Do Poznania z Kalisza to w sumie tak daleko jak z Kalisza do Łodzi. Jesteśmy na obrzeżu województwa i czasami wioski tuż za to już łódzkie. Ja szczerze mówiąc to o wiele częściej jestem w Łodzi niż Poznaniuoooo jak super!!! ja Poznań hahah to pewnie jesteś fanka Grześkow i Heleny zawsze dobrze mieć swoich ziomali z dzielni haha to paczka pakuj w tytke i przyjezdzam
reklama
Iwona35 Ty coś mi sciemniasz ;p Winiary to mamy w Poznaniu TEJ!!
cóż ja też zladowalam w Wielkopolsce przez meza ale już mu to wybaczylam w Kaliszu byłam kilka razy ale mnie nie zachwyca mi się kojarzy z blokami ) a góry to kocham wiec nie wiem jak kochasz męża skoro wybrałaś go zamiast gór )
cóż ja też zladowalam w Wielkopolsce przez meza ale już mu to wybaczylam w Kaliszu byłam kilka razy ale mnie nie zachwyca mi się kojarzy z blokami ) a góry to kocham wiec nie wiem jak kochasz męża skoro wybrałaś go zamiast gór )
hahha dzielnicę sobie możecie mieć ale to u nas ta włąsciwa jest ja też nie wiem jak to się stało,że zamaist gór go wybrałam, ale on wysoki facet a ja ledwo mam 1,63 m to był dla mnei jak góraIwona35 Ty coś mi sciemniasz ;p Winiary to mamy w Poznaniu TEJ!!
cóż ja też zladowalam w Wielkopolsce przez meza ale już mu to wybaczylam w Kaliszu byłam kilka razy ale mnie nie zachwyca mi się kojarzy z blokami ) a góry to kocham wiec nie wiem jak kochasz męża skoro wybrałaś go zamiast gór )
a ostatnio sobie z córkami rozmawiałam własnie na temat małżeństw i że kiedyś ludzie młodziej się żenili i więcej było tych słubów a teraz więcej związków partnerskich i stwierdziłam,że w tym jakaś logika jest. Im człowiek młodszy tym łatwiej się ożenic bo serce nie sługa. Wraz z wiekiem wzrastają wymogi. Czy ja wiem, czy wybrałabym męża zamiast gór gdybym była już po 30stce?
malinka1984
Fanka BB :)
Hej!
Spać nie mogę, poczytałam co u Was.
Przede wszystkim dziękuję wszystkim za wsparcie. Jesteście kochane :*
My się staramy trzymać, na pewno w poniedziałek będzie najgorzej. Ale wierzymy, że się uda i Maciuś szybko wróci z sali pooperacyjnej do nas.
Dziś Maciek czuł się już lepiej, nie miał temperatury, jadł ładnie. Tylko brzuszek ma kompletnie rozregulowany przez te antybiotyki, robi kupki jedna za drugą, tyłek odparzony i to go mocno boli ehhhh. Czemu to moje dziecko musi tyle cierpieć...
U mnie z dnia na dzień lepiej z ręką, tylko niedługo mój brzuch będzie jednym wielkim czerwonym siniakiem od tego clexane.
Iwona, twój tekst mnie rozbawił
Sarka, fundacja nam na razie niepotrzebna, w Polsce leczenie za darmo, Niemcy mamy mieć refundowane. A dojazd i nasz pobyt pokryjemy sami, mamy na to już dawno odłożone pieniądze.
Coś jeszcze chciałam ale oczywiście nie pamiętam komu odpisać...
Jutro ostatni dzień z normalnym dzieckiem, a potem już rurki, sonda, cewnik, wenflony wszędzie, opatrunek, nie mówiąc o respiratorze... ja jego poprzedni pobyt na OIOM-mie przeżyłam bardzo, schudłam 2 kg przez te 5 dni, a teraz nie mogę nie jeść ale jak to zrobić? To drugie dziecko ewidentnie ma pecha, to już niedługo połowa ciąży a my nawet mało o nim rozmawiamy ostatnio, tylko o Maćku.
A jeszcze jakby mało było naszego pecha, to nie wiem, czy nie zgubiłam mojego ulubionego zegarka, który kupiłam sobie na 30-stke. Nigdzie nie mogę go znaleźć...
Spać nie mogę, poczytałam co u Was.
Przede wszystkim dziękuję wszystkim za wsparcie. Jesteście kochane :*
My się staramy trzymać, na pewno w poniedziałek będzie najgorzej. Ale wierzymy, że się uda i Maciuś szybko wróci z sali pooperacyjnej do nas.
Dziś Maciek czuł się już lepiej, nie miał temperatury, jadł ładnie. Tylko brzuszek ma kompletnie rozregulowany przez te antybiotyki, robi kupki jedna za drugą, tyłek odparzony i to go mocno boli ehhhh. Czemu to moje dziecko musi tyle cierpieć...
U mnie z dnia na dzień lepiej z ręką, tylko niedługo mój brzuch będzie jednym wielkim czerwonym siniakiem od tego clexane.
