@Zielona_stokrotka parę miesięcy po porodzie pewnie będziemy pisać z dumą "dziś pierwszy raz zmieściłam się w spodnie z przed ciąży"
@Jusuawa ja się zorientowałam, że coś się dziwnie czuję bardzo wcześnie, ale test nic nie wykazał. A ponieważ to moja pierwsza ciąża i nie miałam pewności czy to w ogóle to, więc uwierzyłam negatywnemu testowi. Powtórzyłam po kilku (czy kilkunastu?) dniach, bo dalej się czułam dziwnie i wtedy już był pozytywny, to był koniec 3 tyg. U lekarza byłam w 5 tyg. przekonana, że to wino, które zdążyłam wypić między testami i nieliczne papierosy, które zdążyłam wypalić na pewno zrobiły biednemu dziecku straszną krzywdę. Lekarz się tylko uśmiechnął na moją panikę, dzieci jest dwójka i na razie, odpukać, mają się dobrze