reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2016

u nas już też coraz lepiej wczoraj śmiała się do dzidzi w lustrze rozmawia z nami ale wieczory jeszcze ciężkie są
i u nas wszystko później jest bo urodzona w 37t a według usg 36t więc wszyscy lekarze mówią że muszę jej dać czas

teraz już śpi od 8 szkoda że w nocy tak nie śpi ;) co chwilkę zaglądam czy oddycha i zauważylam że poranna drzemka lepsza w łózku niż na dworze
 
reklama
moja jak nie śpi to albo leżaczek albo mata na podłodze w łóżeczku to tylko śpi no i my dużo czasu spędzamy poza domem więc wózek
 
A gdzie wasze dzieci spędzają większość dnia? Ja mam z tym troche problem bo moja mała w łóżeczku to nie ma mowy żeby leżała. Chyba że zaśnie. Daje rade tylko w bujaku ale ponoć nie powinno tam dziecko siedzieć więcej niż 2 h dziennie...
Też mamy Bujak. I często w dzień ja tam kładę bo wibracje ma i wtedy nawet i ze 2 h spi. A w nocy zawsze w łóżeczku.

Napisane na D5803 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Mój syn leży w bujaku, w łóżeczku z karuzela, czasem w wózku, na rogu rogówki, oczywiście jak jestem obok i jem np.
 
My mamy już taki mały sukces, że jak nie śpi to chodzimy na spacery i ogląda świat;) Jeszcze miesiąc temu nie do pomyslenia, byłby płacz, spacery były tylko, jak spała.. W ogóle z dnia na dzień się tak fajnie zmienia, a te jej nowe "gadki" są powalające;))))
 
reklama
My mamy już taki mały sukces, że jak nie śpi to chodzimy na spacery i ogląda świat;) Jeszcze miesiąc temu nie do pomyslenia, byłby płacz, spacery były tylko, jak spała.. W ogóle z dnia na dzień się tak fajnie zmienia, a te jej nowe "gadki" są powalające;))))
U nas podobnie jest trochę lepiej do 3 miesiąca został tydzień. Cos się zaczęło normować. Widzę że u nas nie będzie nagłej poprawy jak to piszą na niektórych forach tylko stopniowo. Układ nerwowy też u nas musi dojrzeć. [emoji18] Ufff
 
Do góry