reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2016

Hej. My już na nogach od godziny . Mi się już nawet pisać nie chce, że mała z dziecka które budziło się max dwa razy tak się przestawiła, że pierwszy raz budzi się już ok 23-24 i ląduje u nas w łóżku . jest to moją osobistą porażką , ale w pewnym momencie nie miałam siły odkładać jej nty raz

Skok. Minie, u nas od 2 nocy (jejku żeby nie zapeszyc :rolleyes:) jest lepiej a to budzenie co chwile trwało ok 2 tyg.
 
reklama
U nas jest podobnie, wojtus chodzil spac o 20 i spal do 5. Ostatnio od 24 zaczyna sie przebudzac i rzucac glowka na boki i robic akrobacje z nozkami..a ja tylko latam co chwila i daje smoka ktory stale wypada..z reguly po 5 rundkach puszczaja mi nerwy i biore malego do lozka. Tylko jeszcze daje mu popic troszke wody czy rumianku. Tylko z tym skokiem to mam watpliwosci bo jakies 3 tyg temu mial napewno bo przez tydz byl ze wszystkiego nie zadowolony i stale plakal. Wiec co jest teraz to nie wiem bo na nastepny skok za wczesnie [emoji20]

Wysłane z mojego LG-D802 przy użyciu Tapatalka
 
A może spróbujcie nie podchodzić do dziecka w nocy jak ono zaczyna się wierzgac, kopać czy kręcić głową. Nie wiem jak to u was dokładnie wygląda, ale moja co jakiś czas się wybudza, jak nieraz czytam do 24-1 to to obserwuje i zaczyna np. Kręcić głową na boki, kopać, rzucać rączkami, nawet nieraz rozpacze się tak na i 5-10sekund i zaraz po tym zasypia. Czytałam że to faza snu płytkiego i jeśli dziecku nie pomożemy to ono się nie wybudzi.Natomiast są też takie zaburzenia że dziecko zawsze wchodząc w sen płytki się wybudza więc może w tym coś jest.ale może warto chwilę poczekać jak rozwinie się zachowanie dziecka, a nóż samo zaśnie spowrotem :-)
 
Witam!

Toteczko - Sinus Rinse to krople??
Karolina - mam inhalator i sól fizjologiczną, spróbuję.
Lizzy, ale gdzie pod kocem? Na spacerze? A jest, napisałaś. Moja na spacerze bez ruchu leży. Mam też w wózku już śpiwór. W domu też wierzga nogami pod kocykiem, ręce zawsze nad, bo boję się, że się nakryje :) Ona ogólnie śpi w śpiworku w domu, ale i tak nakrywam odrobinę tym kocykiem.
Julita - sinupretu właśnie chyba nie wolno przy kp. Ja dlatego w leczeniu ograniczona, bo ja tylko na kp. Dzięki :) Termoforek mam, spróbuję :) Amol też fajny, ale musiałabym kupić, bo nie mam.
Asia - muszę zrobić ten syrop. Zaraz znajdę przepis! Fajnie masz z tą pracą :) Powodzenia :)
Toteczko - mszę przyuważyć z tym paluszkiem, bo nawet nie wiem.
Aga - ja na początku kładłam na boczkach, teraz na plecach, usłyszałam gdzieś w tv, że na boku się dziecka nie kłądzie według nowych zaleceń, bo nawet jak się uleje, to lepiej jak leży na plecach, to jedzenie się nie cofnie. Teraz na plecach to ona sobie główkę na boki obraca, na szczęście na dwa, chociaż wcześniej preferowała jeden. Z tyłu ma troszkę wytarte włoski, ale główka śliczna. Uszy też jej się zawijają, wkurza mnie to, ona nie ma włosów jeszcze to te uszy i tak trochę odstają, przyjdą włoski będzie ok!

Toteczko, Karolino, Flammie, Kamejko, Asia, Julita - dziękuję :happy:

Dziękuję Dziewczyny. Porażka z tym nosem, i tak co roku. Ogólnie mam katar prawie cały czas. Ale jak zawala mi zatoki to zapachów nie czuje, nos niby drożny, ale aż policzki bolą :/

Zamówiłam dla chrześniaka foto książkę, matko! Ile z tym roboty było!!!!! Ale mam nadzieję, że przyjdzie fajna i szybko, bo w sobotę impreza, a ja się dopiero obudziłam. Oprócz tego daję kasę.

Tak mi tęskno do całusów mojej Maleńkiej, nie boi się maski, ale ja się w niej duszę i używam jak już muszę. Czapkę powinnam nosić od miesiąca, a nie dopiero teraz!!!!!!!! :frown:

Mszę wysłać, bo mnie woła, w weekend o 7 wstawała, a dzisiaj proszę! Gdybym wiedziała, po wyjściu chłopców położyłabym się jeszcze! Dwie strony doczytam później. Buźka :)
 
Ja tez spie ok 7-8godzin :) zalezy o ktorej maly wstaje bo czasem o 6 a czasem o 8

Wysłane z mojego LG-D802 przy użyciu Tapatalka
 
reklama
Tylko z tym skokiem to mam watpliwosci bo jakies 3 tyg temu mial napewno bo przez tydz byl ze wszystkiego nie zadowolony i stale plakal. Wiec co jest teraz to nie wiem bo na nastepny skok za wczesnie

Jak tak patrze na rozpiske tych skokow to tak 1-2 tygodnie przetwy jest miedzy nimi, wiec nie wykluczylabym skoku :) Do tego w okolicach 17tyg to jest dosc dlugi okres skoku.


No właśnie a ile śpicie w ciągu doby/nocy. Ja może 5 godzin raz mniej raz więcej ale 6 godzin to max.

Jak dobra nocka to nieprzerwanie 6-7godzin. W porownaniu z poczatkiem to jest esktra :)
 
Do góry