Gwiazda_237
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Listopad 2015
- Postów
- 1 032
Hej dziewczyny
gratuluję udanych wizyt
Matko jak was czytam to aż się boje ale chyba nie jest tak bojąca jak wy bo nie miałam i nir mam mdlosci nie wiem co to Ja po prostu przy pobycie w szpitalu i stwierdzeniu ze to ciaza pozamaciczna wmówilam se ze będzie wszystko dobrze i tak ma być i koniec trzeba myśleć pozytywnie i trzymać się tego wiem wiem ze to nie proste i nie łatwe ale dziewczyny głową do góry bo czym bardziej się zamartwiacie to bardziej fasolka odczuwa Ja mam wiele do przejścia jeszcze przed sobą do porodu np. nie mogę urodzić wcześniej niż 9 lipca i tak napewno będzie . Po prostu trzeba myśleć pozytywnie . Nie ma innego wyjścia . Ja tylko dziękuję Bogu za tak wspaniały dar jakim jest dziecko . Ktoś mi kiedyś powiedział ze :" nie nadaje się na matkę bo dziecko będzie dla mnie zabawka i jak mi się znudzi po jakimś czasie to oddam do domu dziecka " . Ale wiecie chce zobaczyć minę tej osoby jak się dowie ze jestem w ciąży Podejrzewam ze będzie to dla tej osoby szok i jak by w policzek dostała . Całe życie pod gorke ale myślę sobie tak co mnie nie zabije to mnie wzmocni . I tylko pozytywne myślenie daje mi chęć do życia do walki i w końcu może będę miała z górki . Wiec dziewczyny macie fajnych facetów widać jak tu o nich piszecie cudowne dzieciaki to nie bójcie się wszystko będzie dobrze . A złe myślenie wyrzucić gdzieś daleko .Pamiętajcie w was jest mała istota o którą trzeba dbać . Przepraszam ze referat ale chciałam was jakoś zmotywować do pozytywnego myślenia
gratuluję udanych wizyt
Matko jak was czytam to aż się boje ale chyba nie jest tak bojąca jak wy bo nie miałam i nir mam mdlosci nie wiem co to Ja po prostu przy pobycie w szpitalu i stwierdzeniu ze to ciaza pozamaciczna wmówilam se ze będzie wszystko dobrze i tak ma być i koniec trzeba myśleć pozytywnie i trzymać się tego wiem wiem ze to nie proste i nie łatwe ale dziewczyny głową do góry bo czym bardziej się zamartwiacie to bardziej fasolka odczuwa Ja mam wiele do przejścia jeszcze przed sobą do porodu np. nie mogę urodzić wcześniej niż 9 lipca i tak napewno będzie . Po prostu trzeba myśleć pozytywnie . Nie ma innego wyjścia . Ja tylko dziękuję Bogu za tak wspaniały dar jakim jest dziecko . Ktoś mi kiedyś powiedział ze :" nie nadaje się na matkę bo dziecko będzie dla mnie zabawka i jak mi się znudzi po jakimś czasie to oddam do domu dziecka " . Ale wiecie chce zobaczyć minę tej osoby jak się dowie ze jestem w ciąży Podejrzewam ze będzie to dla tej osoby szok i jak by w policzek dostała . Całe życie pod gorke ale myślę sobie tak co mnie nie zabije to mnie wzmocni . I tylko pozytywne myślenie daje mi chęć do życia do walki i w końcu może będę miała z górki . Wiec dziewczyny macie fajnych facetów widać jak tu o nich piszecie cudowne dzieciaki to nie bójcie się wszystko będzie dobrze . A złe myślenie wyrzucić gdzieś daleko .Pamiętajcie w was jest mała istota o którą trzeba dbać . Przepraszam ze referat ale chciałam was jakoś zmotywować do pozytywnego myślenia