reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2016

reklama
Iwona35 źle ;) ale od poniedziałku biorę się za siebie tydzień temu majka w szpitalu była a w tym ja jelitówkę miałam i sił brak wagowo -1kg :(
co Majce było? przepraszam ja nie nadrobiłam dwóch tygodni braku forum, więc jak pisałaś to nie widzialam
u mnie też kiepsko bo jak smarkałam to mi się skakać nie chciało
 
Też do wyrodnych należe, bo kładę małego na podłodze. Jak podłoże jest nieco twardsze to małemu łatwiej te swoje wygibasy robić no i jestem spokojna, że nie spadnie :) Ja mam taką mate piankową i go na niej kładę. A także, o zgrozo, ładuję małego w wózek i na ziąb wystawiam przed dom :p

Fazerkamm, z ciekawości, ile waży ta twoja mała kluseczka? :)

Mój to maleństwo jest, 3.5 miesiąca a waży 5.4kg. Jedynie paluszki i stopki ma takie fajnie pulchniutkie :)

iwonaimaja, gratulacje dla maleństwa.

madziolina, chcę kupić taki serwis gdzie jest miseczka, łyżeczka i kubeczek z takim dziubkiem. Troche to śmieszne będzie, bo mam na począteku mu dawać jedną łyżeczkę kaszki dziennie, ale tak symbolicznie kupię :)
ja myślę zacząc ciut dodawać do butelki kleiku ryżowego bo Nikodem wprost wisi na butelce i je ich więcej niż wg tabeli powinien
 
co Majce było? przepraszam ja nie nadrobiłam dwóch tygodni braku forum, więc jak pisałaś to nie widzialam
u mnie też kiepsko bo jak smarkałam to mi się skakać nie chciało

złapał ją w nocy ostry ból brzucha wezwalismy pogotowie zabrali do szpitala zostawili na obserwacji a tam zaraziła się jelitówką później złapało mnie i męża
 
Julita moja mala caly czas musi mnie mieć przy sobie, więc nic w domu nie mogę zrobić. Zaglądam tu często, chodzę po mieszkaniu jedną ręką piszę a drugą trzymając malucha.
Lila i tak masz dobrze z tym wózkiem bo u mnir kółka musza się kręcić, w stojącym by nie pospała.
Byłyśmy z tym katarem u lekarza, powiedział że to nie infekcja tylko coś musi ją podrażniać np za ciepło jest w mieszkaniu. Mąż od razu zarządził zakaz palenia w kominku, więc siedzimy naubierane w dresy. A co do zaleceń to isonasin w ampulkach to zakrapialnia. Żadna woda w aerosolu bo podrażnia i nie odsysać.
U nas też od kominka katar bo wtedy strasznie gorąco a rano zimno a w nosku sucho i coś jej tak charczy[emoji5]
 
reklama
Do góry