reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2016

Mai ropieje oczko od dwóch dni. Wyczytałam że to dość powszechne. Przemywam solą fizjologiczną i masuje kanalik łzowy. W szpitalu tak miała przez dwa dni ale znikło, a teraz wróciło i jakby więcej... trochę się martwię.
Po jakim czasie iść do lekarza, jak nie przejdzie? Po tygodniu? Miała któraś tak?
Moj syn mial kanalik zatkany. Okulistka wtedy kazala masowac i to dosc mocno i przepisalami kropelki dla niego. A do lekarza wybralam sie z nim zaraz po pierwszym szczepieniu, ok 6 tygodnia..

Napisane na LG-K420 w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Miśkowi też łzawi jedno oko. Przemywam solą i swoim mlekiem. Moja położna mówi, że to normalne i nie musi od razu oznaczać zatkanego kanalika. Mojej koleżanki synkowi udrażniali kanalik dopiero jak skończył 2 msc
Ale łzawiło czy wychodziła ropka? Zastanawiam się nad moim mlekiem właśnie
Mam wieczorami regularnych trochę, ale ustają po 2-3 godzinach. W ciągu dnia kilka mocnych i tyle :(
To faktycznie Cię męczy .
Mojej Mai ropiało, dostawała kropelki które w sumie średnio pomagały a okulista kazała duży nacisk kłaśc na masaże kanalika tylko tak dokładnie według shematu i koniecznie przemywać solą fizjologiczną tylko raz danym gazikiem, w odpowiednim kierunku.
I pomogło.
Ja tylko wyczytałam żeby masowac kulistymi ruchami u nasady nosa. Muszę zgłębić temat
Needi usnelam i nic się już nie działo :(

Napisane na D5803 w aplikacji Forum BabyBoom
Dręczą się te wasze dzieci.
 
Hej dziewczyny a u mnie termin na dzis i cisza [emoji853] wczoraj mały w brzuchu strasznie szalał az sie bałam bo zawsze to w dzien pare ruchów czy po jedzeniu a wczoraj dosłownie cały dzien wiec zadzwoniliśmy do szpitala sie zapytać czy to normalne,ze jest tak nadpobudliwy ale oczywiscie jak nie leci mi krew,nie sączą sie wody i nie mam skurczy to normalne i mam wsiąść paracetamol[emoji853] Od tego wyczekiwania dostanę depresji jeszcze przedporodowej tak Wam zazdroszczę,ze niektóre maja juz maluszki przy sobie a ja czytam tylko co u której i sie dołuje [emoji853]


Sent from my iPhone using Forum BabyBoom mobile app
 
Nie urodziłam. Leżymy i czekamy. Jak coś się wydarzy to dam znać. Nie mam sił pisać. Szpital jest okropny i męczę się. W 3 noce spałam 9-10 godzin w sumie :(
O to współczuję. Dobrze pamiętam że Ty rodzisz w Tychach? Może się spotkamy bo ja mam się tam zgłosić jutro jak nic się nie wydarzy
 
Cześć Dziewczyny!

Chyba pierwszy raz nie jestem w stanie nadrobić, ale rozdwojonym gratuluję z całego serducha! Te, które jeszcze noszą pod serduszkiem swoje Skarby szybkiego i mało bolesnego porodu! Doczekacie się, bo przecież te Wasze Dzieciaczki muszą wyjść, ale oczekiwanie nie jest przyjemne, to fakt. Kciuki zaciskam!

U nas w porządku, powiedziałabym, że super, ale po co zapeszać :D Je i śpi, cycki już się raczej unormowały, raz ściągałam. W nocy potrafi spać 4 godziny, zje i śpi dalej. Taka, jaka była w brzuchu, taka i teraz, mega spokojna, i tą czkawkę często ma, tak jak w brzuchu :) Poznajemy się :) Mimowolnie się już uśmiecha, zwłaszcza po cycaniu. Żółtaczki miała śladowe ilości. Jest cudowna!! Schrupałabym ją całą!! :D Chłopcy chyba do jutra u mojej siostry, Arek ma wziąć dwa tygodnie opieki nade mną od jutra, póki co.

Kto Wam ściągał szwy?? Wasz ginekolog??
Kiedy przychodzi położna?? Sama czy trzeba dzwonić do przychodni??
Kiedy wyszłyście na pierwszy spacer??

Pozdrawiam Was serdecznie!
 
Cześć Dziewczyny!

Chyba pierwszy raz nie jestem w stanie nadrobić, ale rozdwojonym gratuluję z całego serducha! Te, które jeszcze noszą pod serduszkiem swoje Skarby szybkiego i mało bolesnego porodu! Doczekacie się, bo przecież te Wasze Dzieciaczki muszą wyjść, ale oczekiwanie nie jest przyjemne, to fakt. Kciuki zaciskam!

U nas w porządku, powiedziałabym, że super, ale po co zapeszać :D Je i śpi, cycki już się raczej unormowały, raz ściągałam. W nocy potrafi spać 4 godziny, zje i śpi dalej. Taka, jaka była w brzuchu, taka i teraz, mega spokojna, i tą czkawkę często ma, tak jak w brzuchu :) Poznajemy się :) Mimowolnie się już uśmiecha, zwłaszcza po cycaniu. Żółtaczki miała śladowe ilości. Jest cudowna!! Schrupałabym ją całą!! :D Chłopcy chyba do jutra u mojej siostry, Arek ma wziąć dwa tygodnie opieki nade mną od jutra, póki co.

Kto Wam ściągał szwy?? Wasz ginekolog??
Kiedy przychodzi położna?? Sama czy trzeba dzwonić do przychodni??
Kiedy wyszłyście na pierwszy spacer??

Pozdrawiam Was serdecznie!

A to nie masz rozpuszczalnych? W moim przypadku tak było.
 
reklama
Lila szwy ściągała mi moja gin. ale miałam sama to zrobic tylko pojechałam do gin bo mnie cos bolało wiec przy okazji zdjęła .
Do przychodni dzwoniłam ze urodziłam i wtedy przyszła położna .
Na pierwszy spacer wyszliśmy w 5 dobie na 20 min.
 
Do góry