reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2016

reklama
Wyglada na to, ze zrozumie dopiero jakbys go zostawila samego z dzieckiem na przynajmniej 24h.. :p

U mnie bylo z malym tak samo - troche sobie sam polezy i zaczyna nie tyle plakac tylko takie krotkie "łaaaaaa" wykrzykuje, by zwrocic na siebei uwage. Jak nie zareaguje to dopiero jest krzyk. Powiem, ze lezaczek byl dla mnie darem niebios, bo maly sie w nim nie nudzi :p
Ja mysle, ze malenstwo potrzebuje bliskosci dlatego jak zaczyna plakac to ja swojego biore na rece.

Jeśli chodzi o zalecenia to ja tez nie mam specjalnych zalecen. Nie dźwigać przez 3 miesiace, nie cwiczyc intensywnie, ciaza nastepna min po roku a najlepiej po 3. I tyle wiem..
---
Mialam szczescie sobie wczoraj po poludniu pospac, bo maz sie małym zajmował, więc jak mały znowu był rozbudzony od 23 do 3 nad ranem to nawet to jakos przezyłam - małego w bujaczek a ja sobie film oglądałam :p
Dzis mały znowy spi za dnia, wiec mam nadzieje, ze beda jakies filmy w telewizji..

No właśnie moja też tak robi ;)

U nas jak się nalyka powietrza to jest taki mega ryk że aż mam ciarki, a potem baki idą że dwa i spokój
Polozna mówiła że przy odbijaniu lepiej poklepywac dziecko po tyłku od spodu a nie po pleckach.

Ja po cc mam wizytę 6 tygodni po porodzie i mam psikac oteniseptem rane i wysuszyć, ja nie mam wogole widocznych szwów, mam rozpuszczalne i tak jakby fald skóry zrobiony i zaklejony czymś, ma tak któraś z Was?

Całe popołudnie siedzimy sobie w ogrodku:-)
Też mam coś podobnego, tylko ja już nie mam niczym zaklejone, a Ty masz to naklejone dalej nosić? Czy masz już zdjęte?

Cały czas zapominam - bujaczek i fotelik samochodowy - dziecko może być w nich max. 2 godz. A co do nosidełek, to ja słyszałam, że od 3 miesiąca, ale położna moja mówiła ostatnio, że można już wkładać dziecko, ważne, że jest podtrzymywane pod pupkę. Bo ja też z tych, które mieszkają na piętrze i nie mają windy, więc wózka nie zniosę i myślałam właśnie o nosidełku już od jakiegoś czasu.
 
Basiajulia miałam na myśli że ten fald skóry mam zaklejony i nie wiem czy to się rozklei czy blizna już w takiej postaci zostanie. Jeśli chodzi o opatrunek to nie mam, chodzę bez tylko w tych majtkach siatkowych żeby nie uciekać zabardzo:-)
 
Aga, 10 godzin już nie śpi?? Biedactwo się u męczy :( Nawet przy bólu brzuszka powinna wreszcie zasnąć ze zmęczenia...

Asia, nie wiem czy o to chodzi - ja jestem troszkę zszyta na zakładkę - górny brzeg rany jest naszyty na dolny.

Napisane na GT-I9301I w aplikacji Forum BabyBoom
 
Tez sie przespalam dzis 2 godzinki, maz byl z malym, a ja tak spalam a nir spalam, zastanawialam sie co z brzuszkiem i niestety maz mowil ze sie napinal:( parze teraz herbatke koperkowa bo ostatnio pomogla troche malenu. Teraz maz sie poszedl polozyc. Non stop sie tak mijamy, pilnujemy malego i nadrabiamy snu, wczoraj tylko zdarzylismy sie poklocic przed snem i nawet nie pogadalismy :( strasznie mi z tym zle mam nadzieje ze jak sie malenu brzuszek ustabilizuje to i my troche odetchniemy. Moze jaj wrocimy do seksu to tez bedzie inaczej..
 
Kurczę widzę ze wszędzie problemy z brzuszkiem. U nas tez, ale tragedi nie ma. Co do cesarki to mam takie same zalecenie jak wszyscy. W sumie jak standardowo w połogu.

Dziewczyny co robicie na pobudzenie laktacji ?


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Aga, 10 godzin już nie śpi?? Biedactwo się u męczy :( Nawet przy bólu brzuszka powinna wreszcie zasnąć ze zmęczenia...

Asia, nie wiem czy o to chodzi - ja jestem troszkę zszyta na zakładkę - górny brzeg rany jest naszyty na dolny.

Napisane na GT-I9301I w aplikacji Forum BabyBoom
Tak i tak sie męczymy już miesiąc. Teraz mam ją znowu przy piersi i przysypia ale jak się poruszam to się budzi. Jest wymęczona. W nocy za to trochę śpi. Ehh jest ciężko. Dzisiaj to większość dnia przepłakała. Dobrze że mam drugą rękę bo leżąc z nią zawsze można coś z telefonu napisać i popatrzeć co tam na świecie się dzieje.
 
U nas po wczorajszej akcji dziś tylko raz był płacz, poszła kupa i spokój. Spała, jadła patrzyła i fajnie się usmiecha. Potem zrobiliśmy test i pojechaliśmy autem do apteki i odwieźć tatę, spała w aucie , także mam nadzieję, że damy radę w sobotę. Ja nie jeździłam miesiąc i trochę się dziwnie czułam prowadząc:)
 
reklama
Do góry