julita1212
Szczęśliwa mamusia:) Cudownej dwójeczki :*
- Dołączył(a)
- 16 Grudzień 2008
- Postów
- 17 639
To tak jak u nas rok temu....U mnie takie obzarstwo ze w koncu przytylam mam 1kg na plusie wczoraj brzuch mnie bolal i juz chcialam dzwonić do lekarza ale pomyslalam ze pojade najpierw do domu (bo bylismy u tesciow) wezme magnez i jak nie przejdzie to zadzwonię... okazalo sie ze jak tylko weszlam do domu to przestalo mnie bolec.. ewidentnie przez pobyt u tesciow bolal mnie brzuch a to dlatego ze syn jest chory, nie je nic a Oni wiecznie gadali zeby jadl, mowilam kilka razy ze jak chce to zeby nie jadl nie musi, a Oni dalej swoje.. po jakims czasie Maks chciał ciasto wiec mu powiedzieliśmy ze trzeba najpierw cos zjesc zeby dostac ciacho.. wybrał jablko, zjadl kilka kawalkow i stwierdzil ze juz chce ciasto... zaczelo sie tłumaczenie ze nie taka byla umowa.. tesciowa stwierdzila ze przesadzamy, nie zwróciliśmy uwagi to kilka razy to powiedziala az ja sie odezwalam ze nie mozemy pozwolić zeby dziecko jadlo samo slodkie nawet domowe tym bardziej jak jest chore, w rezultacie tesciowa walnela focha, poplakala siei nie chciala wspolnego zdjecia na ktore wcześniej napierala zeby zrobic... jak tu mam lubić jezdzic do tesciow i czuc sie tam dobrze skoro mam wrazenie ze w ich oczach my caly czas zle wychowujemy naszego syna.... soorka dziewczyny ale musialam sie wygadac...
My juz wszystkim powiedzielismy, dzwonilam z życzeniami swiatecznymi i mowilam ze zyczenia od naszej czworki jedna ciocia w pierwszym momencie nie zaczaila o co chodzi hi hi
Iwona35 witaj jaka bedziesz miala różnice wieku?
W tym roku nie gościmy się z tesciami bo to podli ludzie....