reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2016

Mojemu po tylu latach już się nie chce pewno....ale niech na wirusa czy co tam chce....oby mu nie przeszło :D
ALe mam dziś smaki ..serek waniliowy,marchewka i znowu pomelo bym zjadła ..
 
reklama
Cześć dziewczyny, ale mam chandrę, ja pierdziuuu.
Z rana sobie popłakałam i niestety brzuch mi się zaczął napinać, nie ma żartów:(
Mój mąż sprząta, zmywa, ale ma inne wady - nie ma ludzi idealnych, ja zresztą też nie jestem.

Malinka, strasznie mocno Cię przytulam.
:*
 
Ja poproszę tego wirusa na mojego męża na dzisiaj mamy pierwszy raz w życiu ciche dni od piątku:// śniadanie mi dziiaja podał bez słowa, obiad gotuje ale się nie odzywamy i to jest jeszcze gorsze!!! no ale ja jestem w ciazy i na bank się pierwsza nie odezwę
 
My mieliśmy wczoraj awanturę straszliwą. Ale dziś już OK. Poza tym na mojego fochy nie działają, chyba musiałabym się ze trzy dni ostentacyjnie nie odzywać, a i tak po pierwsze sama bym doszła do wniosku, że to bez sensu, a po drugie i tak wtedy byłoby na mnie :D
 
To jakiś wirus na nich naprawdę padł, bo ja do swojego też się nie odzywam :p
Niech przemyśli pewne sprawy, choć czasem myślenie im ciężko przychodzi :)
 
Papagena o nie ym razem mu nie odpuszczę trudno możemy się nie odzywać nawet tydzień ale tym razem on musi przeprosić mnie!!!!! Chciałabym aby u nas tez juz było Ok bo tak jakoś dziwnie jak się nie odzywamy.
 
ohhhh dobrze ze Was mam :) bo już myślałam że tylko ja mam taki ciężki żywot z tym moim ale na szczęście nie jestem sama ....
kurde zresztą mój właśnie gotuje obiad .... smaży kurczaka i tak mi śmierdzi... ( teraz nie moge zapachu smazonego) do tego dzisiaj zrobił sałatkę ze świeżego szpinaku a ja tak nie mam ochoty na szpinak...:/ a głodna jestem :/
 
Sarka, na pewno będzie OK, tylko trzeba czasu po jakichś takich niemiłych akcjach niestety. A na razie polecam moją metodę - poleż, książkę poczytaj, film oglądnij jakiś, albo nawet się przejdź na krótki spacer - żeby się nie denerwować i nie myśleć o tym, co niemiłe ;)
 
reklama
Wiem słucham od wczoraj mon stop Piano Guys i jednak oni na mnie działają bardzo uspokajająco..... a książkę czytam czytam haha o związkach ;)
 
Do góry