reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipiec 2016

Hej!

My dzis caly dzien w goscinie. Maz ma urlop 2 dni. Ania dostała prezenty :) ciuszki i zabawki.

Co do karmienia to karmię w leżaczku a Ania dostaje papu od 3,5msc. Zaczynałam od kaszki i jeszcze żyje :D

Sex uprawiamy w pokoju obok. Ania dobrze śpi i mozna sobie tak pozwolic, ale wiadomo bywa róznie :)

Kamejka- moze faktycznie genetycznie tak ma :) a ten gronkowiec to od czego jest? :(
Karolina-brodawka juz lepiej???
Hej:)

Napisane na SM-G531F w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Hej!

My dzis caly dzien w goscinie. Maz ma urlop 2 dni. Ania dostała prezenty :) ciuszki i zabawki.

Co do karmienia to karmię w leżaczku a Ania dostaje papu od 3,5msc. Zaczynałam od kaszki i jeszcze żyje :D

Sex uprawiamy w pokoju obok. Ania dobrze śpi i mozna sobie tak pozwolic, ale wiadomo bywa róznie :)

Kamejka- moze faktycznie genetycznie tak ma :) a ten gronkowiec to od czego jest? :(
Karolina-brodawka juz lepiej???
Taki! Dziękuję za pamięć. Już wyleczona.
Ahhh...jeśli chodzi o wyprzedaże to już dziś wydałam krocie przez internet na małą ehhh. Nic już nie kupuję!
 
Karolina a gdzie robiłaś zakupy? W H&M są piękne rzeczy, ale jak patrzyłam to dla chłopców został rozmiar 50:(

Ja tez daje w leżaczku jedzenje, dzisiaj dałam na kolanach i było troszkę spokojniej.
 
Agula możliwe, że zaraziła się gronkowcem w szpitalu po porodzie.

Ja karmię też w bujaczku, tylko na bardziej pionowej pozycji i mój da się unieruchomić, żeby się nie bujał :) Nie wyobrażam sobie jej karmić trzymając na kolanach. Bardziej ryzykowne, że by mi się gibnęła, a czystość ubrania i mojego i jej byłaby jeszcze bardziej zagrożona :p

Dostaliśmy dziś od lekarki zielone światło na rozszerzanie diety. Na razie same warzywka, bez owoców. Więc mam pytanie do Was - w jakiej kolejności jakie warzywka dawałyście? Ja zacznę od marchewki, potem ziemniak, potem mix marchewka + ziemniak i nie wiem co dalej.

Czy któraś z Was daje warzywa kupione w zwykłych sklepach/marketach? Obok mnie jest sklep z żywnością ekologiczną i liczyłam na niego, ale tam mają tylko ziemniaki, włoszczyznę i buraki. Nie chcę lecieć na słoiczkach a nie mam już żadnego źródła zdrowszych warzyw... Mąż mówi żeby nie przesadzać i dać ze zwykłego sklepu.

Czy warzywka dla dziecka można ugotować w większej ilości, zblendować na papkę i zamrozić? Jeśli tak to ile takie zamrożone jedzonko można trzymać?
 
Moja malutka praktycznie od urodzenia reaguje na moj spiew, jest to drugi sposob oprocz smoczka w jaki idzie ja uspokoic. Ubieram ja I spiewam bo inaczej ryk, nawet przy kolkach przestawala plakac, normalnie jak ja mam na rekach to musze stac bo wrzeszczy a jak spiewam to.moge usiasc :)
 
Taki! Dziękuję za pamięć. Już wyleczona.
Ahhh...jeśli chodzi o wyprzedaże to już dziś wydałam krocie przez internet na małą ehhh. Nic już nie kupuję!
Tak się tylko mówi... ;-) ;)

Agula możliwe, że zaraziła się gronkowcem w szpitalu po porodzie.

Ja karmię też w bujaczku, tylko na bardziej pionowej pozycji i mój da się unieruchomić, żeby się nie bujał :) Nie wyobrażam sobie jej karmić trzymając na kolanach. Bardziej ryzykowne, że by mi się gibnęła, a czystość ubrania i mojego i jej byłaby jeszcze bardziej zagrożona :p

Dostaliśmy dziś od lekarki zielone światło na rozszerzanie diety. Na razie same warzywka, bez owoców. Więc mam pytanie do Was - w jakiej kolejności jakie warzywka dawałyście? Ja zacznę od marchewki, potem ziemniak, potem mix marchewka + ziemniak i nie wiem co dalej.

Czy któraś z Was daje warzywa kupione w zwykłych sklepach/marketach? Obok mnie jest sklep z żywnością ekologiczną i liczyłam na niego, ale tam mają tylko ziemniaki, włoszczyznę i buraki. Nie chcę lecieć na słoiczkach a nie mam już żadnego źródła zdrowszych warzyw... Mąż mówi żeby nie przesadzać i dać ze zwykłego sklepu.

Czy warzywka dla dziecka można ugotować w większej ilości, zblendować na papkę i zamrozić? Jeśli tak to ile takie zamrożone jedzonko można trzymać?
A Ty nie jesteś zarażona gronkowcem?
Zacznij od ziemniaka lub dyni, marchew lubi uczulać. Można po kolei warzywa, brokuł, kalafior, pasternak, burak, pietruszka, seler, potem mixy, a później owoce.
Możesz z mrożonych korzystać. W lidlu są takie świeże bio warzywa z zielonym znaczkiem, dziewczyny je polecają, że są bardziej eko.
Można mrozić, ja mrożę w formie do kostek lodu albo małych pojemniczkach, a trwałość ich to myślę, że 2-3 miesiące można, ale najlepiej zamrozić np. na miesiąc i potem nowe zrobić :)

Wyczytałam teraz, że najlepiej zużyć w ciągu miesiąca zamrożone jedzonko, a formę przykryć folią spożywczą :)
 
Ostatnia edycja:
Dzieewczyny może któraś z Was albo znajomych ma albo miała kontakt z agencją MiniModels? Jeżeli tak to proszę o Wasze opinie.
 
reklama
Agula możliwe, że zaraziła się gronkowcem w szpitalu po porodzie.

Ja karmię też w bujaczku, tylko na bardziej pionowej pozycji i mój da się unieruchomić, żeby się nie bujał :) Nie wyobrażam sobie jej karmić trzymając na kolanach. Bardziej ryzykowne, że by mi się gibnęła, a czystość ubrania i mojego i jej byłaby jeszcze bardziej zagrożona :p

Dostaliśmy dziś od lekarki zielone światło na rozszerzanie diety. Na razie same warzywka, bez owoców. Więc mam pytanie do Was - w jakiej kolejności jakie warzywka dawałyście? Ja zacznę od marchewki, potem ziemniak, potem mix marchewka + ziemniak i nie wiem co dalej.

Czy któraś z Was daje warzywa kupione w zwykłych sklepach/marketach? Obok mnie jest sklep z żywnością ekologiczną i liczyłam na niego, ale tam mają tylko ziemniaki, włoszczyznę i buraki. Nie chcę lecieć na słoiczkach a nie mam już żadnego źródła zdrowszych warzyw... Mąż mówi żeby nie przesadzać i dać ze zwykłego sklepu.

Czy warzywka dla dziecka można ugotować w większej ilości, zblendować na papkę i zamrozić? Jeśli tak to ile takie zamrożone jedzonko można trzymać?
mój bujaczek też da się unieruchomić

my zaczniemy od marchewki, póki co dam mu naszą z naszego ogródka specjalnie odłożona jak się skończy to chyba słoiczki pódą w ruch
 
Do góry