Kkasiulka
Wrześniowe mamy'08
olcia najlepszego ;-)
dziewczyny staram się nie narzekać bo długo starałam się o maleństwo ale już nie wiem jak mam funkcjonować. mdłości męczą mnie cały dzień a nawet w nocy, próbowałam chyba wszystkiego migdały, imbir, miętowa herbata, cola i nic. macie jeszcze jakieś sposoby? bo spadam z wagi a do jedzenia to zmuszam się żeby cokolwiek przegryzc. to straszne, bo jestem osobą która uwielbia jeść i uwielbia kawę i póki co i jedno i drugie odstawiłam..
No niestety...takie uroki ciąży.... na każdego działa coś innego. Mnie pomagała gazowana woda mineralna, muszę też jeść regularnie. Odrobinkę, ale muszę, żeby żołądek nie był pusty.
Spadek wagi nie jest niczym, czym powinnaś się martwić tak długo, jak jednak coś jesz i pijesz. Ważne, żebyś się nie odwodniła. Jedz to, co chcesz, może być nawet kromka chleba z masłem, pół banana. Odpoczywaj kiedy możesz..... Minie, to wszystko minie.... byle do 12-13 tygodnia.
Tulam
Ja raczej z tych co dobrze znoszą ciążę, ale chyba nie tę..... duszno mi, słabo, od 3 dni cały czas mnie mdli, kręci mi się w głowie, serce mi wali, jestem słaba i otępiała. I mam takie spowolnione ruchy...... raaaany...... Co to jednak wiek robi Z Mają miałąm 24 lata, z Milką 27. I na serio czułam się inaczej....