BasiaJulia
Fanka BB :)
I tak dalej jest Wstajemy koło 6 rano.No to prawie godzina wstawania Nikośka. 5:30-6. Także przy Bąblu nie ma magicznego, śpij teraz bo później nie pospisz, raczej, nie śpisz? Spoko będziesz spała jeszcze mniej :-)
Wiecie, dziś właśnie wstałam pełna morderczych myśli, bo się nie wyspałam i ogólnie ostatnio ciężko, chyba zęby, bo marudzenie, walka z jedzeniem, ja też trochę przytyłam od tego siedzenia w domu i nie czuję się dobrze z tym, co mi też humoru nie poprawia... A później na Fb przeczytałam historię małej dziewczynki (akurat też Sary) chorej na bardzo złośliwy nowotwór, po operacji i 20 chemiach i sobie pomyślałam, jaka jestem głupia, przejmuję się głupotami, złoszczę na dziecko o byle co, a ludzie mają prawdziwe problemy, często patrzą na umieranie swojego dziecka...