reklama
kitty89
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Listopad 2015
- Postów
- 1 950
Ale numer to teraz wszystkie mamy takie obserwacje toaletowe wyszło, ze to całkiem normalne... Moja wizyta już jutro jakoś jeszcze się nie stresuje, jeśli liczyć od ostaniej miesiączki to jest to początek 7go tygodnia - Wy też tak liczycie?
Hehe ja mam to samo, czasami nawte boję się spojrzeć
Dajcie koniecznie znać jak po wizycie, ja na swoja druga wybieram sie dopiero jak zrobie badania krwi, czyli za jakis tydzien/dwa
Dziewczyny czy do lekarza chodzicie prywatnie? Czy wtedy wszystkie badania krwi rowniez trzeba robic prywatnie?
julita1212
Szczęśliwa mamusia:) Cudownej dwójeczki :*
- Dołączył(a)
- 16 Grudzień 2008
- Postów
- 17 639
Kochana to siecciesz...hej dziewczyny ja byłam dzisiaj u lekarza i nie wiem trochę się martwię, bo nie mam żadnych objawów, gdyby nie brak okresu to w życiu bym nie powiedziała, że jestem w ciąży tak ok. 3 tyg bolały mnie trochę piersi, ale przestały. Dostałam duhaston bo 1 moja ciąża zakończyła się w 6 tyg, oprócz tego biorę eutyrox na niedoczynność tarczycy, nast wizyta 26 wtedy gin potwierdzi czy wszystko jest ok., masakra jakaś
Ja zdycham....
Hehe ja mam to samo, czasami nawte boję się spojrzeć
Dajcie koniecznie znać jak po wizycie, ja na swoja druga wybieram sie dopiero jak zrobie badania krwi, czyli za jakis tydzien/dwa
Dziewczyny czy do lekarza chodzicie prywatnie? Czy wtedy wszystkie badania krwi rowniez trzeba robic prywatnie?
Ja będę chodziła do giną prywatnie.
Ale i na NFZ. Właśnie po to by mieć na NFZ badania.
MalinowaMarta
Fanka BB :)
Olciak ludzie chwała Biziela jak czytałam wiec chyba miałaś pecha z tą położna... A masz jakiegoś ginekologa godnego polecenia?
Cześć, niepewnie się z Wami witam.... czytam Wasze wpisy już od jakiegoś czasu i nadszedł ten dzień, w którym pomyślałam.... muszę teraz ja napisać. Niepewnie, ponieważ sama już nie wiem co się ze mną dzieje i czy wszystko jest w porządku. Staraliśmy się z mężem o dzidzie 2 miesiące w końcu się udało, ale.....
No właśnie jest jakieś ale. A mianowicie - ostatni okres miałam 23 września, czyli dość dawno. Zrobiłam 3 testy, wszystkie z wynikiem pozytywnym. Umówiłam się na wizytę do gin 7 listopada, jeszcze nie było nic widać lekarz stwierdził, że macica się ładnie przygotowała na przyjęcie pęcherzyka ale z racji tego, że miałam nieregularne miesiączki owulacja pewnie się opóźniła i to pewnie wcześniejsza ciąża dlatego nie widać. Po tyg poszłam do innego lekarza, który po długim badaniu stwierdził, że nic nie ma tzn jest maleńka kropeczka ledwo widoczna ale to chyba nie pęcherzyk. Kolejną wizyte u pierwszego lekarza mam 23 listopada. Umieram ze strachu, denerwuję się dlaczego nic nie widać. Czy któraś z Was tak miała? Kiedy zaczyna coś być widać? Musialam do Was napisac, musialam komus o tym powiedziec. Narazie o ciazy wiemy razem z mezem. Nie mam nawet z kim pogadac bo dopoki wszystko sie nie unormuje nikomu nie chcemy mowic. Pomocy dziewczyny.:-(
