Lipiec 2016

[MalinowaMarta]

Venicee współczuje Ci tych przeżyć i faktycznie pechowe te poniedziałki u Ciebie do tego u nas tez od rana smutne choć życiowe tematy. Teraz za to czekamy na dobre wieści z wizyt !

 

[*Venicee*]

No u Ciebie Malinowa też smutno? No takie zycie -radość z problemami się przenika....
Ciekawe jakie wieści moi od okulistki przywiozą-bo to że nowe szkła normalka....
Ile dziś tych wizyt?
Jutro chyba więcej coś?

 

[Kamcia2810]

Jutro chyba 3 wizyty

 

[Gwiazda_237]

witam dziewczyny czytam wasz wypowiedzi i zaczynam się martwić przed prenatalnymi; ( mam 29.12 juz bliżej niż dalej
i kurde mam problem co powiedzieć u lekarza żeby przedłużył mi l4 bo mam do 16 ale na moje miejsce w pracy nie mam po co wracać bo juz jest osobą i musze jakoś l4 wykombinować jak myślicie co powiedzieć ?

 

[madziolina_p]

O to bedzie jutro ciekawie i mam nadzieje że same dobre wieści będą!
Ja dziewczyny czasem mam do siebie pretensje bo się zdenerwuje na Małego. Tak jak przed chwila wziął miske z woda i wylał a chwilę wcześniej powiedziałam, że nie może dotykać to tak się nadarlam ze aż mam wyrzuty ze się tak zdenerwowalam eh... Młody ma rok i 8 m-cy prawie więc nie rozumie jeszcze wszystkiego

 

[MalinowaMarta]

Madziolina nie dziwie Ci sie nerwów bo hormony chyba jeszcze u nas buzują, ja dzis pol dnia przespałam a zaraz będę robić naleśniki na kolacje.

 

[MalinowaMarta]

Gwiazda prawdę może powiedz ze potrzebujesz l4 mi moja od początku daje. A jak chcesz to nasciemniaj ze masz nudnosci wymioty itd myśle ze w takim stanie nie da sie pracowac

 

[MalinowaMarta]

Venice miałam na myśli smutne tematy na forum o chorobach itd, choć mnie życie tez nie rozpieszczało to ja jestem pozytywnie nastawiona do świata i wierze, ze limit nieszczęść mam już wykorzystany i teraz juz bedzie tylko dobrze i czuwają nad tym odpowiednie osoby tam u góry!

 

[Julka89.89]

kciuki za wizyty ;-)
Madzia ja też chodzę zła co chwile, w dodatku glodna a nie bardzo mój żołądek przyjmuje jakikolwiek pokarm :-(

 

[Kamcia2810]

witam dziewczyny czytam wasz wypowiedzi i zaczynam się martwić przed prenatalnymi; ( mam 29.12 juz bliżej niż dalej
i kurde mam problem co powiedzieć u lekarza żeby przedłużył mi l4 bo mam do 16 ale na moje miejsce w pracy nie mam po co wracać bo juz jest osobą i musze jakoś l4 wykombinować jak myślicie co powiedzieć ?

Kiedyś miałam taką sytuację, że kończyło mi się L4 a mój lekarz był na urlopie i też nie wiedziałam co robić. Na szczęście mój gin powiedział, że mam iść do swojego lekarza rodzinnego i powiedzieć, że to on prosi o przedłużenie mojego L4 o te parę dni. Lekarka bez marudzenia wypisała L4 i tyle