reklama
Julka89.89
Cudzie trwaj..
- Dołączył(a)
- 4 Grudzień 2014
- Postów
- 6 069
Julita ja też mam 02.03
julita1212
Szczęśliwa mamusia:) Cudownej dwójeczki :*
- Dołączył(a)
- 16 Grudzień 2008
- Postów
- 17 639
mnie będzie robił lekarz prowadzący wiec nie muszę mieć skierowania, bo ostatnio jak byłam to mi powiedział że teraz będzoe usg połówkowe.ale masz juz skierowanie tak?
Lizzy_
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Styczeń 2016
- Postów
- 1 547
Ja akurat tam chodzę, od września i jestem bardzo zadowolonaa do przychodni na c nie chodzę choć mam rzut beretem wystarczy przejść przez dziurę w płocie
Julka, teraz duuuużo odpoczywaj i myśl o swoim Maluszku
Sarka, faktycznie, koleżanka pewnie tak kombinowała...
Taaa... to fakt... raz też byłam, nie w ciąży, na ip do ginekologa, to nie dość, że się naczekałam, to babka w recepcji darła się na całą ip co mi jest gdyby nie to, że byłam słaba to bym jej tam chyba awanturę zrobiła. Ale potem fakt, jak już byłam na górze to opieka bardzo miłaTylko na ip długo czekalam, żeby mnie przyjęli.
Hope-zdrówka dla córci
Ja też nie znam zastanawiałam się nad prywatną wizytą, ale w sumie do lekarza nie mam zastrzeżeń i skoro wszystko jest ok, a tylko z ciekawości to wytrzymam jeszcze trochę poza tym, mój Maluch chyba charakterek po tatusiu, bo zawsze na przekór, na badaniach się odwraca i guzik...wiele osob w 16 tygodniu mowi ze zna juz plec..a ja nie
No właśnie tak też może być.. wolę być pewna, niż ubierać syna w różowe ciuszkiwez pod uwage ze czesto taka "diagnoza" w 16 tygodniu okazuje sie potem mylna.
@agnesdem , ja mam 29.02 wizytę u swojego, także do tego czasu też nie poznam, więc nie przejmuj się wytrzymamyyy, nie?
U mnie z jedzeniem różnie. Wczoraj jadłam jak oszalała, dziś to w ogóle nie czuję głodu... jem tylko, żeby dzidzi miało... i tak od pewnego czasu mam takie "fazy"...
Mój Maluch wczoraj znowu świrował, czuję jak się kręci i lekko czasem kopnie... Miłe to takie, ale skoro już teraz taki żywy to co będzie dalej? Niemniej jestem szczęśliwa. A mąż? Oczywiście, że to po nim wszystko, że zawsze jest po jego stronie jak leżymy
no pewnie Lizzy musimy wytrzymac to nasze maluchy chyba podobne sa bo moj tez oczywiscie na przekor jak tatus odwraca sie od dr usieka plecami sie odwraca ahhaha albo za noge lapie urwis moj kochany poczekamy w takim razie do polowkowych a pozniej ostre zakupyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyi bedzie jak z tej reklamy KUPUJ KUPIJ KUPUJ!!!!!Ja akurat tam chodzę, od września i jestem bardzo zadowolona
Julka, teraz duuuużo odpoczywaj i myśl o swoim Maluszku
Sarka, faktycznie, koleżanka pewnie tak kombinowała...
Taaa... to fakt... raz też byłam, nie w ciąży, na ip do ginekologa, to nie dość, że się naczekałam, to babka w recepcji darła się na całą ip co mi jest gdyby nie to, że byłam słaba to bym jej tam chyba awanturę zrobiła. Ale potem fakt, jak już byłam na górze to opieka bardzo miła
Hope-zdrówka dla córci
Ja też nie znam zastanawiałam się nad prywatną wizytą, ale w sumie do lekarza nie mam zastrzeżeń i skoro wszystko jest ok, a tylko z ciekawości to wytrzymam jeszcze trochę poza tym, mój Maluch chyba charakterek po tatusiu, bo zawsze na przekór, na badaniach się odwraca i guzik...
No właśnie tak też może być.. wolę być pewna, niż ubierać syna w różowe ciuszki
@agnesdem , ja mam 29.02 wizytę u swojego, także do tego czasu też nie poznam, więc nie przejmuj się wytrzymamyyy, nie?
U mnie z jedzeniem różnie. Wczoraj jadłam jak oszalała, dziś to w ogóle nie czuję głodu... jem tylko, żeby dzidzi miało... i tak od pewnego czasu mam takie "fazy"...
Mój Maluch wczoraj znowu świrował, czuję jak się kręci i lekko czasem kopnie... Miłe to takie, ale skoro już teraz taki żywy to co będzie dalej? Niemniej jestem szczęśliwa. A mąż? Oczywiście, że to po nim wszystko, że zawsze jest po jego stronie jak leżymy
Lizzy_
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Styczeń 2016
- Postów
- 1 547
Jak byliśmy na prenatalnych to spał... jak lekarz zaczął jeździć tym od usg to świarował, kopał itd... potem odwrócił się tyłkiem i koniec ogólnie przeczuwam dziewczynkę, ale czy kobieta byłaby zdolna do takiego zachowania? hehe... póki co jest Maluszek i to jest słodkieno pewnie Lizzy musimy wytrzymac to nasze maluchy chyba podobne sa bo moj tez oczywiscie na przekor jak tatus odwraca sie od dr
ahahah to podobnie u nas bylo i bada i bada a maleństwo ciach na brzuszek i wypina sie no to lekarz mówi no pokaz sie pokaz a on/ ona niccccc łapie sie za noge no to lekarz aż zatrzasnął moim brzuszkiem delikatnie oczywiście a dzidzi nic..hahahraczkami rusza nóżkami i ciężko zbadać co to..mi się wydaje ze dziewczynkaaaaa tak wiec czekamyyyy pewnie ze to jest najpiękniejsze ze jest..reszta jest nie ważna oby zdrowe było...
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 11 tys
- Wyświetleń
- 692 tys
Podziel się: