reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2016

Dzięki dziewczyny, jak jeszcze któraś ma jakieś przemyślenie to piszcie. Zapytam jeszcze mojej lekarki, w końcu trochę doświadczenia ma i pracuje w szpitalu (innym) to powinna wiedzieć, jak się zachować. A jak nie to tego 15 pojadę i powiem jaka sytuacja, i zobaczymy co się będzie dziać dalej. Nie chcę tylko leżeć bez sensu na dusznej sali.
Materacyk wyjęłam, wietrzy się :) ale łóżeczka nie składam, bo na razie by zawadzało, ale otworzyłam pudełko, więc się trochę wietrzy.
 
reklama
Ja wczoraj byłam kierowcą, ale ostatni raz. Brzuchem już prawie haczyłam o kierownicę :( bo ja mała jestem :p
 
Wzięłam prysznic i przeszło tylko na chwile, niecała godzinę był spokój. I znów bóle, tylko ja nie mogę wyłapać kiedy tak naprawdę ten skurcz jest bo mam wrażenie ze boli mnie cały czas [emoji53]
Tak jakbym okres dostała, i co powiem jak mnie lekarz spyta co ile mam skurcze? Nie wiem!
Dopakowalam torbę i sprawdziłam czy wszystkie dokumenty mam... Trzymajcie kciuki zeby sie rozkręciło na maxa albo mi dało dzis spokój


Sent from my iPhone using Forum BabyBoom mobile app
bo to mogą być te brzuszne, ale raczej powinnaś czuć regularną zmianę w nasileniu
a ja dorwałam się za sprzątanie, ogarnięcie toreb po szpitalu i wylazły mi hemoroidy nie idzie stać jesr taki ból:(
wspólczuję.. u mnie zadziałał posterisan, chusteczki nawilzane zamiast papieru toaletowego i rano na czczo rumianek taki mocno zaparzony do picia
 
Ja wczoraj byłam kierowcą, ale ostatni raz. Brzuchem już prawie haczyłam o kierownicę :( bo ja mała jestem :p
Ja do końca ubiegłego tygodnia jeździłam, ale fotel musiałam odsunąć bo się nie mieściłam.
Jej dziś upał a jutro ma być jeszcze gorzej. Jak patrze na mój suwak to nerw mnie bierze. Dziś oczywiście mycie podłóg odkurzanie, zakupy i pranie i cisza. Lekkie pobolewanie podbrzusza i ciągnięcie w dół....cisza.
 
Mendoza podziwiam ze prowadzisz auto, ja juz z miesiac nie wsiadan za kierownice, chyba ze króciutka trasa i ktos siedzi obok.

Ja bez auta to ani rusz. Jeżdzę wszędzie - do lekarza ostatnio, do sklepu. Zresztą...mój mąż nie ma za grosz empatii i nie wpadnie na to, żeby coś za mnie zrobić. A teraz to i tak go nie ma, jest w pracy. Więc kto jak nie ja.....?


Iwona - dokładnie! Ja też kąpałam codziennie ze względu na rytuał. I w ciągu dnia też starałam się zachować pewną rutynę i ciągłość.

Okropnie się czuję, psychicznie.....straszny dół mnie dopardł :-( :-( I wku.w. Jestem po prostu zła jak osa. Dobrze, że M. nie ma, bo pewnie byłyśmy się pokłócili. O nic. I o wszystko. Dobrze, ze dzieci znalazły sobie jakieś zajęcie.... Mam sama siebie dość :-(
 
Ja bez auta to ani rusz. Jeżdzę wszędzie - do lekarza ostatnio, do sklepu. Zresztą...mój mąż nie ma za grosz empatii i nie wpadnie na to, żeby coś za mnie zrobić. A teraz to i tak go nie ma, jest w pracy. Więc kto jak nie ja.....?


Iwona - dokładnie! Ja też kąpałam codziennie ze względu na rytuał. I w ciągu dnia też starałam się zachować pewną rutynę i ciągłość.

Okropnie się czuję, psychicznie.....straszny dół mnie dopardł :-( :-( I wku.w. Jestem po prostu zła jak osa. Dobrze, że M. nie ma, bo pewnie byłyśmy się pokłócili. O nic. I o wszystko. Dobrze, ze dzieci znalazły sobie jakieś zajęcie.... Mam sama siebie dość :-(
ooo to ja mam dziś też dzień osy
 
@basiajula ja bym zgłosiła sie 6 lipca, niech od tego czasu szpital ma Cie pod opieka, bo gdyby cos sie działo to beda reagować
 
reklama
Do góry