Moja mała nie chce marchewki
odkręca głowę i ust nie otwiera. Jutro spróbuję ziemniaka i zobaczymy.
Dziś byłam w żłobku który mamy pod domem porozmawiać i zobaczyć czy mi się podoba. Miejsca mają od września, czyli akurat tak jak mi się skończy macierzyński i cały urlop wypoczynkowy. Niby wszystko ok ale wnętrze takie sobie. Spodziewałabym się czegoś więcej po prywatnym żłobku. Muszę jednak jeszcze jakiś inny sprawdzić żeby mieć jakikolwiek punkt odniesienia. Ale pani z którą rozmawiałam wzbudziła moje zaufanie więc to na duży plus
Puzzle piankowe ja mam firmy BabyOno. Jak kupujecie puzzle to zwracajcie uwagę na to żeby nie zawierały formamidu bo to substancja rakotwórcza i nawet wycofywali te puzzle z produkcji, ale tylko niektórych producentów. Ponoć te śmierdzące puzzle to są właśnie z tym formamidem. Minusem moich jest to że od strony na której kładzie się dziecko są takie żłobienia antypoślizgowe, a że mata jest dość twarda to odnoszę wrażenie że mogą jej się wbijać trochę. Jak ja się położyłam na nich to na skórze miałam ten wzorek żłobienia odbity. Dlatego odwróciłam je do góry nogami bo od spodniej strony są gładkie i bardziej miękkie. Na dobrą stronę odwrócę jak mała będzie już siedzieć