Iwona, twój tekst mnie rozbawił
Sarka, fundacja nam na razie niepotrzebna, w Polsce leczenie za darmo, Niemcy mamy mieć refundowane. A dojazd i nasz pobyt pokryjemy sami, mamy na to już dawno odłożone pieniądze.
Coś jeszcze chciałam ale oczywiście nie pamiętam komu odpisać...
Jutro ostatni dzień z normalnym dzieckiem, a potem już rurki, sonda, cewnik, wenflony wszędzie, opatrunek, nie mówiąc o respiratorze... ja jego poprzedni pobyt na OIOM-mie przeżyłam bardzo, schudłam 2 kg przez te 5 dni, a teraz nie mogę nie jeść ale jak to zrobić? To drugie dziecko ewidentnie ma pecha, to już niedługo połowa ciąży a my nawet mało o nim rozmawiamy ostatnio, tylko o Maćku.
A jeszcze jakby mało było naszego pecha, to nie wiem, czy nie zgubiłam mojego ulubionego zegarka, który kupiłam sobie na 30-stke. Nigdzie nie mogę go znaleźć...
Ostatnia edycja:
Julka89.89
Cudzie trwaj..
- Dołączył(a)
- 4 Grudzień 2014
- Postów
- 6 069
malinka kochana trzymam za was kciuki mocno
u mnie pobudka jak zwykle po 7 bo moje dziecko musi jesc od samego rana staram się coraz częściej z nim rozmawiać, mój niby tez coś próbuje ale jeszcze ciężko mu to przychodzi...myślę że jak poczuje kopniaki to będzie trochę inaczej. paskudna pogoda się zapowiada wiec chyba dziś zostane w łóżeczku milej niedzieli
u mnie pobudka jak zwykle po 7 bo moje dziecko musi jesc od samego rana staram się coraz częściej z nim rozmawiać, mój niby tez coś próbuje ale jeszcze ciężko mu to przychodzi...myślę że jak poczuje kopniaki to będzie trochę inaczej. paskudna pogoda się zapowiada wiec chyba dziś zostane w łóżeczku milej niedzieli
Dziwnyprzypadek
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Styczeń 2016
- Postów
- 167
Mi się wydaje, że zalezy na jakich ludzi się trafi Wiadomo, że są też "buraki", którzy zawsze znajdują problemy we wszystich i są źli na cały świat i mogą nie przepuścićAnulka są wyraźne tabliczki już w alejce przed kasą,kasa dla uprzywilejowanych i jest napisane poniżej proszę zgłaszać się do kasjera. Więc powiedziałam, przepraszam czy ktoś z Państwa, oprócz pań z dziećmi jest uprzywilejowany czy mogę podejść. Nikt nie był niemiły,powiedzieli proszę bardzo i pan, który stał za kobietą z dzieckiem mnie wpuścił przed siebie.
fazerkamm
Fanka BB :)
Hej dziewuszki, witam sie niedzielnie
Zeby u mnie wesolo nie bylo to od wczoraj meczy mnie migrena :/ jeszcze z jednego sie nie wyleczylam a tu cos drugiego sie przypaletalo.
Mowilam wczoraj mezowi ze jak tak dalej pójdzie to u mnie sie to jakas deprecha skonczy bo jak narazie mam 4 miesiące wyjete z zyciorysu...
Malinka1984 trzymam mooocno kciuki za Maciusia i za Was :* :*
Zeby u mnie wesolo nie bylo to od wczoraj meczy mnie migrena :/ jeszcze z jednego sie nie wyleczylam a tu cos drugiego sie przypaletalo.
Mowilam wczoraj mezowi ze jak tak dalej pójdzie to u mnie sie to jakas deprecha skonczy bo jak narazie mam 4 miesiące wyjete z zyciorysu...
Malinka1984 trzymam mooocno kciuki za Maciusia i za Was :* :*
madziolina_p
Fanka BB :)
Fazerka współczuję. Oby szybko przeszło.
Ja wciąż chora tylko o dziwo nie czuje się jakoś mega słabo tylko katar mam i gardło drapie i kaszle okropnie.
Wrzucam na brzuszkowy fotki
Ja wciąż chora tylko o dziwo nie czuje się jakoś mega słabo tylko katar mam i gardło drapie i kaszle okropnie.
Wrzucam na brzuszkowy fotki
reklama
Hej dziewczyny Ja dzisiaj w nocy mialam pobudke o 3.30 komus alarm w domu zaczal wyc i tak chyba z pol godziny, ale ze ja mam problemy z zzsypuaniem to moze dopiero kolo 4.30-5.00 zasnelam spowrotem, a 7.00 znow pobudka bo moja 4-latka nie moze dlugo spac i zawsze sie budzi wczesnie, a mnie slowami "Moj brzuszek jest glodny". Oczywiscie Zuza tez przebudzila sie w nocy i zagoscila na chwilke u nas w lozku przestraszona dzwiekami za okna.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 11 tys
- Wyświetleń
- 713 tys
Podziel się: