reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2016

Hej dziewczyny ;)

gratuluję udanych wizyt ;)

Matko jak was czytam to aż się boje ale chyba nie jest tak bojąca jak wy bo nie miałam i nir mam mdlosci nie wiem co to ;) Ja po prostu przy pobycie w szpitalu i stwierdzeniu ze to ciaza pozamaciczna wmówilam se ze będzie wszystko dobrze i tak ma być i koniec ;) trzeba myśleć pozytywnie i trzymać się tego ;) wiem wiem ze to nie proste i nie łatwe ale dziewczyny głową do góry bo czym bardziej się zamartwiacie to bardziej fasolka odczuwa ;) Ja mam wiele do przejścia jeszcze przed sobą do porodu np. nie mogę urodzić wcześniej niż 9 lipca i tak napewno będzie . Po prostu trzeba myśleć pozytywnie . Nie ma innego wyjścia . Ja tylko dziękuję Bogu za tak wspaniały dar jakim jest dziecko . Ktoś mi kiedyś powiedział ze :" nie nadaje się na matkę bo dziecko będzie dla mnie zabawka i jak mi się znudzi po jakimś czasie to oddam do domu dziecka " . Ale wiecie chce zobaczyć minę tej osoby jak się dowie ze jestem w ciąży ;) Podejrzewam ze będzie to dla tej osoby szok i jak by w policzek dostała . Całe życie pod gorke ale myślę sobie tak co mnie nie zabije to mnie wzmocni . I tylko pozytywne myślenie daje mi chęć do życia do walki i w końcu może będę miała z górki . Wiec dziewczyny macie fajnych facetów widać jak tu o nich piszecie cudowne dzieciaki to nie bójcie się wszystko będzie dobrze . A złe myślenie wyrzucić gdzieś daleko .Pamiętajcie w was jest mała istota o którą trzeba dbać . Przepraszam ze referat ale chciałam was jakoś zmotywować do pozytywnego myślenia ;)
 
reklama
Dziewczyny wszystko przejdzie, a jak maleństwo się urodzi to szybko zapomnicie ;-)
własnie zapisałam się na dwudniowe katechezy dla narzeczonych, ktoś był na takich kursach? jakie wrażenia?
 
gwizdka taj, przed kościelnym ;-) tutaj jest bez nocleu i albo sobie będziemy dojeżdżać bo to jest 40 km albo sobie coś znajdziemy na miejscu
 
reklama
Do góry