 
Ja wczoraj miałam robotny dzień, tyle zrobiłam,.że aż sama się zdziwiłam. Dziś natomiast mam lenia i zrobię tylko obiad. Biorę się za książkę, bo chyba to ostatni miesiąc w najbliższym czasie na poczytanie...

A po tych nerwach boli mnie brzuch, tam bardzo na dole... wrrrr... jestem zła, że przez jakiegoś bałwana dałam się sprowokować i zdenerwowałam się. Ciśnienie mi skoczyło, mały szalał, teraz herbatka i książka dla relaksu...
 
Kurczę dziewczyny mi chyba czop zaczyna odchodzić kilka dni temu zauważyłam plamy na wkładce takie różowo/brązowe nie wiedziałam co jest grane ale jak byłam w szpitalu to im o tym powiedziałam oczywiście tu ginekolog Cie nie bada pokazałam im zdjecie jak to wyglądało No i miałam to usg na usg mały nisko główka a ja od jakiegoś czasu czuje jak brzuch mi sie obniżył i lżej mi sie oddycha. Dwa dni temu przy siusiu zauważyłam nitkę krwi a dziś na wkładce dużo śluzu białego lepkiego dodam,ze od kilku dni mam lekkie skurcze brzucha i myszki .Chodzę tak szeroko jak bym beczki prostowała bo miednica mnie tak boli i kość ogonowa [emoji20] kurczę to dopiero 34.5dni wiem,ze czop moze nawet i odchodzić miesiąc przed porodem a także i chwile przed tylko najgorsze,ze moj maz wyjeżdża w środę,leci do Polski i wraca w niedziele a ja zostaje sama [emoji45]


Sent from my iPhone using Forum BabyBoom mobile app
ewidentnie wygląda na czop, daty niestety nie przewidzisz..szkoda że leci
Ja wczoraj miałam robotny dzień, tyle zrobiłam,.że aż sama się zdziwiłam. Dziś natomiast mam lenia i zrobię tylko obiad. Biorę się za książkę, bo chyba to ostatni miesiąc w najbliższym czasie na poczytanie...

A po tych nerwach boli mnie brzuch, tam bardzo na dole... wrrrr... jestem zła, że przez jakiegoś bałwana dałam się sprowokować i zdenerwowałam się. Ciśnienie mi skoczyło, mały szalał, teraz herbatka i książka dla relaksu...
też próbowałam poczytac ale nie mogę się skupić
 
reklama
Do góry