No właśnie jest jakieś ale. A mianowicie - ostatni okres miałam 23 września, czyli dość dawno. Zrobiłam 3 testy, wszystkie z wynikiem pozytywnym. Umówiłam się na wizytę do gin 7 listopada, jeszcze nie było nic widać lekarz stwierdził, że macica się ładnie przygotowała na przyjęcie pęcherzyka ale z racji tego, że miałam nieregularne miesiączki owulacja pewnie się opóźniła i to pewnie wcześniejsza ciąża dlatego nie widać. Po tyg poszłam do innego lekarza, który po długim badaniu stwierdził, że nic nie ma tzn jest maleńka kropeczka ledwo widoczna ale to chyba nie pęcherzyk. Kolejną wizyte u pierwszego lekarza mam 23 listopada. Umieram ze strachu, denerwuję się dlaczego nic nie widać. Czy któraś z Was tak miała? Kiedy zaczyna coś być widać? Musialam do Was napisac, musialam komus o tym powiedziec. Narazie o ciazy wiemy razem z mezem. Nie mam nawet z kim pogadac bo dopoki wszystko sie nie unormuje nikomu nie chcemy mowic. Pomocy dziewczyny.:-(
julita1212
Szczęśliwa mamusia:) Cudownej dwójeczki :*
- Dołączył(a)
- 16 Grudzień 2008
- Postów
- 17 639
Cześć, niepewnie się z Wami witam.... czytam Wasze wpisy już od jakiegoś czasu i nadszedł ten dzień, w którym pomyślałam.... muszę teraz ja napisać. Niepewnie, ponieważ sama już nie wiem co się ze mną dzieje i czy wszystko jest w porządku. Staraliśmy się z mężem o dzidzie 2 miesiące w końcu się udało, ale.....
No właśnie jest jakieś ale. A mianowicie - ostatni okres miałam 23 września, czyli dość dawno. Zrobiłam 3 testy, wszystkie z wynikiem pozytywnym. Umówiłam się na wizytę do gin 7 listopada, jeszcze nie było nic widać lekarz stwierdził, że macica się ładnie przygotowała na przyjęcie pęcherzyka ale z racji tego, że miałam nieregularne miesiączki owulacja pewnie się opóźniła i to pewnie wcześniejsza ciąża dlatego nie widać. Po tyg poszłam do innego lekarza, który po długim badaniu stwierdził, że nic nie ma tzn jest maleńka kropeczka ledwo widoczna ale to chyba nie pęcherzyk. Kolejną wizyte u pierwszego lekarza mam 23 listopada. Umieram ze strachu, denerwuję się dlaczego nic nie widać. Czy któraś z Was tak miała? Kiedy zaczyna coś być widać? Musialam do Was napisac, musialam komus o tym powiedziec. Narazie o ciazy wiemy razem z mezem. Nie mam nawet z kim pogadac bo dopoki wszystko sie nie unormuje nikomu nie chcemy mowic. Pomocy dziewczyny.:-(
A robiłaś betę? ??
Może faktycznie owulacja była później??
MalinowaMarta
Fanka BB :)
Cześć Karolina, ostatni okres we wrześniu? Faktycznie dość dawno i ciąża powinna być już dalej niż nasze bo my okres miałyśmy w październiku No chyba, ze późno masz owulacje. Ja bym Ci radziła iść na test z krwi bhcg.
MalinowaMarta
Fanka BB :)
Ula09 nie martw się na zapas ja też nie mam zbytnio objawów poza sennością i większymi piersiami tylko się cieszmy [emoji12] i rownież biorę euthyrox na tarczycę- a jaka dawkę przyjmujesz i kiedy ostatnio robiłaś wyniki i jakie były?
reklama
julita1212
Szczęśliwa mamusia:) Cudownej dwójeczki :*
- Dołączył(a)
- 16 Grudzień 2008
- Postów
- 17 639
Klarolina zrobilabym betę
A ilu dniowe masz cykle
A ilu dniowe masz cykle
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 11 tys
- Wyświetleń
- 702 tys
Podziel się: