reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2016

A nie, to mój raczej po prostu potrzebuje samotności, ale bez gburowatości :) ale w sumie to już teraz nieistotne w obliczu tego, co napisała Sarka...

Sarka - to okropne co przeżywasz teraz... nie wiem nawet co napisać... Oby się okazało, że jest tak jak piszesz przed chwilą, że to specyfika zawodu...
 
reklama
@sarka2016 mam dobra koleznka, ktora tez ma HCV. zyje z tym od dziecka, w szpitalu ja prawdopobonie zarazili. ty pracujesz w sluzbie zdrowia?
moze jednak ten wyniki jeszcze nie przesadza wszystkiego.

co do slubow, to ja sie nie zgadzam, fajny slub ma sie raz, wiadomo kasa sie liczy, ale za nie duze pieniadze tez da sie super wesele przygotowac, a na roznych bywalam. Bo robie tez zdjecia na slubach.
nam akurat dokladali rodzice do wesela, co bylo bardzo mile i fajne, wiadomo super wyjazd za to by byl, nigdy sie kasa tez nie zwroci, ale wspomnienia sa, warto bylo.
 
Cześć Dziewczyny!!

My też nie kłócimy się nigdy na długo. Dla mnie to strata czasu nie odzywać się i jakoś tak dziwnie. To tak w skrócie.

Wszystko zresztą w skrócie, bo przecież znowu mam tyle tego, że ho ho :)

Byłam dziś na wizycie, bez usg, tylko z wynikami i znowu mam leki na ciśnienie, bo już wysokie :/ Z Nikosiem miałam dużo później. Mam nadzieję, że to Zakopane w związku z tym wypali, ma moje ciśnienie na to jakiś wpływ? Bo to jednak góry :/ O farbowanie pytałam. Można.

Brzuch mnie trochę pobolewa dzisiaj. I jakby krzyż. Chyba nałaziłam się za dużo.

I też uważam jak Błękitna, Kamcia i Fazerkam.

Dla każdego jego problem jest często tym najważniejszym, choć innym może wydać się błahy. Tyle. Bo nie ma co do tego wracać, ale na pewno nie można oceniać! Można wyrazić swoje zdanie, owszem, ale nie oceniać, bo nigdy do końca nie wiemy, co, dlaczego akurat tak, jednego dnia ocenimy w ten sposób, drugiego będziemy uważać inaczej i będziemy żałować swojej wczorajszej oceny. Ok. Tyle.

No dobra, co tam miałam tak mniej więcej:

Kkasiulka, bardzo się cieszę, że już lepiej. Choć troszkę, ale już! Super! Trochę przeszłaś z tym kręgosłupem, a mąż przecież widzi, że ledwo możesz (mogłaś) się ruszać. Tulę!
Venicee - daj znać! Odezwij się! Mam nadzieję, że jest ok!
Jolcia, buziaki dla Córy! Super zrobione i pomyślane foty! Świetny pomysł :) Mówisz, że chodziłaś w pieszych pielgrzymkach do Częstochowy! Wow! Tyle razy...Bardzo chciałabym kiedyś tak, ale teraz Nikoś jeszcze za mały, żeby go zostawić na tyle, a za uparty by iść taki kawał drogi. Ja byłam 2 razy, ale tylko na pierwszym etapie i poczułam choć troszkę ten klimat. Zawsze z moim Mikim, a ostatnio był z nami nawet mój mąż. Przepiękne przeżycie. Całkiem inna rzeczywistość, inne zachowania ludzi, jedność, wspaniała rzecz! Można by było mówić i mówić. No to pozdrawiam Siostro, jak to się mówi :) :) Życzę zjedzenia kawałka pizzy jak tylko cukier się unormuje!
Gwiazda, od czasu do czasu jakby się coś przelało tam może. Ale to za wcześnie...
Hope - życzenia dla Córeczki! :)
Malinko, Madziolina, Hope - jak wizyty? Hope też, dobrze pamiętam?
Margerita - byle do piątku! :)
Julka, przytulam! Nerwy robią swoje. Główka do góry! Przejdzie Wam :)
Olciak, zaciskam kciuki i zdrówka dla Danielka!
Nikusiek, to masz taką nie za fajną tą sytuację. Współczuję :/
 
Ja poczytałam o tym moim TSH i chyba niepotzrebnie..lekarz powiedział,że będziemy obserowować i powinno mi wystarczyć a po tych artykułąch zaczynam się zastanawiać czy nie zlekceważył problemu..znalazłam nawet tekst że zmniejszania tego poziomu pozwala uniknać powikłań okołoporodowych i upośledzenia intelektualnego dziecka... sprawdziłam teraz skierowania na badania i wsród wielu innych nie ma na ponowne tsh, to jak obserwować?
 
@Iwona35 skonsultuj z innym lekarzem

ja tez juz tego posta sarki nie wiedze.

ma ktos nasza vanicee na FB?

@doris ja tak panikuje chyba, bo u tego lekarza bylismy na potwierdzeniu wpp u Mieszka. cala wizyta byla w lzach, nie mialam sily zejsc po schodach tylko siedzialam na nich i ryczalam.. Bardzo chce bym jutro wyszla od niego z usmiechem od ucha do ucha. poporostu sie boje.

@Lila dzieki, juz tylko kilkanascie godzin. :D masz cisnieniomierz w domu, czesto w gabinecie moze byc podwyzszone.
 
reklama
Do góry