Aga30+
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 30 Lipiec 2015
- Postów
- 1 373
U mnie zaczęła występować w ciąży.Ja sobie radze ale zależy jaki masz stopień zaawansowania. Ale chce po karmieniu znowu wziąć leki i doprowadzić zdrowie do ładu.
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
U mnie zaczęła występować w ciąży.Ja sobie radze ale zależy jaki masz stopień zaawansowania. Ale chce po karmieniu znowu wziąć leki i doprowadzić zdrowie do ładu.
no pogoda beznadziejna..najgorsze jest to, ze w sobotę było pięknie...nawet okna można było umyć...a w niedziele było zimno i ponuro tak już bym chciała wiosnę..pójść do parku trochę się naładować tym słońcemHej Fazerka co tam u was ?
ja obiados z wczoraj .... Kurde ale ponuro za oknem....Wiosna z słonkiem mi sie juz marzy....i ceipłeko...
Kurde katar mnie meczy od wczoraj,nos chce mi urwać od kichania.... ;/
Paula jasne że siara też tak mam. Potem może ustac a potem znowu po porodzie. To zupelnie normalne.Hej Wam po weekendzie,
u mnie weekend masakra.. w sobotę moja mama robiła imieniny i cały dzień stałam z nią w kuchni później do północy goście, nogi mi mało w tyłek nie wlazły. Jeszcze byliśmy z majstrem na budowie naszego mieszkania i okazuje się że jeszcze 3 miesiące może trwać zanim oddadzą nam blok a gdzie remont nie wiem gdzie pójdziemy z Małym jak się urodzi
U mnie noc całkiem dobrze, byłam chyba zmęczona weekendem więc spałam jak suseł.
Na obiadek serwuję mielone z ziemniaczkami i koperkiem oraz mizerią miały być buraki ale mam ochotę na mizerię
Dziewczyny od samego rana mam takie kłucie w pochwie co jakiś czas...mam nadzieję że to nie szyjka. Idę dzisiaj do gina po skierowanie na usg piersi może mnie zbada, to gin z Lux Medu a ciążę prowadzę prywatnie więc może nie będzie źle. Mam nadzieję że to skutek rozciągania albo czegoś normalnego a nie skracającej się szyjki
I jeszcze mam pytanko, możliwe jest to żeby leciała mi już ta tzw siara z piersi?
Rano mam zaschnięte plamki na wysokości sutków takie jak pestka od śliwki na wielkość i czuję że coś zaschło bo materiał jest sztywniejszy...dużo mam z lewej z prawej tylko raz zauważyłam, myślicie że to może być ta siara? jak ściskam sutek to nic nie leci....
Mam jakiegoś doła, za tydzień usg strasznie się stresuję i w ogóle po usg następnego dnia mam sprawę w sądzie z ojcem, nienawidzę go więc już na samą myśl robi mi się słabo....
może z nadejściem wiosny będzie więcej entuzjazmu....
ściskam i tulę wszystkie lipcowe brzuchatki
No właśnie zaczęłam brać w 2 trymestrze. I muszę odstawić a lęki dotyczyły głównie dziecka ze mu krzywdę zrobię eh szkoda gadać takie myśli natrętne bardzo realistyczne mimo iż wiedziałam że maleństwu nic nie zrobię wtedy przychodziła nerwica.U mnie też nerwica lękowa. z pozytywnym testem ciazowym leki zostały odstawione. długo było ok i zapomniałam o niej. teraz mam jakieś epizody ale walczę bo leków wolałabym nie brać chociaż moja pani doktor mówi ze w 2 i 3 trymestrze są bezpieczne no i nie mogłabym karmić piersią. mam nadzieje ze dam rade. oby.
u mnie choroba skupiała się głównie na sercu, mierzenie pulsu i stress z tym związany. momentami miałam puls 180
oooo dobry obiadek-tez musze zrobic mizeriiiiiiieeeee i ziemniaczkidobrze zrobilas ze idziesz do lekarza...powinnas moze sie polozyc ale przede wszystkim sprawdzic to co sie dzieje..mysle ze to po prostu sie powieksza wszytsko dlatego boli...tez naleze do lux meduzadowolona jestes?Hej Wam po weekendzie,
u mnie weekend masakra.. w sobotę moja mama robiła imieniny i cały dzień stałam z nią w kuchni później do północy goście, nogi mi mało w tyłek nie wlazły. Jeszcze byliśmy z majstrem na budowie naszego mieszkania i okazuje się że jeszcze 3 miesiące może trwać zanim oddadzą nam blok a gdzie remont nie wiem gdzie pójdziemy z Małym jak się urodzi
U mnie noc całkiem dobrze, byłam chyba zmęczona weekendem więc spałam jak suseł.
Na obiadek serwuję mielone z ziemniaczkami i koperkiem oraz mizerią miały być buraki ale mam ochotę na mizerię
Dziewczyny od samego rana mam takie kłucie w pochwie co jakiś czas...mam nadzieję że to nie szyjka. Idę dzisiaj do gina po skierowanie na usg piersi może mnie zbada, to gin z Lux Medu a ciążę prowadzę prywatnie więc może nie będzie źle. Mam nadzieję że to skutek rozciągania albo czegoś normalnego a nie skracającej się szyjki
I jeszcze mam pytanko, możliwe jest to żeby leciała mi już ta tzw siara z piersi?
Rano mam zaschnięte plamki na wysokości sutków takie jak pestka od śliwki na wielkość i czuję że coś zaschło bo materiał jest sztywniejszy...dużo mam z lewej z prawej tylko raz zauważyłam, myślicie że to może być ta siara? jak ściskam sutek to nic nie leci....
Mam jakiegoś doła, za tydzień usg strasznie się stresuję i w ogóle po usg następnego dnia mam sprawę w sądzie z ojcem, nienawidzę go więc już na samą myśl robi mi się słabo....
może z nadejściem wiosny będzie więcej entuzjazmu....
ściskam i tulę wszystkie lipcowe brzuchatki