reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2016

reklama
madziolina_p lekarz powiedział dokładnie to samo, że może ma mały nosek- chyba na pocieszenie :-) Ale nie ma za bardzo po kim mieć malutkiego. Wyniki jako tako też nie wyszły dobre, bo przyjmuje się, że podwyższone ryzyko jest poniżej wyniku 1;300 i wtedy już mówią o amniopunkcji. Niby mała szansa 1;212 ale jak się weźmie pod uwagę jeszcze tą kość to jest gorzej, a przepływy jak patrzyłam na wyniku tez miałam przy górnej granicy.
 
Hejka Kobietki podczytuje was po troszku ale nie mam chwili by odpisać.
8 Lutego wpada mi ekipa remontowa i pomalutku się szykuję. Na razie rewolucja w ciuchach. Ciężko mi to przychodzi ale staram się wyrzucić wszystko w czym nie chodziłam w 2015 roku. Matko mam nawet sukienkę ze studniówki i ślubna też się pałęta no nic trzeba podjąć rozsądne decyzje :)

Podzieliłam już ciuchy młodego na dwa pudła teraz moja kolej :) Muszę też zrobić rewolucję w zabawkach, zepsute pójdą w kosz, maskotki wypiorę i do jakiegoś wora i tak w sumie to nie mam na niego pomysłu?? Może któraś ma pomysł?? Teściowa pracowała w żabce i mam pełno miśków, piesków i takich tam a młody i tak nie zwraca na nie uwagi Ma jednego swojego ukochanego notabene to mały czerwony diabełek hmm :) a reszta leży.


Dobra czytam przez chwile potem obiad :)
Trzymajcie się kobietki ściskam mocno
 
margeritta od początku? Długo już... ja też jutro mam wizytę :-) będę trzymać kciuki za zielone światło i zresztą za całą wizytę.
A właśnie jak to u Was wygląda z czekaniem na swoją kolej w poczekalni? Wchodzicie o tej godzinie o której jesteście umówione? Mnie strasznie irytuje to, że płacę za wizytę, jestem umówiona na daną godzinę a i tak zawsze czekam ok 2 godzin :wściekła/y:
 
@Anulka<3 u mnie jest w miarę punktualnie, największe spóźnienie jakie mi się zdarzyło to pół godziny, ale wtedy przede mną też była dziewczyna w ciąży przyjmowana w trybie pilnym między pacjentkami. To losowa sytuacja i jakbym sama miała jakiś nagły problem, to też byłabym wdzięczna za przyjęcie bez wcześniejszej rejestracji, więc spokojnie czekałam na swoją kolej.
Na usg prenatalnym u innego lekarza miał poślizg 40min i mniej zapłaciliśmy, jeszcze nas przepraszał.

Za to wkurzają mnie strasznie panie, które przychodzą chyba z firm farmaceutycznych, z uroczym uśmiechem wpychają się między pacjentki i potrafią siedzieć w środku przez 15 minut. Jak nie byłam w ciąży to aż tak mi to nie przeszkadzało, w końcu to pewnie ich praca, a teraz już miałam jedno starcie z taką panią :p
 
hahaha u mnie zawsze lepiej przed wizytą zadzwonić i się zapytać jak to wygląda jak się staraliśmy to mój rekord to 3 godz opóźnienia .... ;))) ale ja to rozumiem w klinice niepłodności to norma bo jest dużo pacjentek na chwile bez kolejki np na obserwacje cyklu. .. ogólnie zawsze staram się umówić na rano ....
 
reklama
Do góry